Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Chciałem posadzić white profusion na rabacie obok jaśminowca i przed nimi mniejsza fioletową odmianę budleji. Rabata 2 metry szerokości. Jaki docelowy promień osiąga budleja bo zastanawiam się czy to w ogóle się zmieści.
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Dlaczego moja budleja słabo kwitnie? O ile pierwsze kwiatostany, które wypuściła, jeszcze były można powiedzieć w miarę duże (choć i tak im daleko do tego, co można zobaczyć w necie) i było ich trochę, to już kolejne praktycznie są coraz mniejsze, krótsze (nie mają w ogóle tego kolbowatego(?) kształtu) i w ogóle jest ich mało. Słońce ma, podlewam często, nawożę też jakimś nawozem wieloskładnikowym, obcinam przekwitnięte kwiatostany. Ziemia generalnie w ogródku u mnie nie jest za specjalna, ale przy sadzeniu była wsypana lepsza. pH ziemi jest coś około 7, jeżeli wierzyć testerowi. Nie wiem, co mogę jeszcze zrobić, by poprawić kwitnienie
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12420
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Może paradoksalnie właśnie ma za dużo nawozu? Budleje potrafią wyrosnąć na tłuczniu podkładów kolejowych czy w szczelinie między asfaltem i krawężnikiem – i pięknie przy tym kwitnąć…
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2333
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
konrad A może Twoja budleja właśnie tak będzie kwitła? Ja mam kilka, w większości nieodmianowe w różnym odcieniu fioletu. Jedne mają duże i długie kwiatostany, inne krótkie do mniej więcej 10 cm. Kwitną tak samo od kilku lat, po prostu taka jest ich uroda. Pierwsze kwitnienie jest zawsze najbardziej obfite i kwiatostany są największe. Moje rosną na tunelach od przydomowej oczyszczalni, więc nie muszę ich podlewać ani nawozić. Mam jeszcze jedną budlejkę, co roku obcinana niemal do ziemi, tworzy kulisty zwarty krzew, kwiatostany lawendowe i jest ich znacznie więcej niż u pozostałych krzewów. Kwitnie do przymrozków.
Pozdrawiam Lucyna
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16109
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Czy budleje przyciągają do siebie jakieś konkretne szkodniki, tak jak jest to w przypadku kalin przyciągających mszyce?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12420
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Przyznam uczciwie, że nigdy na swoich budlejach żadnych szkodników nie widziałem.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16109
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
No nieźle, każda budleja z własnym charakterem! U mnie te kwiatostany też różnie wypadają. A co do szkodników, to mam nadzieję, że te moje będą tak samo odporne jak wasze. Super, że dzielimy się tu doświadczeniami, bo co ogrodnik, to inna historia!
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
U mnie mszyca była na porzeczce, jakieś 1,5m od budleji, nigdzie więcej się nie przesiadła. Chyba żadnego szkodnika na budleji nie mam, a przynajmniej nic bardzo widocznego. Budleja mi czasem lekko zmarznie wiosną, mimo iż wszystko inne wokół uważa, że już ciepło jest. Poza konieczniscia usuwania przekwitniętych kwiatostanów, budleja jest raczej łatwa w obsłudze. Tnie się łatwo (czyli wszystko na wybranej wysokości, u mnie max 20-30cm), kwitnie na pędach jednorocznych (byle korzeń nie przemarzł, to jest dobrze), jej wkład w upiększenie ogrodu to wygląd, zapach i skrzydlate towarzystwo.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2333
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
U mnie po kilku latach uprawy zero szkodników i chorób (oby nie zapeszyć ). Budleja lubi sporo wody w glebie. W suchsze lata krzew jest mniejszy (tnę nisko) i kwiatostany krótsze. Warto więc lać i jej nie żałować.
Pozdrawiam Lucyna
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16109
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
U mnie na szczęście ziemia jest stale wilgotna, ale dotychczas martwiła mnie trochę mrozoodporność. Ale widzę, że istnieją już odmiany mrozoodporne, więc mamy wybór przy zakupie.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 668
- Od: 29 lip 2008, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
U mnie budleja jest rośliną wręcz inwazyjną. Na kostce i placu parkingowym gdzie wysypany jest kamyk sieje się bez opamiętania. Muszę chyba obcinać kwiatostany jesienią.
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2644
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec