Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?

[kwiatek_kw]

Witam, chciałem sprezentować 2-3 jabłonie znajomym. Gustują smakowo w odmianie Szampion (posadzone 2 drzewka). Czy w strach odmianach znajdę alternatywę czy tylko w nowych?

[ania1590]

Fionka, wybrane przez Ciebie odmiany nie są najwyższych lotów jeśli o smak chodzi, Jesteś z lubelskiego, więc możesz bardziej wymagające odmiany a przez to smaczniejsze posadzić. Np brzoskwinia reliance jest marna smakowo, o wiele smaczniejsza jest redhaven, inka. Morela somo też jest kiepska i mała, mam zaleszczycką i early orange, są wyśmienite. Wiśnia łutówka jest chorowita, wymaga umiejętnego cięcia a w smaku kwasior, może groniasta?. Zastanów się jeszcze nad odmianami, bo drzewo zanim zaowocuje parę lat rośnie i możesz być do tyłu o ładnych parę lat jak zaczniesz wymieniać na inne lepsze.

[ania1590]

Fionka, wybrane przez Ciebie odmiany nie są najwyższych lotów jeśli o smak chodzi, Jesteś z lubelskiego, więc możesz bardziej wymagające odmiany a przez to smaczniejsze posadzić. Np brzoskwinia reliance jest marna smakowo, o wiele smaczniejsza jest redhaven, inka. Morela somo też jest kiepska i mała, mam zaleszczycką i early orange, są wyśmienite. Wiśnia łutówka jest chorowita, wymaga umiejętnego cięcia a w smaku kwasior, może groniasta?. Zastanów się jeszcze nad odmianami, bo drzewo zanim zaowocuje parę lat rośnie i możesz być do tyłu o ładnych parę lat jak zaczniesz wymieniać na inne lepsze.

Odpowiedziałam przez pomyłkę na post z 2007 roku i nie wiem jak go usunąć. Nie śmiejcie się ze mnie.

[anulab]

ania1590 , przeczytałam ten post , jak dla mnie ciekawy , szkoda go usuwać .

[anulab]

Kupiłam wczoraj krytykowaną przez anię1590 brzoskwinę Reliance .
Nie z przekory , ale dlatego że taka odporna na mrozy . Po ostatniej
zimie pomyślałam , że warto mieć drzewko na trudne czasy .
A smak , wiadomo jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma .
Napiszcie , może komuś jednak smakuje ?
A znacie inne pancerne odmiany ?

[ania1590]

Anulab, ja nie krytykowałam odmiany Reliance, tylko dla mnie jej smak jest nijaki. Kupiłam też tę odmianę i po kilku latach, kiedy nie wiadomo było co robić z owocami, bo do niczego się nie nadawały, skóra gruba, włochata, smak -jeść nikt ich nie chciał, a przetwory też były niesmaczne. Zdecydowałam się przeszczepić jej konary nektaryną. Drzewo miało 3 konary i 3 odmiany nektaryn zaszczepiłam. Teraz mogę powiedzieć że mam drzewo ze smacznymi owocami.

[anulab]

Dzięki za pomysł ,muszę jeszcze szczepienie poćwiczyć .
W ubiegłym roku próbowałam , ale się nie udało .

[massur]

Teraz jeszcze możesz poćwiczyć i to zarówno klasyczne szczepienie patykiem (jabłonie polecam - bardzo dobrze się tak przyjmują) jak i okulizację - już dwa lata z rzędu poprzyjmowały mi się tak szczepione wiosną.

A "zabawę" polecam, wciąga

[anulab]

massur , masz rację . Bardzo chcę nauczyć się szczepienia by poczuć się
spełnionym ogrodnikiem .

[bodmo]

Zwróć szczególną uwagę na zapylacze, większość drzewek owocowych są obcopylne.
Miałam ostatnio duży z tym problem
Ale co ja wybrałam.
Brzoskwinię siewkę Rakoniewicką ponieważ jest to jedna z najbardziej odpornych i dostosowanych do naszego klimatu drzewkiem owocowym brzoskwini.
Jabłoń Duo - poszłam bezczelnie na łatwiznę Dwie odmiany na jednej podkładce i dodatkowo wzajemnie się zapylają. Mam mało miejsca w ogrodzie, więc nie mogłam sobie pozwolić na sad towarowy ;-)
Wiśnię Łutówkę - samopylna wiśnia i najczęściej wykorzystywana w sadach, owoce faktycznie ma dosyć duże i co najważniejsze jest ich Dużooo :-0
Z czereśnią to po prostu walczyłam, są głównie obcopylne, a u mnie przecież nie było miejsca... i znalazłam odmianę samopylną czereśnię Lapins
dodatkowo porzeczki i agrest na pniu, ale tutaj już się nie rozpisuję, to już łatwa sprawa
Powodzenia

Linki usunięte/Karo

[hurriway]

Cześć,
Poszukuje czereśni i wiśni. Ogólnie myślałem ze to jeden pies i posadziłem regine i nefris ( w końcu co tam może się różnić, i się przejechałem gdy zaczęły owocować). I tak mam starą czereśnie, chyba jest to sam bo posiada lekki goryczkowy smak jak jeszcze nie jest w pełni dojrzała i ten smak mi pasuje. Natomiast to co posadziłem to ma piękne i duże owoce ale smak jest taka trawa, jest bo jest. To samo z wiśnią nefris, owoce duże ładne soczyste, ale na przetwory a nie do jedzenia z drzewa (już wole dużo bardziej dzikusy które są aż czarne i bardzo słodko-kwaśne). Dlatego poszukuje czereśni które będą smaczne do jedzenia z drzewa, coś może z lekką goryczkową nutą. I wiśni najlepiej jak najsłodszych, albo słodko kwaśnych, a nie tylko kwaśna jak nefris. Pomoze ktoś?
Czereśnie które sobie upatrzylem, to właśnie sam, butnera czerwona i vega.

Natomiast wiśnia to nadwiślanska i ludwika
Oczywisty mogą być całkowicie inne to tylko takie propozycje które wyczytałem.

[mateos]

Polecam węgierską odmianę Debreceni Botermo, typowo deserowa do jedzenia prosto z drzewa.

[kwiatek_kw]

Polecam wiśnię wróble, wiśnie typ glaza oraz sabinę. W przypadku tej ostatniej sekator obowiązkowy- silnie rośnie.

[Baltazar]

Spotkaliście się z wiśnią odmiana "malinowa"? Była w szkółce. Na pewno to wiśnia z wyglądu i tez była w dziale z wiśniami. Dopytałem babeczki jak kasowała co to za odmiana ta "malinowa" i usłyszałem że nie ma wiśni "malinowej" i nie wie skąd to tam się wzięło. było ich kilka - wybrałem sobie jedną najłądniejszą. Rozumiem, że to pracownia i przy wiśniach akurat nie musiała być jak przywieźli.. ale przede wszystkim mam pytanie czy taka odmiana wiśni istnieje?

[tommy46]

Witam, chciałam zapytać kogoś kto ma drzewka kolumnowe, interesuje mnie jabłoń i grusza. Wiem że plon odpowiednio mniejszy, ale jak to wygląda w praktyce?

Średni plon z jabłoni w pełni owocowania to 8-12 kg z drzewka
Grusze ok 10-15 kg z drzewka

P.S.
Kolumnowe są tylko jabłonie