Najwcześniejsza z uprawianych w minionym sezonie była Roberta, zarówno w gruncie jak i pod folią.
Yeclę miałem tylko pod folią i była późniejsza od pozostałych, czyli Roberty, Kaptura, Batisty i Navigatora.
Za to owoce miała piękne, duże, z grubą ścianką i bardzo smaczne.
