Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1461
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Lucynko,
Świetnie się ogląda letnie zdjęcia z Twojej bajecznej działeczki. Różnorodność i kondycja kwiatów zachwyca, masz do czego tęsknić i czego wyczekiwać. Wiosna wybuchnie już niebawem, będzie czym zająć ręce i myśli, humor Ci się zaraz poprawi.
Myślę, że Misia też czeka na swoje działkowe wakacje.
Ja już nie mogę się doczekać siewu pomidorów. Okazuje się, że robienie własnej rozsady niesamowicie wciąga, nie myślałam, że aż tak.
Ale to dopiero za miesiąc, prawda?
Świetnie się ogląda letnie zdjęcia z Twojej bajecznej działeczki. Różnorodność i kondycja kwiatów zachwyca, masz do czego tęsknić i czego wyczekiwać. Wiosna wybuchnie już niebawem, będzie czym zająć ręce i myśli, humor Ci się zaraz poprawi.
Myślę, że Misia też czeka na swoje działkowe wakacje.
Ja już nie mogę się doczekać siewu pomidorów. Okazuje się, że robienie własnej rozsady niesamowicie wciąga, nie myślałam, że aż tak.
Ale to dopiero za miesiąc, prawda?
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11940
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Lucynko zaglądam, podziwiając Twoje kolorowe kwiatuchy, ale już na pisanie nie miałam siły po tygodniu z dzieciakami.
Cudne różowe cynie.
jakoś nie mogę trafić na taki kolor, zawsze ładne tylko na torebce, a w realu różne.
Tytoń z taką ilością kwiatów zainspirował mnie, żeby posadzić kilka blisko siebie.
Dni coraz dłuższe, to i na słońce się doczekamy. U mnie dziś trochę się pokazywało, więc przycięłam kilka hortensji.
Dobrego tygodnia.

Cudne różowe cynie.


Tytoń z taką ilością kwiatów zainspirował mnie, żeby posadzić kilka blisko siebie.

Dni coraz dłuższe, to i na słońce się doczekamy. U mnie dziś trochę się pokazywało, więc przycięłam kilka hortensji.
Dobrego tygodnia.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Niedziela szarobura i deszczowa.
Moje siewki stoją w miejscu. Na szczęście jeszcze się nie powyciągały, ale jeśli dalej będzie szaro za oknem, to albo padną, albo powyciągają się i położą. Doświetlam je wprawdzie, ale np. heliotropy - jak sama nazwa wskazuje - tropią słońce i tylko ono pomaga im rosnąć.
Bardzo lubię te roślinki za to, że ładnie pachną, ich kwiaty przyciągają motyle i bzykacze wszelkiej maści, a i ich niebieskie kwiatuszki zebrane w baldachy przyciągają wzrok.


Halinko - dobrze widzisz.





Kasiu - dziękuję w imieniu dzielżana.

To "czerwone z białym mazianiem" to jest róża 'Papageno'.


Lisico - nawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo brakuje mi działki.



Miśka też się już nudzi i codziennie mamy koncert.


No tak. Na sianie pomidorków trzeba jeszcze poczekać.


Soniu - Przejrzałam wszystkie pojemniczki z nasionami w poszukiwaniu tej różowej cynii.


Z jednej strony cudownie jest mieć wnuczęta i się nimi opiekować,


Ten biały tytoń to jest jedna roślinka, samosiewka. U mnie tak właśnie rosną niektóre kwiaty, np. różowa cynia to też jeden egzemplarz.

Słoneczko się na mnie pogniewało czy co...


Dziękuję




Dobrego, słonecznego tygodnia wszystkim.



Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Lesna Dusza
- 50p
- Posty: 58
- Od: 7 sty 2023, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Witam Lucynko
musiałam zajrzeć żeby zobaczyć te kolory i różnorodność aż czuć zapachy dosłownie
oglądam zdjęcia i tak bardzo pozytywnie mi się kojarzy działka sielsko i wiejsko
pozdrawiam i byle do wiosny.



