Uwaga na ryby. Sprawdzajmy obszary połowu ryb.

[malopolanin]

Dzisiaj trochę późno, bo wielu z nas już poczyniło sporo zakupów świątecznych, ale informacja, którą chcę przekazać przyda się nie tylko na święta.
Na opakowania ryb, które kupujemy w sklepach powinna być umieszczona informacja o obszarze połowu, skąd pochodzą ryby. Międzynarodowe agencje rybołówstwa podzieliły wody śródlądowe na obszary FAO. W internecie można znaleźć mapy z podziałem na obszary FAO, choćby tu: https://konserwa.pl/wiedza/obszary-fao lub tu: https://fish-commercial-names.ec.europa ... g-areas_pl
Dlaczego to jest tak istotne? Choćby dlatego, że pamiętamy tsunami, w wyniku którego ucierpiała elektrownia atomowa w Fukushimie, z której spuszczane są wody do Północno-Zachodniego Pacyfiku, czyli obszaru połowowego oznaczonego FAO61.
Ja na święta kupiłem rybki złowione w obszarze FAO27, podobszarze IIa2, czyli Północno-Wschodni Atlantyk.
Nie chcę nikogo straszyć, ani psuć komukolwiek biznesu polegającego na handlu rybami. Sugeruję tylko podejmowanie świadomego wyboru.

[Karo]

U mnie jak co roku od ponad 100 lat na świątecznym stole gości tylko karp.
Pod różnymi postaciami ale co roku czekamy na niego z utęsknieniem i dlatego zużywamy ok 5 kg z okazji Świąt Bożego Narodzenia.
Mimo usiłowania wprowadzenia na siłę sprzedaży tuszek, czy śniętych czy też bez łbów, udało się znowu kupić żywego karpia hurrra!
Innych ryb u mnie nie ma więc chyba też póki co nie ma też zagrożenia o którym piszesz

[malopolanin]

Problem dotyczy nie tylko ryb żywych czy mrożonych, ale również konserwowych, więc nie występuje sezonowo, ale cały rok.
Ja mogę jeść karpia lub dowolną rybkę, ale goście, którzy przyjadą z daleka, preferują inne rybki, więc staropolska gościnność spotęgowana miłością do wnuków nakazuje przygotować dla gości to, co lubią.

[Sabara]

Od wielu lat już nie jadam żądnych ryb. Powody tego są różne - 1 ryby to niemal już sama chemia i bardziej szkodzą niż pomagają. 2 ryby są odławiane na potęgę wszędzie - dziś już prawie nie ma ryb w wodach bo je wyławiają. Oraz 3 nie chcę wspierać tych co łowią ryby na sieci lub hodują stawy rybne gdzie gromadzi się chemia w dnie.

Można się bez nich doskonale obejść.