Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Jak obiecałam co jeszcze u mnie kwitnie,najwytrwalsze.
poziomka jak tylko by było jeszcze ciepło to nie zamierza przestać,można jeszcze deserek udekorować
ostrokrzew pstry
ostatni biedny został
poziomka jak tylko by było jeszcze ciepło to nie zamierza przestać,można jeszcze deserek udekorować
ostrokrzew pstry
ostatni biedny został
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1814
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Jolu
Widzę, że u Ciebie róże trzymają fason.
Floks taki rodzynek pośród roślinności.
U mnie też owoc poziomki znalazłam całą 1sztukę.
Widzę, że u Ciebie róże trzymają fason.
Floks taki rodzynek pośród roślinności.
U mnie też owoc poziomki znalazłam całą 1sztukę.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Cześć Ewcia ,no pocieszamy się jeszcze resztkami ale póki są to się cieszmy zanim śnieg zasypie,widać że rośliny jeszcze bardziej bronią się przed zimą jak my ciągle coś do kwitnienia wystawią. "A jeszcze ja ,a jeszcze ja nie zasnąłem!" Słoneczko prześwituje to się chce żyć i działać chociaż u nas ostatnio nieprzyjemne zimno,ja pokaszluje to mi się na dwór nie koniecznie chce się wychodzić a mam jeszcze coś do zrobienia .Dużo jeszcze życzę może uda się jakiś relaksujący spacer
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1819
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Jolu, nie wiem, jak ja mogłam przeoczyć Twój "nowy" wątek
Miło przejść się po Twoim letnim ogrodzie, jak szaruga za oknem
Cudności pokazujesz
Masz jeszcze róże i aksamitki kwitnące... u mnie już wszystkie zmrożone. Czas powyrywać jednoroczne, ale może zostawię do wiosny, jako naturalną ściółkę i niech się rozsiewają.
Miło przejść się po Twoim letnim ogrodzie, jak szaruga za oknem
Cudności pokazujesz
Masz jeszcze róże i aksamitki kwitnące... u mnie już wszystkie zmrożone. Czas powyrywać jednoroczne, ale może zostawię do wiosny, jako naturalną ściółkę i niech się rozsiewają.
To jest Kliwia pomarańczowa, jedna z tych bezobsługowych roślin naszych babć
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Cześć Małgorzato,zapisałam tę nazwę ,mam naszczepiony jeden młody i jeden stary zobaczymy czy obydwa zakwitną ?
Ostatnimi laty nie miałam czasu na dopilnowanie domowych ale powoli to się zmienia,kłopot mam w lecie bo okna od południa i żar okropny pali kwiaty a jak roletę spuszczę to krzywi je do światła,teraz dostałam od koleżanek taki duży i w pokoju gdzie jest miejsce ma troszkę za krótko światło,muszę go przekręcać co też dla rośliny chyba dobre nie jest,i tak to bywa.Teraz na dworze nie będzie co robić to dopieścimy domowe.Miłego wieczoru i nadchodzących dni Małgorzato.
Ostatnimi laty nie miałam czasu na dopilnowanie domowych ale powoli to się zmienia,kłopot mam w lecie bo okna od południa i żar okropny pali kwiaty a jak roletę spuszczę to krzywi je do światła,teraz dostałam od koleżanek taki duży i w pokoju gdzie jest miejsce ma troszkę za krótko światło,muszę go przekręcać co też dla rośliny chyba dobre nie jest,i tak to bywa.Teraz na dworze nie będzie co robić to dopieścimy domowe.Miłego wieczoru i nadchodzących dni Małgorzato.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Dopiero teraz domowe nam o sobie przypominają. Ja na razie powycierałam kurze z liści i poprzestawiałam doniczki bliżej okna. Widzę, że niektóre trzeba by przesadzić, ale to dopiero na wiosnę.
Tez mam od kilku lat dwa skrzydłokwiaty, ale u mnie kwitły tylko przy zakupie, potem już nigdy.
Tez mam od kilku lat dwa skrzydłokwiaty, ale u mnie kwitły tylko przy zakupie, potem już nigdy.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12495
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Melduję się z rewizytą i mam nadzieję zostać regularnym gościem.
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Cześć Wandziu a więc ten mój kwiat to skrzydłokwiat?Dostałam go od koleżanek ale widziałam zawsze takie parapetowe na 50,60 cm, a ten to ma dobrze ponad metr,ma dużo młodzieży w sobie i będę przesadzać to naszczepki do darczyńców też pójdą ale jak mówisz jak przekwitnie i na wiosnę,teraz jest mocno rozłożysty i liście do przetarcia co chwilę,nie mam za bardzo cierpliwości i lekkiej ręki do przecierania dużej ilości liści a jak by go tak do wanny i delikatną mgiełkę sztrzelił ?Często załamuje liścia przy przecieraniu ,ręce do łopaty raczej mam Dzięki Wandziu za wizytę i zapraszam jak tylko będziesz miała ochotę na pogawędkę.Dużo lepszej pogody u nas jest okropnie ponuro,zrobiłam wnukowi pierwszego malutkiego balwanka,
Witaj Loki jak najbardziej zapraszam w moje skromne progi,raczej ja z rad korzystam u innych ale zmobilizować mnie do działania ogrodowego zawsze możesz ,mile widziane a wyprowadzenie z błędu gdybym jakieś głupoty opowiadała też jak najbardziej,człowiek czasami myśli że coś wie a jednak nie,mylimy się i dobry jest z boku ktoś prostujący.Tak że jestem chłonna jak gąbka na waszą pomoc i wiedzę,zapraszam,witam i o drogę pytam.
