Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Syngonium problem w uprawie
Cześć!
Mam problem z syngonium mottled mojito, które do tej pory rosło bardzo szybko i dobrze.
Warunki: roślina stoi na komodzie, ma rozproszone światło od okna, podlewam ją co kilka dni niewielką ilością wody. Dodam, że jest u mnie od niedawna, jeszcze nie była przesadzana. Planuję przesadzić do mieszanki ziemi uniwersalnej, perlitu oraz dodać w minimalnej ilości mieszanki typu podłoże. Czy to jest dobry pomysł? Dodam oczywiście palik.
Mam z nim dwa problemy i proszę o wskazówki, bo się nie znam i to moje pierwsze syngonium
1. Ostatnie liście zaczęło wypuszczać liście co prawda duże, ale całe zielone albo z drobnymi „ciapkami”. Nie ma białego koloru. Moje pytanie jest takie: czy obciąć go pod korzeniami powietrznymi od tych lisci i poczekać, może wariegacja wróci?
2.Dolne dwa liście i teraz trzeci zaczynają żółknąć. Zastanawiam się, czy to nie jest przyczyna upałów i czy nie powinnam podlewać go więcej.
Proszę o pomoc
Mam problem z syngonium mottled mojito, które do tej pory rosło bardzo szybko i dobrze.
Warunki: roślina stoi na komodzie, ma rozproszone światło od okna, podlewam ją co kilka dni niewielką ilością wody. Dodam, że jest u mnie od niedawna, jeszcze nie była przesadzana. Planuję przesadzić do mieszanki ziemi uniwersalnej, perlitu oraz dodać w minimalnej ilości mieszanki typu podłoże. Czy to jest dobry pomysł? Dodam oczywiście palik.
Mam z nim dwa problemy i proszę o wskazówki, bo się nie znam i to moje pierwsze syngonium
1. Ostatnie liście zaczęło wypuszczać liście co prawda duże, ale całe zielone albo z drobnymi „ciapkami”. Nie ma białego koloru. Moje pytanie jest takie: czy obciąć go pod korzeniami powietrznymi od tych lisci i poczekać, może wariegacja wróci?
2.Dolne dwa liście i teraz trzeci zaczynają żółknąć. Zastanawiam się, czy to nie jest przyczyna upałów i czy nie powinnam podlewać go więcej.
Proszę o pomoc
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19109
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
1. Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie, pierwszy błąd.
2.
Podłoże to jest ogólnie to w czym rosną rośliny... coś Ci się pomieszało.
Posadź do mieszanki ziemi, perlitu oraz podłoża do storczyków w mniej więcej równych proporcjach.
3. Skąd przeświadczenie żeby rośliny z klimatu tropikalnego podlewać skąpo? Przecież to nie tereny półpustynne... ♂
Syngonium podlewasz zawsze obficie i wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
4. Mohito preferuje doświetlanie, więc daj pod lampę.
5. Po upływie około 3 tygodni zacznij regularnie nawozić mineralnym nawozem do roślin zielonych co około 2 tygodnie. W okresie zimowym raz w miesiącu.
6. Sprawdź czy nie ma szkodników.
2.
He?Planuję przesadzić do mieszanki ziemi uniwersalnej, perlitu oraz dodać w minimalnej ilości mieszanki typu podłoże.
Podłoże to jest ogólnie to w czym rosną rośliny... coś Ci się pomieszało.
Posadź do mieszanki ziemi, perlitu oraz podłoża do storczyków w mniej więcej równych proporcjach.
3. Skąd przeświadczenie żeby rośliny z klimatu tropikalnego podlewać skąpo? Przecież to nie tereny półpustynne... ♂
Syngonium podlewasz zawsze obficie i wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
4. Mohito preferuje doświetlanie, więc daj pod lampę.
5. Po upływie około 3 tygodni zacznij regularnie nawozić mineralnym nawozem do roślin zielonych co około 2 tygodnie. W okresie zimowym raz w miesiącu.