Lena
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6393
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Jakże kolorowo u Ciebie, Lucynko.
U mnie też deszcz ale jest na tyle ciepło, że można nawet coś podziałać w ogrodzie. Znajdą się przecież nawet i takie prace, którym krople deszczu nie zaszkodzą. Ale to tylko dlatego, że muszę łapać każdą możliwą minutę by zdążyć ze wszystkim zanim zakwitną tulipany
Bo troszkę jestem w plecy co do zakończenia zeszłego sezonu
Ale może uda mi się to wszystko nadrobić.
Bardzo lubię rozchodniki.
Niesamowite, że na zdjęciu to jest tylko jedna sadzonka cynii, no brawo!
Pozdrawiam
U mnie też deszcz ale jest na tyle ciepło, że można nawet coś podziałać w ogrodzie. Znajdą się przecież nawet i takie prace, którym krople deszczu nie zaszkodzą. Ale to tylko dlatego, że muszę łapać każdą możliwą minutę by zdążyć ze wszystkim zanim zakwitną tulipany

Bo troszkę jestem w plecy co do zakończenia zeszłego sezonu

Bardzo lubię rozchodniki.
Niesamowite, że na zdjęciu to jest tylko jedna sadzonka cynii, no brawo!
Pozdrawiam

- neferet
- 200p
- Posty: 447
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Lucynko sprawiłaś mi wielką radość swoją gotowością podzielenia się bożykwiatem. Dziękuję.
No i namieszałaś mi w głowie tą ketmią syryjską...
Heliotrop i ja lubię bardzo. Pięknie mi rósł latem i cały rozbzyczany.
A wnukami to ja już bym chętnie się zajęła. Dojrzałam do roli babci, ale jeszcze dzieciaki muszą dojrzeć do roli rodziców. ;)
To koteczka tak lubi działkowe wypady?

No i namieszałaś mi w głowie tą ketmią syryjską...

Heliotrop i ja lubię bardzo. Pięknie mi rósł latem i cały rozbzyczany.
A wnukami to ja już bym chętnie się zajęła. Dojrzałam do roli babci, ale jeszcze dzieciaki muszą dojrzeć do roli rodziców. ;)
To koteczka tak lubi działkowe wypady?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Za moim oknem deszcz miarowo pada,
od paru dni trwa deszczowa ballada.
-------------------Jadwiga Zgliszewska.
Nic dodać, nic ująć. W tym dwuwierszu zawarta jest cała prawda o pogodzie w moim mieście.
Lenko - witam Cię bardzo serdecznie w moim wątku.

Widzę, że dopiero zaczynasz przygodę z forum, zatem życzę wielu wspaniałych wrażeń i - oczywiście - uruchomienia własnego wątku.

Dobrze odczytałaś aranżację mojej działki.


Pozdrawiam wzajemnie i również życzę słoneczka.



Beatko - mnie deszcz też by nie przeszkadzał, gdyby na rabatach, a nawet na ścieżkach między nimi, nie stała woda. Dzisiaj miało byś słońce, ale znowu nima.

Sama byłam zadziwiona tymi roślinami, które wyrosły w wysokie krzaczyska.

Dziękuję za miłe słowa i wzajemnie pozdrawiam.



Moniczko - jeszcze nie dziękuj, tylko trzymaj kciuki, by bożykwiatom korzonki nie zgniły.

Ketmię syryjską można pozostawić jako krzaczek, można uformować w drzewko. Moje są uformowane w drzewka, najstarsze to już wielki drzewo trójkolorowe, bo razem rosną trzy kolory ketmii: biały, niebieski i różowy.

Domyślam się, że masz jeszcze nadzieję na wnuczęta,


Miśka spędza na działce całe dnie, ale dopiero, gdy ziemia jest ciepła, bo to już dostojna matrona i bardzo łatwo przeziębia pęcherz moczowy. Latem pomieszkujemy na działce, i kota pomieszkuje razem z nami. Wtedy ma raj na ziemi i buszuje po sąsiednich działkach, a nam myszy przynosi w prezencie.

Na szczęście zawołana wraca, dzięki czemu nie ma problemu z ewentualnym powrotem do domu.






