Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
Dzień dobry
Czy ktoś może ocenić co zatakowało liście mojego mniejszego oleandra ?
Ps. mały oleander to szczepka z Krety ( różowy) a ten większy z Teneryfy, znacznie szybciej rośnie i jest czerwony. Mam pytanie jak przyciąć prawidłowo ten większy aby nie stracił na kwitnięciu a był niższy? na razie usunąłem pąki kwiatowe.
Czy ktoś może ocenić co zatakowało liście mojego mniejszego oleandra ?
Ps. mały oleander to szczepka z Krety ( różowy) a ten większy z Teneryfy, znacznie szybciej rośnie i jest czerwony. Mam pytanie jak przyciąć prawidłowo ten większy aby nie stracił na kwitnięciu a był niższy? na razie usunąłem pąki kwiatowe.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19070
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
Tarczniki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
Wystawiacie już swoje oleandry na zewątrz?
Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
Witam. Po zimie, a chyba jeszcze przed zaczęły się problemy z moim 3 letnim oleandrem. Pojawiają się wyschnięte kółka na liściach, czarne punkty na liściach, w miejscach oberwania liści pojawia się jakby czarna maź. Na dodatek końcówki liści zasychają nietypowo. Popryskałem jeszcze w zimie mospilanem, 3 tygodnie temu saprolem i tydzień temu scorpionem. Wydaje się, że plamy na liściach wyhamowały ale za to to dziwne zasychanie liści się nasiliło. Jakie dawkowaniew w porównaniu do oprysku zastosować do podlewania? Co to może być?
https://i.postimg.cc/PJsVx6Qp/20240404-112310.jpg
https://i.postimg.cc/PJsVx6Qp/20240404-112310.jpg
Chory oleander
Moj oleander zimujacy od miesiaca w domu marnieje... Niestety borykal sie juz z welnowcami i macznikami a teraz chyba tez grzyb. Opryski eko preparatami i cynamon do ziemi chyba nie pomagaja. Ilosc welnowcow zdecydowanie spadla, znajduje juz pojedyncze ale liscie dalej brazowieja i opadaja, a nowe pedy sa takie jasno zielono- zolte... Czy mam dalej pryskac jakas chemia czy czekac? Czy przeniesc z pomoju z kaloryferem (czesciowo skreconym ale jednak)
Dodam jeszcze ze to jest zdjecie sprzed 3 miesiecy kiedy byl jeszcze na tarasie. Tez mial wyzolcone liscie ale bez brazowiwnia i usychania. Te wyzolcenia byly od kupienia czyli wiosny tego roku. Myslalam ze to taki gatunek??
Dodam jeszcze ze to jest zdjecie sprzed 3 miesiecy kiedy byl jeszcze na tarasie. Tez mial wyzolcone liscie ale bez brazowiwnia i usychania. Te wyzolcenia byly od kupienia czyli wiosny tego roku. Myslalam ze to taki gatunek??
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19070
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Chory oleander
Przede wszystkim warunki uprawy. Oleander wymaga zimowania w niskiej temperaturze powyżej zera. Standardowo około 10 - 12 stopni powinno być ok.
Po drugie, preparaty eko, a już pomijam użycie cynamonu... , nadają się do śmietnika. Na infekcje grzybowe, skodniki używamy dedykowanej chemii - mamy w końcu XXI wiek i szeroki asortyment w handlu.
Po trzecie zmiany na liściach mogą wskazywać z jednej strony - te obeschnięte brzegi liści - na askochytozę, czyli infekcję grzybową. Z drugiej strony na niedobory składników mineralnych, względnie zbyt wysoka temperatura.
Dobrze byłoby zajrzeć do korzeni, czy nie ma przerośniętych.
Z kolei skoro jasne przebarwienia pojawiały się jeszcze parę miesięcy temu, czyli jeszcze w okresie wegetacji, to mogą wskazywać na nieprawidłowe nawożenie. Oleander w tym okresie od wiosny wymaga porządnego nawożenia mineralnym nawozem i to regularnie. Odpadają tutaj jakieś Biohumusy, itp. W okresie jesienno zimowym jeśli zapewnisz minimalne temperatury, nawożenie nie jest wskazane.
Więc należy zapewnić wpierw odpowiednie stanowisko, najlepiej z niską wilgotnością powietrza.
Wpierw odciąć wszystkie chore liście, włącznie z łodygami aż do zdrowych części. Zrobić oprysk fungicydem (Scorpion 325sc, Amistar), powtarzasz po tygodniu czasu. Oczywiście, ważne - cięcie rób w jednorazowych rękawiczkach ze względu na trujący sok.
Sprawdź stan korzeni, wymień podłoże.
Ogranicz w okresie jesienno zimowym podlewanie.
Na wełnowce zrób oprysk Mospilanem i również powtarzasz po tygodniu czasu.
Po drugie, preparaty eko, a już pomijam użycie cynamonu... , nadają się do śmietnika. Na infekcje grzybowe, skodniki używamy dedykowanej chemii - mamy w końcu XXI wiek i szeroki asortyment w handlu.
Po trzecie zmiany na liściach mogą wskazywać z jednej strony - te obeschnięte brzegi liści - na askochytozę, czyli infekcję grzybową. Z drugiej strony na niedobory składników mineralnych, względnie zbyt wysoka temperatura.
Dobrze byłoby zajrzeć do korzeni, czy nie ma przerośniętych.
Z kolei skoro jasne przebarwienia pojawiały się jeszcze parę miesięcy temu, czyli jeszcze w okresie wegetacji, to mogą wskazywać na nieprawidłowe nawożenie. Oleander w tym okresie od wiosny wymaga porządnego nawożenia mineralnym nawozem i to regularnie. Odpadają tutaj jakieś Biohumusy, itp. W okresie jesienno zimowym jeśli zapewnisz minimalne temperatury, nawożenie nie jest wskazane.
Więc należy zapewnić wpierw odpowiednie stanowisko, najlepiej z niską wilgotnością powietrza.
Wpierw odciąć wszystkie chore liście, włącznie z łodygami aż do zdrowych części. Zrobić oprysk fungicydem (Scorpion 325sc, Amistar), powtarzasz po tygodniu czasu. Oczywiście, ważne - cięcie rób w jednorazowych rękawiczkach ze względu na trujący sok.
Sprawdź stan korzeni, wymień podłoże.
Ogranicz w okresie jesienno zimowym podlewanie.
Na wełnowce zrób oprysk Mospilanem i również powtarzasz po tygodniu czasu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Chory oleander
Dziekuje za sugestie, i dzialam!!