Witaj Loki jak najbardziej zapraszam w moje skromne progi,raczej ja z rad korzystam u innych ale zmobilizować mnie do działania ogrodowego zawsze możesz ,mile widziane a wyprowadzenie z błędu gdybym jakieś głupoty opowiadała też jak najbardziej,człowiek czasami myśli że coś wie a jednak nie,mylimy się i dobry jest z boku ktoś prostujący.Tak że jestem chłonna jak gąbka na waszą pomoc i wiedzę,zapraszam,witam i o drogę pytam.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4453
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
No, no ... 13 listopada, a u ciebie poziomki
Może i u nas były, bo pamiętam, że na początku listopada widziałem na nich kwiaty - później nie zaglądałem.
Może i u nas były, bo pamiętam, że na początku listopada widziałem na nich kwiaty - później nie zaglądałem.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2544
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Bardzo cieszą te ostatnie pojedyncze kwiaty. I owoce też! Teraz przysypane wszystko śniegiem ale to też dobrze - pierzynka przed zimnem.
Bardzo lubię skrzydłokwiaty i uważam je za jedne z najłatwiejszych kwiatów doniczkowych.
Bardzo lubię skrzydłokwiaty i uważam je za jedne z najłatwiejszych kwiatów doniczkowych.
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Widzę,że jednak coś zrobiłaś i zdjęcia stoją na baczność,a moje nadal są na boku.
Zima u nas na całego ,rano jeszcze dosypało śniegu.
Miłej niedzieli.
Zima u nas na całego ,rano jeszcze dosypało śniegu.
Miłej niedzieli.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.2
Witam wszystkich gości,przepraszam że mnie tak długo nie było,zawsze jakieś sprawy się wykocą i zabiorą czas .
Andrzeju teraz to już i poziomek nie widać ale krzaczki się rozrosły że na wiosnę trzeba porozsadzać a takie były marniutkie z nasienia że wydawało by się że nic z tego nie będzie a tu masz urodzaj. Mam zamiar sobie zrobić na drugi rok taki mały rozsadnik może uda mi się jakieś iglaki wysiać na rozsadki tylko one bardzo wolno się rozrastają szczególnie w pierwszych 3 latach to milimetry przyrasta.Zobaczymy jak tylko zdrowie pozwoli... .Do następnego wpisu Andrzeju udanego tygodnia.
Cześć Florianie jak widzisz ja zdolna jestem ,nawet Skrzydłowiat potrafię zmarnować ale przesadziłam ,zrobiłam 3 naszczepki i zobaczymy wiem teraz że nie może mieć temperatury niższej niż 18 stopni teraz zima to m.będzie palił w piecu bo przedtem było 14 st.i mi padły.W tym tygodniu może znajdę więcej czasu żeby z wami popisać,miłego odpoczynku bo teraz to masz więcej na to czasu.
Cześć Danusiu jak się w porę zorientuję to od razu w katalogu sobie przekręcę a jak nie zwrócę uwagi to leżą ,nie wiem jak Ty przesyłasz zdjęcia czy z katalogu w komputerze czy z aparatu bezpośrednio.Moje leżące były te z telefonu i czasami nawet jak w fotosik wpisałam dobrze to i tak mi przekręciło bo widzi szerokość np 650 i wysokość 350 jak zdjęcie masz zrobione szer.350 a wys.650 to ci położy czyli przekręci obraz tak wywnioskowałam i czasami na kompie wystarczyło postawić w pionie a czasami musiałam zmienić parametry z szer na wys.wtedy ucina niektóre zdjęcia.Tak to jakoś z mojego doświadczenia emerytki ciągle uczącej się, na pewno jest ktoś z lepszą wiedzą i ci pomoże w tej gestii.Powoli ,powoli aby do przodu i aby do wiosny Danusiu.
Andrzeju teraz to już i poziomek nie widać ale krzaczki się rozrosły że na wiosnę trzeba porozsadzać a takie były marniutkie z nasienia że wydawało by się że nic z tego nie będzie a tu masz urodzaj. Mam zamiar sobie zrobić na drugi rok taki mały rozsadnik może uda mi się jakieś iglaki wysiać na rozsadki tylko one bardzo wolno się rozrastają szczególnie w pierwszych 3 latach to milimetry przyrasta.Zobaczymy jak tylko zdrowie pozwoli... .Do następnego wpisu Andrzeju udanego tygodnia.
Cześć Florianie jak widzisz ja zdolna jestem ,nawet Skrzydłowiat potrafię zmarnować ale przesadziłam ,zrobiłam 3 naszczepki i zobaczymy wiem teraz że nie może mieć temperatury niższej niż 18 stopni teraz zima to m.będzie palił w piecu bo przedtem było 14 st.i mi padły.W tym tygodniu może znajdę więcej czasu żeby z wami popisać,miłego odpoczynku bo teraz to masz więcej na to czasu.
Cześć Danusiu jak się w porę zorientuję to od razu w katalogu sobie przekręcę a jak nie zwrócę uwagi to leżą ,nie wiem jak Ty przesyłasz zdjęcia czy z katalogu w komputerze czy z aparatu bezpośrednio.Moje leżące były te z telefonu i czasami nawet jak w fotosik wpisałam dobrze to i tak mi przekręciło bo widzi szerokość np 650 i wysokość 350 jak zdjęcie masz zrobione szer.350 a wys.650 to ci położy czyli przekręci obraz tak wywnioskowałam i czasami na kompie wystarczyło postawić w pionie a czasami musiałam zmienić parametry z szer na wys.wtedy ucina niektóre zdjęcia.Tak to jakoś z mojego doświadczenia emerytki ciągle uczącej się, na pewno jest ktoś z lepszą wiedzą i ci pomoże w tej gestii.Powoli ,powoli aby do przodu i aby do wiosny Danusiu.