Za oknami nasz ogród.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6393
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Za oknami nasz ogród.

Post »

Tak, Bogusiu - pewnie popełniałam ten błąd, że dopiero przy cięciu róż je nawoziłam i tylko raz. Spróbuję w tym sezonie w marcu bez względu na pogodę a potem po kwitnieniu. Pisząc to liczę na piękny marzec i całą wiosnę, potem piękne lato i cudną jesień oczywiście :D
Zamówiłam sobie po raz pierwszy krwiściąg lekarski. W opisie pisze, że lubi mokradła - więc pomyślałam sobie, że dam Ci znać bo nie pamiętam czy go już masz.
Pozdrawiam ;:3
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1147
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Za oknami nasz ogród.

Post »

Małgosiu :wit o pięknie dziękuję za miłe słowa :D
Cieszę się ,że jest więcej podglądaczy przyrody ,fauny .
Już kiedyś pisałam ,że ujawniły się u mnie zainteresowania,
o które bym siebie nawet nie podejrzewała kiedyś ;:306
A teraz siedzę z kawką w oszklonych drzwiach domu i podglądam ;:306
Nawet chciałam okno balkonowe w miescie zamienić na takie
od samej podłogi ,ale zapędy zgasił mi prezes Spółdzielni .
Mieszkam w bloku z ubolewaniem ,a na wieś z paru powodów znów nie mogę
się przeprowadzić .
Oczyma wyobraźni widzę Twoje ranczo leśno-łąkowe ,musi być cudnie u Ciebie Małgosiu . ;:65
O jej to masz dużo większą stołówkę ode mnie ,może ją pokaż ?w wątku o ptakach ?ale i u mnie możesz ,bardzo proszę ;:196
Ha dobre ,tyle jedzenia dostają od Ciebie ,że nie dziwne ,ze czekają na Twój wjazd ha ha .
Wiesz chyba jeszcze dużo zjedzą do wiosny ;:215 i worki trzeba nowe zakupić ,no ale dzięki nam żyją i np u nas mają parę budek lękowych ,tylko prezent od syna i synowej jeszcze leży ,zamiast wisieć ,domek
świetny dla nietoperzy :wink:
Chyba go w końcu powiesimy, tylko ja za nimi nie przepadam hm ;:202
Beatko :wit ten sam błąd z różami popełniam i myślę czemu niektóre są mizerne ha ha .
A róże potrzebują jeść .A pańcia im skąpi, może nie do końca tak jest ,tylko z
systematycznością w nawożeniu mam problem ,e zresztą jak i w innych dziedzinach .
Krwiościagu nie mam i nic już z drobnicy nie dokupuję, bo przecież ograniczam rabaty ;:306
ciągle próbuję zmniejszać je .
Na wiosnę biorę się znów za kolejną do odstrzału ,ciekawe jak mi to pójdzie :wink:
Pozdrawiam koleżanki i zagladających ;:108 tylko ,ja ten stan doskonale rozumiem .
Nie zdążę edytować i wkleić zdjęć niestety ,w czasie przewidzianym na edycję ,jest za krótki,albo
powinna być możliwość pisania kolejnego postu i wtedy by się zdążyło wkleić zdjęcia ,jeśli
po napisaniu tego nie ma się chociażby możliwości .
Po napisaniu tekstu wklejasz zdjęcia, możesz kliknąć podgląd, aby zobaczyć jak wyszło i coś poprawić i wtedy klikasz wyślij. Iwona
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11940
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Za oknami nasz ogród.

Post »

Bogusiu ptaszki jak zwykle pięknie pokazałaś. ;:138 ;:oj Kiedyś co roku grubodziób stołował się u mnie, ale od dwu lat go nie widziałam. Za to sójek mam dostatek. ;:306
Krwiściąg to wyjątkowo odporna na wodę roślina. U synowej krwiściąg Menzisa ma około 90 cm, więc wcale nie drobnica. :D Posadzony w grupie jest ładny, ale nie wolno przesadzać z nawożeniem. U mnie na piaskach słabo sobie radzi i nędznie kwitnie.
W ubiegłym roku na zimę ponawoziłam róże obornikiem, kwitły wyjątkowo. Nie mam kolekcjonerskich okazów, więc nie wiem, jak by zareagowały.
Zdrowia dla Was. ;:4

Cały post piszę w Wordzie i dopiero gotowy wklejam na forum, dodając zdjęcia. Nie muszę się pilnować z czasem edycji. W F. mogłam nawet wklejać zdjęcia jako linki, a otwierały się w poście zdjęcia. Od dziś testuję nowy hosting, więc jak się nauczę pochwalę się. :wink:
Misza123
100p
100p
Posty: 192
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Za oknami nasz ogród.

