Orzech włoski - cięcie
- Malwa76
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 11 wrz 2019, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Orzech włoski - cięcie
Ja wprawdzie mam spory orzech ,ale też na wiosnę (co 2 lub3 lata)go podcinam -prawda że po podcięciu ma orzechy większe,ale jest ich mniej
a to już tegoroczne orzechy
Piękne jest to, co podoba się całkiem bezinteresownie... Immanuel Kant
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2171
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Orzech włoski - cięcie
ZielonaJAGA, przegapiłam pytanie. Ogławianie późnym latem wykonuje się tylko na orzechach które mają nowy przyrost. Zdarza się to często młodym orzechom jeśli są zbyt długo podlewane, albo po suszy przychodzą deszcze, albo na skutek zbyt późnego nawożenia.
Przycinanie starszych orzechów jest szczególnie przydatne typom lateralnym. Takie drzewa mają dużą liczbę krótkopędów. Po latach mają zwykle dużo uschniętych gałązek, a cięcie powoduje wzrost nowych pędów i lepsze owocowanie.
Malwa, masz ładne orzechy. Jaki urodzaj w tym roku?
Przycinanie starszych orzechów jest szczególnie przydatne typom lateralnym. Takie drzewa mają dużą liczbę krótkopędów. Po latach mają zwykle dużo uschniętych gałązek, a cięcie powoduje wzrost nowych pędów i lepsze owocowanie.
Malwa, masz ładne orzechy. Jaki urodzaj w tym roku?
- Malwa76
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 11 wrz 2019, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Orzech włoski - cięcie
Kozula
Mam cichą nadzieję ,iż będzie trochę mniej,aniżeli w roku ubiegłym ,ale jest sporo -cieszę się bo dzisiaj wieje ,oj wieje! i fajnie spadają tylko będzie trochę kłopotu z ich suszeniem ,bo w nocy padało ,ale co tam -mam już doświadczenie
widoczek z górki-jak na taką suszę -to jeszcze jest zielono-w tle widok na górkę o fajnej nazwie Swini Grzbiet-
Mam cichą nadzieję ,iż będzie trochę mniej,aniżeli w roku ubiegłym ,ale jest sporo -cieszę się bo dzisiaj wieje ,oj wieje! i fajnie spadają tylko będzie trochę kłopotu z ich suszeniem ,bo w nocy padało ,ale co tam -mam już doświadczenie
widoczek z górki-jak na taką suszę -to jeszcze jest zielono-w tle widok na górkę o fajnej nazwie Swini Grzbiet-
Piękne jest to, co podoba się całkiem bezinteresownie... Immanuel Kant
Jak przyciąć orzech włoski?
Za późno chyba się zorientowałem że powinienem był przyciąć nasz orzech włoski.
4 lata temu miał ok 2 metry i moźe 3-4 gałązki.
Które z tych pędów powinienem usunąć?
W dzień mamy plus 8 do pkus 12 stopni.
W nocy plus 4 do minus 4. Tak ma być jeszcze 2 tygodnie.
Ciąć? Smarować czymś.
Co radzicie?
https://www.bildtagg.sobie/bild/c6is0sl2nxgsjyhtvf1o2kf'
4 lata temu miał ok 2 metry i moźe 3-4 gałązki.
Które z tych pędów powinienem usunąć?
W dzień mamy plus 8 do pkus 12 stopni.
W nocy plus 4 do minus 4. Tak ma być jeszcze 2 tygodnie.
Ciąć? Smarować czymś.
Co radzicie?
https://www.bildtagg.sobie/bild/c6is0sl2nxgsjyhtvf1o2kf'
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2171
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Jak przyciąć orzech włoski?
Teraz nie jest dobra pora na cięcie orzecha włoskiego. W krajach o cieplejszym od Polski klimacie tnie się w lutym. W Polsce bezpiecznie jest ciąć od momentu jak młode przyrosty mają około 5 cm. W zależności od przebiegu pogody, rejonu Polski i odmiany, może to być od drugiej połowy kwietnia do połowy maja, czasem nawet później. Drewno orzecha włoskiego jest wrażliwe na przesuszenie, a teraz nie będzie się goić. W okresie późnej jesieni i zimy czynnikiem wysuszającym jest mróz. W krajach o ciepłym klimacie drewno orzechów szybko wysusza słońce, dlatego tam unikają cięcia w okresie wiosennym i letnim. Przesuszone drewno bardzo chętnie zasiedlają grzyby pasożytnicze. Widać to szczególnie mocno w zraźniku, gdzie zrazy tniemy w końcu października/na początku listopada.
Klimat nam się ociepla, więc możliwe że za parę lat najlepszym terminem cięcia orzechów będzie luty.
Klimat nam się ociepla, więc możliwe że za parę lat najlepszym terminem cięcia orzechów będzie luty.
Formowanie orzecha włoskiego
Witam forumowiczów. Na wstępie napiszę że jestem całkowitym laikiem jeśli chodzi o przycinanie drzew owocowych. Niedawno posadziłem orzecha włoskiego na działce. Chciałbym żeby drzewko miało trochę wyższy pień (bez niskich rozgałęzień). Póki co orzech wygląda tak jak na zdjęciu. Przewodnik jak widać rośnie z lewej strony i zastanawiam się czy nie uciąć wszystkich odgałęzień i zostawić sam przewodnik i podwiązać drzewko do jakiegoś palika? Jeśli tak to czy robić to teraz (początek października) czy juz w przyszłym roku? Będę wdzięczny za wszelką pomoc. Pozdrawiam!
-
- 200p
- Posty: 490
- Od: 24 wrz 2020, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Formowanie orzecha włoskiego
Dobrze myślisz. Z końcem maja najwcześniej - tj. po przymrozkach.
