Winorośle i winogrona część 8

[malopolanin]

Prowadzenie winorośli zależy od jej odmiany. Swenson lubi duże, przestrzenne formy, ale także może owocować prowadzony w formie Guyota. Masz pień na środku ściany, możesz wyprowadzać podwójnego Guyota (2 ramiona, każde w przeciwną stronę). Z krzewu prowadzonego w formie kurtyny plon będzie większy. Taką kurtynę też możesz ująć w "sztywne ramy", tylko pień będzie wyższy, a pędy będą zwisać w dół.

[BobejGS]

W tym czasie najmniej mi zależy na plonowaniu, a głównie na rozpoznaniu odmiany. Jeśli to żadna z tyvh dwóch, to kasuje ją i wsadzam coś innego w te miejsce.

Faktycznie można zrobic dwa ramiona i ten temat przemyśle.

Dziś obsypałem kopiec na wszystkich winoroślach i pozostaje czekać wiosny.

[malopolanin]

Nie wiem, jaką wystawę ma ta ściana, ale nawet, gdyby to była południowa ściana, po bokach masz 2 przeszkody. Z lewej murek, a z prawej dach. Krzew prowadzony wysoko to szansa, że grona będą miały więcej słońca niż przy prowadzeniu Guyotem, bo będą powyżej dachu z prawej strony.

[SETA]

Jeśli to żadna z tyvh dwóch, to kasuje ją i wsadzam coś innego w te miejsce.

A dlaczego musi być jedna z tych odmian? Jak owoce będą smaczne i zdrowe, to może warto zostawić?

[BobejGS]

Pierwsze owoce były miniaturowe i wyczuwalna była pestka. Ot wygladało na zwykłą pospolitą winorośl, co mam na działce ogromny krzew.

na razie nie chce mi się wierzyć, że sklep z winoroślami mnie by na odmiane capnął, dlatego daje mu jeszcze szanse.

Wystawa jest południowa, praktycznie przez większość dnia nasłoneczniona, bo była to ściana od daszka dla pomidorów.

[Wroniarz]

Bobej,
Podmieniona odmiana może okazać się lepsza od Swenson red i Einset seedless. Obie to w połowie labruski o smaku truskawkowym. W mokre lata są podatne na m.rz.
Jak nie zamierzasz dużo pryskać posadź odporniejsze i wcześniejsze.
Z trzydziestu odmian, które testowałem najodporniejsze okazały się ogólnoużytkowe: Garant, Muscat Bleu, Garant, Nero i Eszter.
Nigdy niczym nie pryskani bracia:

jasny Garant (grona 300-450gr) i ciemny Galant(250-350gr) nadają się do podskubywania od połowy sierpnia, na wino zbieram na początku września.

[karion]

Widzę , że dużo win produkujecie.

Na pewno robiliście z uniwersalnych odmian winno/deserowych takich jak nero i muskat bleu.
Czy te dwie odmiany mają jakiś charakterystyczny profil smakowy ? w jakieś owoce idą ?
Z tych dwóch odmian którą byście wybrali na przerób ?

Jest jakaś odmiana jasna przerobowa o bukiecie brzoskwiniowo-gruszkowym-kwiatowym która poradzi sobie na Mazowszu? Co sądzicie o solarisie?

MB i nero jest o tyle fajne jak czytam ,że daje radę zarówno jako deserowe i jako przerobowe a także daje sobie radę w moim rejonie.

Z deserowych będę mieć na pewno arkadię, bo rodzinka ją lubi.

[kuneg]

Aromat wina z odmiany Galanth idzie w kierunku muskatu, kwiatowym i konfitury różanej. Obecnie jest to moja podstawowa odmiana na wino wytrawne.

MB daje muskat bardziej kwiatowy. Jego dawałam jako dodatek do mieszanego nastawu i bardzo przypadł mi do gustu.

Solaris idzie w kierunku cytrusów. Jakbyś chciał mieć z niego gruszki i morele w aromatach, to trzeba mocno płon ograniczyć i potrzymać na krzaku dłużej. To jest dość plastyczna odmiana.

Reszty nie robiłam samodzielnie lub nie odnotowałam jakichś znaczących zmian w mieszanych nastawach.