Post »

Witaj Bogusiu :wit. Już kolejne 20-sto kg worki słonecznika dotarły. Zapas jedzonka jest. U mnie najwięcej sikorek różnej maści i dzięcioły. Niestety na budkach lęgowych dostrzegłam bytowanie dzięciołów. Łobuziaki pierwszy raz u mnie zaczęły rozkuwać dziury wlotowe. Trzeba będzie wszystko naprawiać i zabezpieczyć. Na you tube jest świetny portal "Ptasia strefa" który subskrybuję. Bardzo polecam. Ostatnio było właśnie o upodobaniach dzięciołów. W tamtym roku udało mi się obserwować dzięcioła czarnego. Piękny ptak. Nie myślałam, że jest taki duży.
Budki dla nietoperków wieszaj koniecznie. Ja je uwielbiam. W letnie wieczory siadam sobie cichutko z boku na ławeczce i obserwuję jak rozprawiają się z komarami. Mieszkają u mnie w starym domku na strychu. Ponoć w ciągu godziny mogą zjeść 1000 komarów.
Faktycznie moje ranczo to mój mały raj na ziemi. Pełno zwierząt i ptakow. Najmniej jestem zadowolona z bobrów, które upodobały sobie mój stawik i mieszkają w burtach. Uwielbiam je podglądać, ale co roku, kiedy w lecie bobry idą na rzeczkę 100 metrow dalej, mąż musi naprawiać burty, bo się wszystko zapada. Niestety na zimę wracają, ale i tak im wszystko wybaczamy. :tan ;:196
Zajrzyj na pw
Pozdrawiam Gośka
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1147
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Za oknami nasz ogród.

Post »

Cymusiu Gosiu :wit
Dziękuję za odwiedziny .
Pozwólcie ,że odpowiem niebawem .
Troszkę to potrwa ,ale pamiętam :wink:
Trzymajcie się cieplutko ,oby do wiosny ;:167 ;:167
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8859
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Za oknami nasz ogród.

Post »

Bogusiu
Ptaszki przemiłe. :D
To ja już wiem kto podżera nam słoneczniki ;:224
Z różami masz rację ,żarłoki są i trzeba jak najszybciej nawozić do póki jest mokro.
Czyli zaraz i obcinać już też można.
Ostatnio jedną różę podsypałam popiołem /z drewna/ i super kwitła :D
A słaba ,mały krzak ''Sutters Gold''
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 447
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Za oknami nasz ogród.

Post »

Ja zaglądam i podglądam :wit , bo Twoje fotki są bardzo naturalne i zaraz się czuję jakbym na miejscu była. :) Nie zawsze coś piszę, wybacz. Poprawię się!
Ptaszki w karmniku to lepsze niż telewizor. Mogę godzinami siedzieć i patrzyć jak szaleją na balkonie. Mam szczęście, bo wszystkie trzy części okna balkonowego są u nas w bloku wysokie od podłogi do sufitu. Mój małżonek kiedyś kręcił nosem, że przecież wyjście na balkon jedno wystarczy, że można by coś postawić tam, a teraz sam siada na kanapie i zdaje mi sprawozdanie kto właśnie przyleciał. Gróbodzioba nigdy na własne oczy nie widziałam. Zazdroszczę. Ale dzięcioł przylatuje regularnie. Cwaniaczek. :lol: A najwięcej sikorek.

Ja bardzo lubię nietoperze. Są ciche i dostojne w locie. Wylatują niepostrzeżenie - to jest znak, że zaczyna się noc. Mieliśmy latem jednego uparciucha w garażu na działce. Myśleliśmy, że wleciał drzwiami i chcieliśmy go wypłoszyć, żeby z głodu nie padł, ale nie udało się. Potem zauważyłam, że raz jest, a raz nie. Chyba więc miał jakieś tajne przejście. :D
Strasznie tęsknię już za wiosną... i latem...

Misza 123 co to są burty w stawie? Mnie kojarzą się tylko z żaglówką i nijak do tego nie mogę dopasować bobrów. :wink:
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Misza123
100p
100p
Posty: 192
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Za oknami nasz ogród.

Post »

Monisiu, burty to inaczej wysokie ziemne obramowanie stawu. Taki ziemny, szeroki na 2 metry wał. U mnie to ponad metr nad taflą wody. W tej ziemi bobry robią sobie norki na zimę. Tam jest dla nich przyjemnie i sucho. W stawie oczywiście całe sterty gałęzi na zapasy zimowe. Straszni bałaganiarze :D
Pozdrawiam Gośka
Awatar użytkownika
Lesna Dusza
50p
50p
Posty: 58
Od: 7 sty 2023, o 18:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Za oknami nasz ogród.