6. Sprawdź czy nie ma szkodników.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Napisałam tam popularna nazwe mieszanki, której strona nie zaczytała :o, chodziło mi o to, w co najczęściej sadzi sie monstery
Okej, przesadzę. Szkodników nie widzę, patrzyłam pod lupa.
Bardzo dziękuje
Okej, przesadzę. Szkodników nie widzę, patrzyłam pod lupa.
Bardzo dziękuje
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19109
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Co prawda w handlu masz dostępne gotowe podłoża do epifitów, ale lepsze są własne mieszanki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Tak właśnie planowałam zrobić własna, dzięki ;)
- PanRoslinka
- 100p
- Posty: 165
- Od: 18 wrz 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
To i ja podpytam w temacie Zroślichy. Otóż....
Jakiś czas temu kupiłem w markecie Zroślichę w te białe łatki. Ze 130 zł na 70, potem z 70 na 30 zł i wtedy nabyłem. Rosła sobie jakiś czas, wypuściła nawet dwa listki , co prawda zawiązki tych lisków miała już w momencie kupowania, i raptem zaczęły jej więdnąć starsze liście. Nie obsychać tylko po prostu starzeć się. Z tego co mi wiadomo, to Zroślicha jest wiecznie zielona, więc czy starsze liście powinny się "przeterminowywać" ?
Warunki ma odpowiednie, zresztą to nie jest moja jedyna Zroślicha, jak widać na reszcie zdjęć mam w tej duuużej doni nawtykane pięc odmian co stworzyło taką fajną dzunglę i rośną jak szalone, inna taka biało różowa nakrapiana też ładnie rośnie, a ta? No coś dziwnego. I tak się zastanawiam, czy one nie były sprzedawane jako buble, w których coś poszło źle w modyfikacjach (co widać na innym zdjęciu, jak gdyby łaczono dwie łodyżki). Co według Was powinienem zrobić żeby uratować ją, bo jeśli dotychczasowy trend się utrzyma, to poodpadają jej liście a nowe nie wyrosną
Jakiś czas temu kupiłem w markecie Zroślichę w te białe łatki. Ze 130 zł na 70, potem z 70 na 30 zł i wtedy nabyłem. Rosła sobie jakiś czas, wypuściła nawet dwa listki , co prawda zawiązki tych lisków miała już w momencie kupowania, i raptem zaczęły jej więdnąć starsze liście. Nie obsychać tylko po prostu starzeć się. Z tego co mi wiadomo, to Zroślicha jest wiecznie zielona, więc czy starsze liście powinny się "przeterminowywać" ?
Warunki ma odpowiednie, zresztą to nie jest moja jedyna Zroślicha, jak widać na reszcie zdjęć mam w tej duuużej doni nawtykane pięc odmian co stworzyło taką fajną dzunglę i rośną jak szalone, inna taka biało różowa nakrapiana też ładnie rośnie, a ta? No coś dziwnego. I tak się zastanawiam, czy one nie były sprzedawane jako buble, w których coś poszło źle w modyfikacjach (co widać na innym zdjęciu, jak gdyby łaczono dwie łodyżki). Co według Was powinienem zrobić żeby uratować ją, bo jeśli dotychczasowy trend się utrzyma, to poodpadają jej liście a nowe nie wyrosną
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19109
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Nie ma czegoś takiego jak jakieś buble, tylko głównie błędy uprawowe. I nie ma znaczenia, że inne rosną inaczej. Do każdej rośliny podchodzisz indywidualnie.
