Odmiany pomidorów na przyszły sezon ( 2024 rok )- cz.5

[krabik]

Był posiany z innymi, ale los mu nie sprzyjał, w nowym sezonie do powtórki.

[anulab]

Aniu , będę czekać na relację z jego uprawy .

[krabik]

Ha, plany mam, oby pogoda dopisała i zdrowie też
Planuję dwarfy posadzić pod chmurką, w ubiegłym sezonie biednego (dwarfa /nie z projektu) D.Lady Madonna posadziłam w tunelu, oskubałam na jeden pęd i kilka miesięcy zastanawiałam się, co za odmiana Dodam, że nad znacznikami wkopanymi popracował kot Dlatego będę robić zawieszki, by wiedzieć, jaki pomidor .
W gruncie będą także koktajlowe, gdyż zabierają zbyt wiele miejsca.
Ale mam pytanie, co sądzicie o bikolorach. Kiedy czytam opisy w różnych sklepach, często smak opisują jako cytrusowy... Czy to nie jest tak, że wyglądają różnie, ale smakują bardzo podobnie? Głównie mam na myśli te żółte z malinowymi paskami. Może wcale nie warto sadzić 3-4 odmian, a jedna wystarczy???

[deltoro]

Lepiej niech Tomek nie mówi, będzie większa niespodzianka
Tak wszyscy pogonili w kierunku wysokich odmian, że kiedy chcesz niskiego, to nie ma dużego wyboru w smacznych pomidorkach.
...

Ja właśnie chcę koktajlowke na krótkim kijku a do tego multiflorę.
Rewelacyjnie zrobiła to Karen Olivier - na insta i chyba na fb pokazała swoją krzyżówkę Cascadia. Ale ma razie nie udostępnia bo za niskie F.

[Drako]

Drako, wszystko jasne Trzeba samemu stworzyć taką odmianę. Albo są za wysokie, albo inny smak.

Możliwe że do tego dojdzie. Jeśli znajdę smacznego dwarfa to nawet jakby krzyżówka nie wyszła krępa (dwarfowe krótkie międzywęźla) to strata mniejsza. Miejsce i potencjalne siły na nowe odmiany praktycznie na minusie więc w nadchodzącym sezonie nie poszaleję z testami nowości.

Aż przejrzałam mój bank nasion i okazało się, że koktajlówki tam głównie wysokie.

Z niższych samokończących polecę Malinowy Kapturek i Cytrynek Groniasty, nie pamiętam szczegółów poza dobrym, słodkim smakiem, Kapturek chyba bardziej pomidorowy smakiem.

Dziękuję wszystkim za polecajki, starczy nowości na kolejną dekadę.

Kiedy czytam opisy w różnych sklepach, często smak opisują jako cytrusowy...

Zaczynam tego typu opisy odmian traktować prostoliniowo - "cytrusowy" to pewnie po naszemu "kwaskowaty i rześki". Niuansów praktycznie nie czuję więc "nuty smakowe" rodem z opisów win czy kawy palonek zwyczajnie ignoruję.

[krabik]

Dziękuję bardzo, tak podejrzewałam - "cytrusowy" to pewnie po naszemu "kwaskowaty i rześki"
Jako że mieszkam w chłodniejszym klimacie, zamiast orzeźwiająco cytrusowych smaków (cytryna ), wolę słodsze pomidory, albo zwyczajne.
Bikolory wyjaśnione, teraz zielone: czy wśród zielonych trafiają się kwaśne odmiany? I ogólnie, jakie najkwaśniejsze pomidory znacie? Będzie wiadomo, czego unikać.
Przypuszczam, że koktajlowy koloru i smaku dwarfa Uluru Ochre miałby wzięcie Jeśli robiłabym krzyżówki, dążyłabym do takiego wyniku.

[anulab]

Cytrynek Groniasty niski samokończący ? U mnie był wysoki i nie kończył sie .
Bicolory jakie uprawiałam były pyszne z wyjątkiem Orange Russian 117.
Był bardzo plenny i szybko robił się miękki . Nie moje klimaty .

[Drako]

Bikolory wyjaśnione

Miałem w pewniakach Berkeley Tie-Dye, on się chyba na bicolora łapie ale nie pamiętam żeby był "cytrusowy".

Cytrynek Groniasty niski samokończący ? U mnie był wysoki i nie kończył sie .

...ale jak widzę z moją pamięcią coraz gorzej więc pomysłów więcej nie podsuwam.

[krabik]

Z żółtych niska Ola Polka, smaczna.
Tego Berkeley Tie-Die muszę wypróbować, dziękuję za przypomnienie .

[anulab]

Berkeley to chyba zebra ?
Ola smaczna a ja nie mogę znależć tych nasion . W tej sytuacji powtórzę żółtego Ijuńskiego , też smaczny .

[krabik]

Berkley Tie Dye jest w zielono żółto różowe paski, karbowany, piękny. Już wiem, dlaczego go nie siałam. Bałam się dużych pomidorów, że nie poradzę z ich uprawą, a w opisie jest, że poszczególne owoce mogą ważyć do 1kg.
Pojawiło się tyle nowych odmian i Ola Polka poszła w odstawkę. Nawet nie wiem, czy ją mam.
Jeśli Ijuński żółty jest podobnie smaczny, jak czerwony, to warto.
Kupiłam w tym roku żółtego Ponderosa. Podobno grona zerwane mogą przetrzymać całą zimę. Bardzo ciekawe, czy to prawda.

[deltoro]

Czekam z niecierpliwością na wynik, wyznaczyłeś już może odmiany na rodziców?

"Ojcowie" byli od początku ustaleni - Accordion Cherry i Barry's Crazy Cherry (wg uzyskanych informacji, wiążą pełne grona).
Co do "matek" to na początek miałem wybrane dwarfy: Mocha's Cherry, Banksia Queen i Gondwana Thunder. Ale po rozmowach z osobą obeznaną z krzyżowaniem, przyszła odmiana Babylon's Glow (bardziej zwarty krzak). A później "zagadałem" z samym Craigiem LeHoullierem i nakierował mnie na odmianę Lime Green Salad - ona ma już "delikatną multiflorę"
Chcę uzyskać F1 do późnej wiosny/początku lata. Z nich F2 do jesieni (wystarczy po 1 krzaku, który będzie miał nieokreślony wzrost i zwykłe liście). A w kolejnych sezonach selekcja

[anulab]

Aniu , Berkeley nie ma tak dużych owoców , przynajmniej u mnie nie miał .

Tomek , jeśli uda Ci się zrobić dobrą krzyżówkę to po co dalsza selekcja ?
Zupełnie się na tym nie znam , ale z własnego doświadczenia wiem , że to
całe długie lata . Przez ten czas trafiają się kiepskie rozszczepienia .