Wszystko o pomidorach cz. 18

[Faworyt]

Lekko słonawo-kwaskowy Kamil był u mnie Black Japanese Triffele,machoniowo-brązowa odmiana(100-160gram) gruszkowa,którego uprawiałem w 2015 roku.Black Krim swego czasu miałem jeden rok tylko bo miał dużą tendencję do pękania był słodki.

[badzia]

Piękne obrazki Świata Pomidorów. Dla kupującego to kot w worku. Żadnego opisu, podgląd niczego nie wnosi, odmiany nie są pokazane w przekroju. Piękne obrazki, ceny niezbyt wysokie, można zaryzykować. Wyłuskałam sobie 3 odmiany, może je zamówię.

[anulab]

Badziu masz rację , ale czasami miałam pomidory z pewnego żródła chwalone i u mnie to była porażka .
A jakie odmiany Cię urzekły ?

[deltoro]

Świat Pomidorów to teraz loteria - wiele osób dostało "surprisy".
Kilka lat temu nie mogłem złego słowa powiedzieć, to teraz mimo, że parę odmian z chęcią bym wziął, to wolę z zagranicy ciągnąć.

[anulab]

Z zagranicy pewniaki ? A jakie to miejsce ? Pytam na przyszłość bo na najbliższy sezon pasuję .
Na allegro miałam kilku pewnych sprzedawców , ale zniknęli , pewnie ze względu na nowe przepisy .

[KamilK02]

Faworyt ciekawe. Poczytam o tej sakiewce.

[anulab]

Kamil , którą sakiewkę masz na myśli ?

[KamilK02]

anulabmyślę o Black Japanese Triffele, o której pisał Faworyt Swoją drogą przychodzą Wam jeszcze jakieś słone z natury pomidory,
Druga rzecz Pikuś jest samokończący prawda?

[badzia]

Anulab, uzbierałoby się około 15 ulubionych odmian. I do tego od ładnych kilku lat dążę, żeby tylko te naj naj uprawiać zamiennie. Np 3-4 odmiany co 3-4 lata inne. Miałabym te swoje ulubione i nasiona by się nie zestarzały. Ale licho jak to licho, nie śpi. Z wyjątkową systematycznością raz do roku wpycha mi na monitorze przed oczy takie cudeńka, że od razu chciałabym je jeść. I znów zamiast 20 krzaczków ulubionych sadzę 40-50 różnych. I zawsze za dużo. A nowe nabytki często zawodzą i jestem na siebie zła.
Moje ulubione to bikolory pomarańczowo-malinowo-czerwono-amarantowo-żółte. I typy czarne. Słodkie, deserowe, ale też i takie, które poleżą dłużej.

[jode22]

Też tak mam Tylko, że niestety, miejsca mało i muszę się nieźle nagłowić co posiać z nowości a co ze swoich pewniaków, żeby zmieścić się w 24 odmianach. Tyle mam miejscówek, ale sadzę po 2 krzaczki jednej odmiany przy jednym paliku i prowadzę je na jeden pęd

[badzia]

Miejsce to ja mam. Wystarczy skopać, odperzyć i nawieźć kawał ugoru i sadzić, sadzić. Ale ja nie chcę dodatkowej harówy, a i pomidorków nie potrzeba mi dużo. Ale one mnie kuszą, bo bardzo je lubię. Nie kupuję w sklepie, czekam na swoje, bo tylko te mi smakują.

Też sadziłam dwa przy jednym gdy było ponad 50 odmian i ponad 120 krzaków, a areał warzywnika ten sam. Teraz sadzę 1 na 1 i tak mi wygodniej przy obsłudze. Chcę mieć tylko 18-20 krzaczków. W marcu będzie ból głowy, bo moje oczy nakablowały moim kubkom smakowym co widziały na monitorze.

[Sylwester88]

Kiedyś byłem zmuszony posadzić parę krzaków 2na1 i się okazało że odmiana silniejsza zdominowała słabszą siłą wzrostu i jeden krzak miał 1.5m a drugi 0.5m i pare owoców nie mogło to się inaczej skończyć jak katastrofą i muszę znów obie odmiany powtórzyć bo test zmarnowany został.

[anulab]

Przebiegłam myślą przez bicolory , które mi posmakowały i pamiętam dwa .
Pierwszy to Texas Star a drugi nn . Nieznanej nazwy wyrósł w miejscu innej odmiany .
Piękny , jędrny befsztyk , niestety mało plenny . Czy dla kilku pomidorów warto go
uprawiać , sama nie wiem .
W tym sezonie powtarzam Texas Star i po raz pierwszy Zagadkę Prirody .

[deltoro]

Mogę dodać Serendipity Stripes, moje odkrycie tego sezonu. Co prawda jest późny, ale bardzo smaczny.
Nasionka wysłałem na AWN.

[Faworyt]

Pikusia Kamil w podobnym czasie uprawiałem co Black Japanese Trifele.Solidna smakowo malinówka.Samokończący nie był z tym że przy wysokości 150 cm.stracił wigor.Być może słaby system korzeniowy i wyżej nie daje rady a być może za kiepsko go karmiłem w tym czasie.