Post »

Pozdrawiam serdecznie w Nowym Roku ;:138 widzę pięknego grubodzioba ;:167 ja muszę się pochwalić ,że rok temu miałam u siebie całe stadko :D ale tylko przez jeden dzień.
Lena
Sabara
50p
50p
Posty: 50
Od: 15 lis 2023, o 22:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Za oknami nasz ogród.

Post »

Miałem taki duży karmnik na parapecie a drugi na balkonie. Zawsze ptaszki przybywały po ziarno. Ale też i zostawiały hałdy wiadomo czego.

Dobry pomysł powiesić coś takiego tam gdzie ich nawóz będzie przydatny. Oraz gdzie kocisko nie będzie mogło polować na ptaki. Obecnie mam coś takiego na słupku.

A fotki bardzo fajne i sympatyczne. Piękne ogrody.
Pozdrawiam Sandra. Regulamin zaprasza....
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 447
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Za oknami nasz ogród.

Post »

Misza123 pisze: 10 lut 2024, o 09:17 Monisiu, burty to inaczej wysokie ziemne obramowanie stawu. Taki ziemny, szeroki na 2 metry wał. U mnie to ponad metr nad taflą wody. W tej ziemi bobry robią sobie norki na zimę. Tam jest dla nich przyjemnie i sucho. W stawie oczywiście całe sterty gałęzi na zapasy zimowe. Straszni bałaganiarze :D
Bardzo dziękuję za odpowiedź. :) Ci bałaganiarze są też w okolicy mojej działki. Lubię przyglądać się ich śladom. Lata temu, jak synalek był ciekawym świata kilkulatkiem zwiedzaliśmy stację badawczą PAN w Popielnie. Prowadzili tam projekt przywrócenia bobrów naturze i akurat były małe. Mieliśmy okazję zobaczyć takich młodych łobuziaków. Niesamowite wrażenie. :)
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8859
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Za oknami nasz ogród.

Post »

neferet
Piękny nick ,kojarzy mi się ze starożytnym Egiptem :D
Bobrów u nas na szczęście nie ma ,tzn, są u sąsiadów bo tam mają warunki.
Też zakradają się ,jak jest mokro do ogrodu i niszczą.
Ale moi Rodzice na działce leśnej to mieli takie zniszczenia ,że drzewa blachą obijali a jak coś sadzili to od razu siatką zabezpieczali. Czytałam ,że przy bardzo dużych szkodach można poprosić o odstrzał /podpis sąsiadów / leśniczego.
Ale Wy chyba lubicie te zwierzaki :?:
U nas nietoperki też są ,mieszkają na strychach. Na wiosnę i latem gwiżdżę na nie i przylatują ,latają naokoło głowy.
Jak by ktoś z boku to zobaczył to by coś złego pomyślał /wiedźma/ :;230
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
neferet
200p
200p
Posty: 447
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Za oknami nasz ogród.

Post »

pelagia 72 Dziękuję :) Czytałam wtedy trylogię Christiana Jacqa o sędzim Pazerze, której akcja działa się w starożytnym Egipcie. Była tam Neferet - lekarka. Znała się na ziołach, owadach, miodach, a nawet umiała wykorzystać jad węża. Dobra, a do tego mądra i piękna. Jak tu nie pożyczyć sobie takiego imienia? :wink:

Gwiżdżesz na nietoperze? Pierwszy raz o tym słyszę! Też bardzo lubię te niesamowite zwierzęta.
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8859
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Za oknami nasz ogród.

Post »

Neferet
Pięknie i pewnie pasuje do Ciebie :D
Pierwszy raz słyszę o tej trylogii. Jak by zrobili film na podstawie tej powieści byłby pewnie mega ciekawy.
A może jest :?:
Na nietoperze gwizdałam jeszcze w poprzednim domu.
One reagują na niskie dźwięki. Prawda jest taka ,że nie potrafię dobrze gwizdać , ale i tak reagują i zawsze przylatują,
Rok temu gwizdnęłam sobie tak od niechcenia /maj/ i od razu wyleciały ze strychu chlewu Misza i Grisza.
Był jeszcze Anton ,ale Mąż niechcący go obudził zimą /pod klapą od piwnicy - kto by się spodziewał/ I później go już nie było tam. A na strychu przy domu też są inne nietoperze. :D
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11940
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Za oknami nasz ogród.

Post »

Przyszłam z zapytaniem, czy ranniki się pokazały. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”