[bioy]

Wino z mocno dojrzałego Solarisa, pachnie brzoskwiniami właśnie i trochę ananasem. Mniej dojrzały, to bardziej jabłka, ananas, cytrusy.
Na pewno wiele zależy od terminu zbioru, technologii produkcji i wieku wina.
Kilka lat temu aromat brzoskwiń w moim młodym Solarisie, (około 4 miesięcznym), był tak intensywny, że wszyscy "wąchający" jednogłośnie zgadywali, że to wino z brzoskwiń.

[karion]

Zachęcacie chyba wezmę te wszystkie. Dotychczas robiłem trunki z miodów,wermuty,wiśni,porzeczki i nigdy mi nie zależało na jakieś odmianie solo premium wina na konkurs. Sądzę, że powyższe wystarczą zważywszy na to ,że już kosmicznie smakuje podczas zlewania deserowa arkadia z garścią cascade . Takie mam odczucia po degustacjach teściowych słodkich kompotów labruskowych.
Czytałem o galanth Kuneg twój post z 22r gdzie mimo iż chwalisz tą odmianę za smak względem mb to były coś problemy z chorobami. O MB widuje u ciebie praktycznie same pozytywne opinie o tej odmianie głównie za zdrowotność i chęć dosadzania z postu o wszystkich odmianach które usuwałaś i które dosadzasz.
Co do nut kwiatowych bardzo lubimy. Duży potencjał kwiatowy i mocno owocowy (brzoskwinie/gruszki) jest winach sarga-muskatoly półsłodkie. Dostępne w każdym Węgierskim markecie za grosze i chyba jedyne tak tanie i tak smaczne bez tego kwasu charakterystycznego dla tanich win półwytrawnych.

Bioy czekałem właśnie na twoje potwierdzenie moich informacji, szczególnie ,że sadzonka jest niedrogo w pewnym sklepie za 11,50 gdzie wezmę najpewniej kilka niesłuchowskich agrestów ,więc go dołożę. Nuty ananasowe w winie też mi podchodzą. Szczególnie popularne w chardonnay.

Co do pozostałych to pewnie wziąłbym tanie sadzonki z jakiejś szkółki pnączy.
Zastanawia mnie jak zgodność odmianowa ;)

[Aga_B]

Witam, jestem tu nowa. Od ubiegłego roku zainteresowałam się uprawą winorośli. Mam jednak niewielki ogródek i przez to mało miejsca na winorośl. Dlatego też muszę uważnie planować jaką odmianę zasadzić aby dobrze plonowała i miała duże grona, najlepiej jakby jagody były bez pestek.Same jagody nie muszą być duże.
Znalazłam ostatnio film opisujący odmianę Kiszmisz Geliodor https://www.youtube.com/watch?v=k-y62o1m-po, wydaje się bardzo ciekawa. Wyczytałam też, że trudno ją kupić bo jest jeszcze nowa na rynku. Jest jeszcze druga odmiana Kiszmisz Weles https://www.youtube.com/watch?v=pUkF-DuddF0 ale o tej znowu znalazłam informację, że trochę podatna na mączniaka rzekomego. Czy ktoś z Was miał do czynienia z tymi odmianami ? Czy rzeczywiście sprawdzają się w naszym kraju ?

Z pozdrowieniami Aga

[Slomo]

Aga
Nie poleciłbym tego kiszmisza na początek przygody z winoroślami, możesz się zniechęcić.
To wymagająca odmiana która najlepiej będzie się czuła pod osłonami bądź przy dobrze ogrzanej południowej ścianie. Ponadto wymaga odkrycia na zimę, redukcji gron i regularnych odprysków.
Na pierwsze ogrono kontrolne przy dobrze wyprowadzonym krzewie możesz liczyć w trzecim roku uprawy. Na początek mogę polecić Ci odmianę Prim. Z bezpestkowych odmian ciekawa jest A-1004, mam ja i nie stwarza problemów. Oczywiście obydwie odmiany wymagają oprysków, na maczniaka rzekomego może być miedzian, a na prawdziwego np Topas 100 EC.

[mateos]

Z beznasiennych i dość odpornych na grzybki polecam Century i Krasień z tej odmiany można tez zrobić wino lub konfitury. Z pestkami polecam Primę Ukrainy, Prim tez fajna odmiana ogólnoużytkowa, ma bardzo fajny muszkat a i winko fajne wyjdzie.