Na zdjęciach ketmie syryjskie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- neferet
- 200p
- Posty: 447
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Piękne te ketmie. Kolory przecudne.
Kciuki trzymam, oczywiście.
Sorki za te wnuczęta. Ty pisałaś do Soni, a ja zrozumiałam, że o sobie... U mnie dopiero szykuje się wesele syna. Nie miałam pojęcie, że to takie przedsięwzięcie teraz.
Jak by tak mój zwierz nie wracał sobie do domu to bym chyba z nerwów na zawał padła. Nie nadaję się na kociarę w związku z tym, ale lubimy się wzajemnie.
Wczoraj pół dnia siedziałam przeglądając oferty nasion. Najlepszy relaks!
Kciuki trzymam, oczywiście.

Sorki za te wnuczęta. Ty pisałaś do Soni, a ja zrozumiałam, że o sobie... U mnie dopiero szykuje się wesele syna. Nie miałam pojęcie, że to takie przedsięwzięcie teraz.
Jak by tak mój zwierz nie wracał sobie do domu to bym chyba z nerwów na zawał padła. Nie nadaję się na kociarę w związku z tym, ale lubimy się wzajemnie.

Wczoraj pół dnia siedziałam przeglądając oferty nasion. Najlepszy relaks!

- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Lucynko
dawno nie było mnie u Ciebie
próbuję nadrobić czytanie zaprzyjaźnionych wątków ale się nie da
Współczuję zalanego ogrodu.



Współczuję zalanego ogrodu.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Nareszcie pokazało się słoneczko.


Sieweczki dostały trochę złocistych promieni, może ruszą tyłeczki.

Czekam 17. lutego, by je wypikować. Heliotropy już mają nawet po trzy listki właściwe, więc są gotowe do pikowania. Jednak zgodnie z kalendarzem księżycowym ogrodnika najlepszy dla nich czas to 17 i 18 lutego, a to już bardzo niedługo.

Moniczko - mam jeszcze trzy inne ketmie: białą z czerwonym oczkiem oraz dwie o pełnych kwiatach.

Miałam wesele syna przed pięciu laty, jednak na szczęście młodzi sami wszystko załatwiali, ponieważ oni byli tacy młodzi jak ja trzydzieści lat temu.

Miśka często dawniej nie wracała. Początkowo nawet się potrafiłam popłakać,


A'propos nasion, zajrzyj na 8. stronę mojego wątku. zamieściłam tam spis nasion zebranych w ubiegłym roku, którymi z radością się dzielę. Jeśli sobie coś wybierzesz, napisz na PW.

Aha! Nie sprzedaję nasionek, ja je chętnie rozdaję, bo żal wyrzucić.


Pajęcznica w pełni rozkwitu.

Liliowiec ( Danusiu


Jeżówka w początkowej fazie kwitnienia.
Juleczko - jak dobrze Cię widzieć!


Nie dasz rady zapoznać się z zaprzyjaźnionymi wątkami



Wejdź w aktualne wydarzenia, a przede wszystkim zaktualizuj swój wątek.


Pozdrawiam Cię z całego serca






Maków nie muszę podpisywać.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2815
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Róża 'Papageno' jest niezwykła; jak ci się sprawuje? Kolor twoich paznokci bardzo współgra z kolorem maków
Zazdroszczę ci słoneczka bo u nas znowu bardzo ponure dni. Do tego taki zimny wiatr. U mnie w ogrodzie wszystko śpi jeszcze smacznie. I to dobrze bo podobno wraca zima na dłużej.
Ja dopiero przymierzam się do siania a u ciebie tyle już nowosci
Niech ci wspaniale rosną i cieszą oko!!!