Wątek o orzechu jest na forumnie...
Wątek o orzechu jest na forumnie...
Orzech włoski - cięcie
Mam orzecha włoskiego który ma około 15 lat, nie był nigdy formowany, tzn był przycięty jedynie konar leżący prawie przy ziemi (sam tego nie robiłem). Teraz drzewo rozwidla się jakby na trzy przewodniki, w środku jakby pękało, mrówki nanoszą tam ziemię, chciałem zapytać czy da się orzecha jakos wyprowadzić z tego stanu? Czy jest już za późno? Podsylam zdjęcia, czy można ciąć te główne gałęzie.
https://m.fotosik.pl/zdjecie/ed42c6f0b0f5adb2
https://m.fotosik.pl/zdjecie/905988009ecd5157
https://m.fotosik.pl/zdjecie/380f7e797f1a10f3
https://m.fotosik.pl/zdjecie/ffa0e4a53c80f9b6
https://m.fotosik.pl/zdjecie/ed42c6f0b0f5adb2
https://m.fotosik.pl/zdjecie/905988009ecd5157
https://m.fotosik.pl/zdjecie/380f7e797f1a10f3
https://m.fotosik.pl/zdjecie/ffa0e4a53c80f9b6
Orzech włoski - przycinanie
Dzień dobry,
zwracam się z prośbą o informację czy można, a jeśli tak to kiedy (pora roku / miesiąc) przycinać koronę i pozostałe gałęzie orzecha włoskiego. Moje drzewo jest znacznych rozmiarów. Jak są silne wiatry obawiam się, że wiatr położy to drzewo stąd pomysł aby go przyciąć. Chciałem wynająć dźwig koszowy, aby od wierzchołka korony ok 1 do 2 metrów skrócić dookoła całe drzewo. Kupiłem maść do zaklejenia obciętych gałęzi.
Czy to jest dobry pomysł jeśli tak to kiedy taką czynność wykonać?
Pozdrawiam
zwracam się z prośbą o informację czy można, a jeśli tak to kiedy (pora roku / miesiąc) przycinać koronę i pozostałe gałęzie orzecha włoskiego. Moje drzewo jest znacznych rozmiarów. Jak są silne wiatry obawiam się, że wiatr położy to drzewo stąd pomysł aby go przyciąć. Chciałem wynająć dźwig koszowy, aby od wierzchołka korony ok 1 do 2 metrów skrócić dookoła całe drzewo. Kupiłem maść do zaklejenia obciętych gałęzi.
Czy to jest dobry pomysł jeśli tak to kiedy taką czynność wykonać?
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7862
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Orzech włoski - cięcie
Nie spotkałam jeszcze powalonego orzecha przez wichurę .
Swojego Leopolda cięłam w sierpniu, bardzo szybko rośnie i wlazł do sąsiada. Niby mu nie przeszkadzał ale te zapewnienia jakoś bez przekonania brzmiały. Odcinałam konar , jakieś 17 cm średnicy i jakieś cienkie przyrosty, orzech nie uronił ani jednej łezki .
Swojego Leopolda cięłam w sierpniu, bardzo szybko rośnie i wlazł do sąsiada. Niby mu nie przeszkadzał ale te zapewnienia jakoś bez przekonania brzmiały. Odcinałam konar , jakieś 17 cm średnicy i jakieś cienkie przyrosty, orzech nie uronił ani jednej łezki .
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9955
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Orzech włoski - cięcie
Oglądajcie bo warto .https://www.youtube.com/watch?v=Lz3aPKw ... el=HANATTV
Re: Orzech włoski - cięcie
Pytanie do specialistów:
Jak ciąć takiego ?
Generlanie konar z prawej strony został ciachnięty w całości na wysokości ok metra -> nic z niego nie było, powyżej 2 metra samo pruchno trzymające się tylko i wyłącznie za pomocą oplatających je pnących się "bluszczy"
Orzech "wiekowy" do tego przez ostatnie lata został "obrośnięty" i w zasadzie "uduszony przez oplatające go "bluszcze".
Zastanawiam się jak się przycina takie letnie już drzewa, przykładowo zaznaczona strzałką "korona" -> już w większości umarła (suche gałęzie rozgałęziające).
Jakbyście cieli, żeby go jakoś "zregenerować" ?
Jak ciąć takiego ?
Generlanie konar z prawej strony został ciachnięty w całości na wysokości ok metra -> nic z niego nie było, powyżej 2 metra samo pruchno trzymające się tylko i wyłącznie za pomocą oplatających je pnących się "bluszczy"
Orzech "wiekowy" do tego przez ostatnie lata został "obrośnięty" i w zasadzie "uduszony przez oplatające go "bluszcze".
Zastanawiam się jak się przycina takie letnie już drzewa, przykładowo zaznaczona strzałką "korona" -> już w większości umarła (suche gałęzie rozgałęziające).
Jakbyście cieli, żeby go jakoś "zregenerować" ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7862
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Orzech włoski - cięcie
Najpierw to oczyść orzecha z plątaniny pnączy, i to konkretnie, do spodu. Okropnie to zaciemnia obraz i dopiero wtedy można cokolwiek zobaczyć. Generalnie orzech nie lubi cięcia i ciąć tak by nie " płakał" to w sierpniu. Orzechy ma chociaż smaczne i warte zachodu? Bo jeśli to jakieś kamyki to go może chcesz trzymać choćby dla cienia?
A jeśli to samo próchno i jest obawa, że zwalą się jakieś konary to nie masz na co czekać.
A jeśli to samo próchno i jest obawa, że zwalą się jakieś konary to nie masz na co czekać.
Pozdrawiam! Gienia.