Odmiany pomidorów na przyszły sezon ( 2024 rok )- cz.5

[Olafasola13]

Też przymierzam się w tym roku do uprawy Anna Russian, ogólnie dobre opinie o niej czytałam. Należy chyba do wcześniejszych pomidorów? Chciałabym mieć właśnie jakieś wcześniejsze we folii odmiany też bo w zeszłym roku dość długo czekałam na pomidory mając w niej faworyta, aurije, or pera d'arbuzzo. Megagroniasty we folii też się ociągał,ten w gruncie wypadł o wiele lepiej tyle że wcześniej się skończył przez zarazę.
Do tego może uda mi się dostać na awn Ijuńskiego

[anulab]

Jak się na akcji nie załapiesz to napisz do mnie . Dodam , że ten pomidor to nie jest jakiś rarytas , ale
ja nie wyobraząm sobie otwarcia sezonu bez niego . Nie pamiętam ile lat go uprawiam . Przez ten czas
testowałam inne mikrusy . Większość odkładałam do powtórki , tylko tego co roku powtarzam .

Katję uprawiałam i oceniam bardzo dobrze . Pamiętam , że jest też Katja f1 . Mam podejrzenie , że ta którą
uprawiałam to dalsze pokolenie hybrydy . U mnie rozszczepiła się na liść zwykły i ziemniaczany .

[andrew54]

Też przymierzam się w tym roku do uprawy Anna Russian, ogólnie dobre opinie o niej czytałam. Należy chyba do wcześniejszych pomidorów?

Właśnie dlatego ta odmiana mnie zainteresowała,podobnie Katja Heirloom.Ja ze swojej strony mogę polecić odmianę Kosovo.Od lat ją sadzę i jestem z niej bardzo zadowolony choć jest póżniejsza od tych wcześniej wymienionych.

[Ewaca]

Robię plany do przyszlorocznych wysiewów i mam sporo odmian do wykreślenia, bo nie pomieszczę. Czy ktos uprawial takie odmiany? Warto?
Corrogo,
Astrakhanskie,
Olena Ukrainian,
Pink Ponderosa,
Różowe Policzki,
Syberyjskie Jabłko.
Herodes
Brutus.

[Drako]

Wstępna lista do poprawek, dużo powtórek przez incydent ze skażoną ziemią do rozsady przez co w 2 turach wyrosło może 2/3 planowanych odmian. /w sumie to szczęście w nieszczęściu/

pewniaki: Stara Babcina Malinówka, Khurma /znalezisko sezonu '23/, Orange Strawberry, San Marzano Redorta /znalezisko sezonu '23/, Matina, K14/1

do powtórzenia bo nie wykiełkowały, odświeżenia lub nie było chwilę w uprawie: Medovo-saharny/Honey and Sugar, Iuński czerwony i żółty, Ałtajski Oranżewyj, Citrina, Dwarf Confetti, Chocolate Stripes, Malachitowa Szkatułka, Pink Passion Dwarf, K133 "copia z dzióbkiem", Corazonik, E09, Krasnyj Ohotnik, Agata, Kudesnik, K119, "Green Zebra Cherry" /pomylony gratis z dawnych zakupów/, Lucky Tiger, Galina's Yellow, Maglia Rosa

Planowany wstępnie pierwszy siew na początku marca najwcześniejszych i Iuńskich, normalny w połowie marca i prawdopodobnie trzecia tura z siewu do gruntu na zbiór jesienny. To i tak za dużo odmian więc prawdopodobnie te które już miałem wylecą na poczet nowości. Chętnie dodam mocno pomidorowego w smaku na przerób i kontynuuję testy "owocowych" w smaku żeby mieć coś oprócz Orange Strawberry.

Czy ktos uprawial takie odmiany? Warto?
Brutus

Daje radę, nie pamiętam żeby wybrzydzał i smakował testerom.

[bioy]

Również uprawiałem Brutusa pod folią i w gruncie.
O dziwo pod folią rósł dość słabo, wiązał tak sobie. W gruncie zaś krzaki potężne i owoców więcej.
Smakowo średniak, ale za to mało podatny na pękanie. Na ZZ w gruncie podatny, może nie złapał jako jeden z pierwszych, za to jak złapał to poszło szybko...

[deltoro]

...
do powtórzenia bo nie wykiełkowały, odświeżenia lub nie było chwilę w uprawie: Medovo-saharny/Honey and Sugar, Iuński czerwony i żółty, Ałtajski Oranżewyj, Citrina, Dwarf Confetti, Chocolate Stripes, Malachitowa Szkatułka, Pink Passion Dwarf, K133 "copia z dzióbkiem", Corazonik, E09, Krasnyj Ohotnik, Agata, Kudesnik, K119, "Green Zebra Cherry" /pomylony gratis z dawnych zakupów/, Lucky Tiger, Galina's Yellow, Maglia Rosa
...

Zamieniłbym Dwarf Pink Passion na Dwarf Purple Heart

[anulab]

A dlaczego taka zamiana ? Pamiętam , że Pink Passion był bardzo plenny i smaczny .
Nie pamiętam by miał wady dyskwalifikujące . Nie wiem dlaczego przestałam go uprawiać .

[Pelasia]

Zgadam się z deltoro, Pink Pasion jest bardzo plenny, niesamowicie plenny, ale nie smaczny przynajmniej u mnie taki był.
Natomiast Dwarf Purple Heart , smaczny i równie plenny, ciemny pomidorek

[Pelasia]

No widzisz Ania, a u mnie był kwaśny.
Może za mało prasy miał, nie wiem, ale plenny był bardzo.
A to Dwarf Purple Heart

[Drako]

Zgadam się z deltoro, Pink Pasion jest bardzo plenny, niesamowicie plenny, ale nie smaczny

No widzisz Ania, a u mnie był kwaśny.

U mnie właśnie odwrotna sytuacja zazwyczaj, odmiany które miałem miały być dobre a mi nie smakowały więc zrezygnowałem a to po prostu ogrodnik zawinił. PPD dobrze mi się udawał mimo zaniedbań, wspomnianą gdzieś Anna Russian w rankingu u mnie przegonił. Banded Amazon ta sama sytuacja, zastanawiam się nad nim na wczesny lub jesienny wysiew. A tego dwarfa dopisuję do testów na kiedyś.

[anulab]

Przegrzebałam swoje nasienne zbiory i jutro wyłożę Purple Heart do kiełkowania .
Dałam się skusić .

[alter]

Moja lista:
KÖNIGIN DER NACHT - QUEEN OF THE NIGHT
ALICE'S DREAM
NUITS AUSTRALES-SOUTHERN NIGHTS
BEAUTY KING x P20
ULURU OCHRE
BLOOD MOON
THORBURN'S TERRA COTTA
DWARF FIREBIRD SWEET
BLACK FROM TULA
CASSANDRA
BLACK KRIM
SWEET AS LINDA
PURPLE BUMBLEBEE
ANANAS NOIR

Btw, pytanko nooba - widzę, że tu na forum niektórzy już kiełkują/wysiewają, a wszędzie do tej pory czytałam, że raczej luty-marzec wysiewać. Macie jakieś setupy z oświetleniem, czy po prostu to jakieś odmiany, które długo rosną?