Zazdroszczę ci słoneczka bo u nas znowu bardzo ponure dni. Do tego taki zimny wiatr. U mnie w ogrodzie wszystko śpi jeszcze smacznie. I to dobrze bo podobno wraca zima na dłużej.
Ja dopiero przymierzam się do siania a u ciebie tyle już nowosci

Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 857
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Lucynko przepiękne mąki. Miałam ich nasiona od Ciebie, ale wstyd przyznać odłożyłam w pamiętne miejsce i nie mogę znaleźć a w tamtym roku miałam je wysiać.
Zainteresowała mnie ta pajęcznica muszę poszukać informacji o niej.
Dojrzałam, że jesteś w wieku mojej mamy.
Życzę Ci dużo zdrówka i siły na ogrodowe pasję na dalsze lata
Zainteresowała mnie ta pajęcznica muszę poszukać informacji o niej.
Dojrzałam, że jesteś w wieku mojej mamy.
Życzę Ci dużo zdrówka i siły na ogrodowe pasję na dalsze lata

- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3130
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Witaj, Lucynko
Tak właśnie zrobię, jak radzisz Julci, bo nie mogę nadrobić straconego czasu. Może kiedyś?
Twoje wspomnieniowe kwiatuszki, bardzo miło się ogląda, tym bardziej, że z ubiegłorocznego lata, to ja nie mam nawet zdjęć. Na szczęście, już jakby zima minęła i mamy jeśli nie wiosnę, to przynajmniej przedwiośnie.
U Ciebie już heliotropy zielenią się na parapecie, a jestem pewna, że nie pozostaną długo osamotnione.
Zdrówka dla Was i duuużo słoneczka!

Tak właśnie zrobię, jak radzisz Julci, bo nie mogę nadrobić straconego czasu. Może kiedyś?
Twoje wspomnieniowe kwiatuszki, bardzo miło się ogląda, tym bardziej, że z ubiegłorocznego lata, to ja nie mam nawet zdjęć. Na szczęście, już jakby zima minęła i mamy jeśli nie wiosnę, to przynajmniej przedwiośnie.

U Ciebie już heliotropy zielenią się na parapecie, a jestem pewna, że nie pozostaną długo osamotnione.

Zdrówka dla Was i duuużo słoneczka!

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15

Jak pech to pech.

Teraz słońce zaczynają przykrywać chmury i jeśli tak zostanie, to jutro może znowu padać.

Nie mam żalu do M, mam żal do Natury.
Znowu muszę cieszyć oczy zeszłorocznymi letnimi kwiatkami.



Iguniu - 'Papageno' rośnie u mnie już kilka lat i, jak dotąd, nie miałam z nią kłopotów.

Jedyną jej chimerą jest to, że raz na płatkach ma czysto białe mazania, innym razem jasnoróżowe i raz jest ich więcej, raz mniej.

U mnie w tym roku malutko wysiewów, trochę ich przybędzie dopiero po siedemnastym lutego.




Halinko - przeczytaj PW.

Wnioskuję, że jesteś mniej więcej w wieku moich synów, a więc jeszcze młodziutka.

Zdrówko przytulam z wdzięcznością





Martusiu - szczerze mówiąc, wolałabym teraz zamieszczać zdjęcia przedwiosenne bądź już wiosenne, jak Ty, ale póki co muszę się dostosować do mojej drugiej połówki.

Latem miałam na działce wypadek i bardzo długo w ogóle nie zaglądałam do domu, nie włączałam kompa, nie wstawiałam zdjęć, dzięki czemu sporo mi się ich uzbierało i teraz mam możliwość je pokazać.

Heliotropy już są gotowe do pikowania,

Zdrówko przygarniam z wdzięcznością i w pełni odwzajemniam.





Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 857
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 15
Lucynko odpowiedź na pw
.
Młodość to pojęcie względne zależy do czego przyrównać.
Z przyjemnością oglądam Twoje rośliny, więc z pewnością będę często zaglądać.
Ja ten ogrodniczy zapał dziedziczę po obu babcich i z wiekiem coraz bardziej "fiksuję" jak mówi moja córka.

Młodość to pojęcie względne zależy do czego przyrównać.

Z przyjemnością oglądam Twoje rośliny, więc z pewnością będę często zaglądać.
Ja ten ogrodniczy zapał dziedziczę po obu babcich i z wiekiem coraz bardziej "fiksuję" jak mówi moja córka.