Jeśli liście najstarsze opadają, to:
1. Przerośnięta bryła korzeniowa. Syngonium potrafi mieć silny system korzeniowy.
2. Podlewasz zbyt skąpo, zbyt mocno przesuszasz podłoże. Podlewasz obficie wtedy kiedy delikatnie przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Jeśli liście najstarsze opadają, to:
1. Przerośnięta bryła korzeniowa. Syngonium potrafi mieć silny system korzeniowy.
2. Podlewasz zbyt skąpo, zbyt mocno przesuszasz podłoże. Podlewasz obficie wtedy kiedy delikatnie przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- PanRoslinka
- 100p
- Posty: 165
- Od: 18 wrz 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Co do podlewania to Specjalnie kupiłem wilgotnościomierz do gleby aby uniknąć przesuszeń/przelań
A co do bryły korzeniowej to owszem , ma gigantyczne korzenie, dziwacznie to wygląda mało listków i taki podziemny kłąb. To co z tym zrobić? ciąć jak leci te korzenie, czy poprzycinać same łodyżki powyżej miejsc skąd mogą porosnąć nowe korzenie i do wody?
A co do bryły korzeniowej to owszem , ma gigantyczne korzenie, dziwacznie to wygląda mało listków i taki podziemny kłąb. To co z tym zrobić? ciąć jak leci te korzenie, czy poprzycinać same łodyżki powyżej miejsc skąd mogą porosnąć nowe korzenie i do wody?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19109
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Korzenie zdrowe chcesz ciąć???
Przesadź do większej doniczki...
Przesadź do większej doniczki...
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 3 lis 2023, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Moja roslina chyba złapała jakąś chorobę. Kilka miesięcy temu straciła różowe zabarwienie (podejrzewam że to dlatego że przez jakiś czas padało bezpośrednio na nią światło sloneczne). Teraz prawie wszystkie liście ma zwinięte i niektóre są przesuszone. Na wierzchu ziemi dojrzałam pieśń. Podłoże zmieniałam jakieś dwa miesiące temu na podloze przepuszczalne z keramzytem, a ostatnio chyba doprowadziłam do jej przelania. Jak mogę ją uratować?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19109
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Część moich Syngonium rośnie na wschodnim parapecie, z których Neon Robusta pod wpływem słońca ładnie się wybarwił, więc jeśli nie trzymasz na południowym albo zachodnim parapecie to mało prawdopodobne żeby traciło różowe zabarwienie.
Jeśli chodzi o obsychanie liści przy wilgotnym podłożu, to musiało dojść do uszkodzenia korzeni wskutek przelania.
Mieszanka wydaje się na zdjęciu zbyt mało przepuszczalna. Jeśli do tego doniczkę masz wsadzoną do ciasnej osłonki, to dziw zamiast na podstawce to podłoże będzie dłużej przesychać. Do tego mieszankę zrobić z ziemi i dużej ilości perlitu.
Wyciągnij roślinę z doniczki i sprawdź stan korzeni.
Jeśli chodzi o obsychanie liści przy wilgotnym podłożu, to musiało dojść do uszkodzenia korzeni wskutek przelania.
Mieszanka wydaje się na zdjęciu zbyt mało przepuszczalna. Jeśli do tego doniczkę masz wsadzoną do ciasnej osłonki, to dziw zamiast na podstawce to podłoże będzie dłużej przesychać. Do tego mieszankę zrobić z ziemi i dużej ilości perlitu.
Wyciągnij roślinę z doniczki i sprawdź stan korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- PanRoslinka
- 100p
- Posty: 165
- Od: 18 wrz 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Witam. Zwracam się z prośbą o pomoc w sprawie mojej nowej Zroślichy Batik. Przyszła ze sklepu internetowego zapakowana idealnie, tylko że sama roślinka jakaś taka mizerniutka, małe listki, delikatnie popodwijane pod siebie, jak gdyby nie miała siły ich rozprostować. Przez cały miesiąc nie wyrósł jej żaden nowy liść, za to straciła już dwa takie
maluszki. Poza tym jeszcze dochodzi pytanie: co jest nie tak z kolorem listków. Ta odmiana ma białe nerwy i ciemnozieloną resztę liścia, co daje fajny efekt. Tymczasem moja jest jakaś tak "spłowiała" czy wyblakła przez co nie ma tego kontrastu czyli głównego atutu tej rośliny. W dwudniowym odstępie zakupiłem w innym sklepie takiej samej wielkości roślinę Zroślichę Mottled Mojito, i ta wystrzeliła już trzy nowe listki. Obie mają zapewnione takie same warunki - stoją na oknie, podlewane są przegotowaną wodą ,raz dostały z odżywką, siedzą w takim mixie - ziemia dla zielonych+ziemia dla storczyków+perlit. Sprawdzona pod kątem niechcianych gości , nie zaobserwowano żadnego robactwa. Mają również w pobliżu nawilżacz, dlaczego zatem taka różnica między nimi? Ja rozumiem, że inna odmiana może inaczej się zachowywać, ale jak dla mnie to z tą Batik jest coś nie tak. Proszę zwrócić również uwagę, że dorosły liść w Syngonium jaka by to nie była odmiana, a mam ich jeszcze kilka odmian w domu ,jest wyprostowany, sztywny, a te listki są ewidentnie popodwijane. Macie może jakiś fpomysł czemu tak się dzieje?
https://i.postimg.cc/kgcJJKV0/20240302-102116.jpg
https://i.postimg.cc/JzdF5zSy/20240302-102107.jpg
viewtopic.php?p=6446132#p6446132
maluszki. Poza tym jeszcze dochodzi pytanie: co jest nie tak z kolorem listków. Ta odmiana ma białe nerwy i ciemnozieloną resztę liścia, co daje fajny efekt. Tymczasem moja jest jakaś tak "spłowiała" czy wyblakła przez co nie ma tego kontrastu czyli głównego atutu tej rośliny. W dwudniowym odstępie zakupiłem w innym sklepie takiej samej wielkości roślinę Zroślichę Mottled Mojito, i ta wystrzeliła już trzy nowe listki. Obie mają zapewnione takie same warunki - stoją na oknie, podlewane są przegotowaną wodą ,raz dostały z odżywką, siedzą w takim mixie - ziemia dla zielonych+ziemia dla storczyków+perlit. Sprawdzona pod kątem niechcianych gości , nie zaobserwowano żadnego robactwa. Mają również w pobliżu nawilżacz, dlaczego zatem taka różnica między nimi? Ja rozumiem, że inna odmiana może inaczej się zachowywać, ale jak dla mnie to z tą Batik jest coś nie tak. Proszę zwrócić również uwagę, że dorosły liść w Syngonium jaka by to nie była odmiana, a mam ich jeszcze kilka odmian w domu ,jest wyprostowany, sztywny, a te listki są ewidentnie popodwijane. Macie może jakiś fpomysł czemu tak się dzieje?
https://i.postimg.cc/kgcJJKV0/20240302-102116.jpg
https://i.postimg.cc/JzdF5zSy/20240302-102107.jpg
viewtopic.php?p=6446132#p6446132
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19109
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Syngonium (Zroślicha) - problemy w uprawie
Liście mogą się podwijać:
1. Ma za dużo światła
2. Podlewasz zbyt skąpo, za małą ilością wody. Syngonium, jak zresztą praktycznie inne epifity, preferują obfite podlewanie. Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa.
Doniczka wg mnie jest za duża uwzględniając wielkość rośliny, a co za tym idzie systemu korzeniowego. O ile większa doniczka od bryły korzeniowej?
Różne gatunki Syngonium rosną w różnym tempie i jedne rosną łatwo inne trudniej.
Od marca zaczynasz regularnie nawozić mineralnym nawozem do roślin zielonych co około 2 tygodnie.
1. Ma za dużo światła
2. Podlewasz zbyt skąpo, za małą ilością wody. Syngonium, jak zresztą praktycznie inne epifity, preferują obfite podlewanie. Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa.
Doniczka wg mnie jest za duża uwzględniając wielkość rośliny, a co za tym idzie systemu korzeniowego. O ile większa doniczka od bryły korzeniowej?
Różne gatunki Syngonium rosną w różnym tempie i jedne rosną łatwo inne trudniej.
Od marca zaczynasz regularnie nawozić mineralnym nawozem do roślin zielonych co około 2 tygodnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta