Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Gratuluję pomysłu!
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Niedzielny wieczorek
Witam Was!
Przegapiłam Dzień Kota , ale moje koty też go przegapiły. Zlatanek, po nocy spędzonej diabli wiedzą gdzie, cały uroczysty dzień przespał! A Ibrakadabra... ciężko się napracowała przeszkadzając mi w uprzątaniu traw ozdobnych. Frajdę miała że hej!
Prawdę mówiąc, był to pierwszy ciepły i piękny dzień, zachęcający do rac w skrajnie zaniedbanych zielonych pokojach .
Lojka, Pelasia, Lisica, Krysia i Loki - zaproszenie na kawę wśród agapantów otwarte ;:> A dla Lokiego znajdą się nawet słoniki..., może go zwabią.
Pelasiu, pytasz o nawóz do agapantów? Ja zastosowałam ten, który był pod ręką. Sądzę, że każdy do roślin kwitnących będzie dobry.
Lisico, wyobrażenie Lokiego w fotelu ze słonikami u stóp i kotem na kolanach warte wszystkich pieniędzy .
Krysiu , jak dobrze, że agapanty i słoniki Cię tu zwabiły. Po tym straconym ubiegłym roku mam nadzieje na więcej.
Ech, Loki, przecież w czasach słoników nikt nie zawracał sobie głowy ogrodzeniami, dając zwierzątkom pełne pole do popisu . A co do literatury w wątkach ogrodniczych: wszak ludziom (niektórym) do szczęścia wystarczy ogród i biblioteka, więc wszystko gra .
Na kawę po prostu przybywaj .
Lisico!, świetnym byłabyś kumplem dla Wołodii Wysockiego:
И спускаемся вниз с покоренных вершин,
Оставляя в горах свое сердце.
A zdjęcie kielicha z przelatującym ptakiem to po prostu majstersztyk !
PS. Jakoś tego forumowego "świra" na widok obrazeczków na torebeczkach z nasionkami nie
podzielam...
Tu kończę część pierwszą, następna niebawem. Teraz kryminał z brzydką panią inspektor w brzydkich plenerach Walii.
Witam Was!
Przegapiłam Dzień Kota , ale moje koty też go przegapiły. Zlatanek, po nocy spędzonej diabli wiedzą gdzie, cały uroczysty dzień przespał! A Ibrakadabra... ciężko się napracowała przeszkadzając mi w uprzątaniu traw ozdobnych. Frajdę miała że hej!
Prawdę mówiąc, był to pierwszy ciepły i piękny dzień, zachęcający do rac w skrajnie zaniedbanych zielonych pokojach .
Lojka, Pelasia, Lisica, Krysia i Loki - zaproszenie na kawę wśród agapantów otwarte ;:> A dla Lokiego znajdą się nawet słoniki..., może go zwabią.
Pelasiu, pytasz o nawóz do agapantów? Ja zastosowałam ten, który był pod ręką. Sądzę, że każdy do roślin kwitnących będzie dobry.
Lisico, wyobrażenie Lokiego w fotelu ze słonikami u stóp i kotem na kolanach warte wszystkich pieniędzy .
Krysiu , jak dobrze, że agapanty i słoniki Cię tu zwabiły. Po tym straconym ubiegłym roku mam nadzieje na więcej.
Ech, Loki, przecież w czasach słoników nikt nie zawracał sobie głowy ogrodzeniami, dając zwierzątkom pełne pole do popisu . A co do literatury w wątkach ogrodniczych: wszak ludziom (niektórym) do szczęścia wystarczy ogród i biblioteka, więc wszystko gra .
Na kawę po prostu przybywaj .
Lisico!, świetnym byłabyś kumplem dla Wołodii Wysockiego:
И спускаемся вниз с покоренных вершин,
Оставляя в горах свое сердце.
A zdjęcie kielicha z przelatującym ptakiem to po prostu majstersztyk !
PS. Jakoś tego forumowego "świra" na widok obrazeczków na torebeczkach z nasionkami nie
podzielam...
Tu kończę część pierwszą, następna niebawem. Teraz kryminał z brzydką panią inspektor w brzydkich plenerach Walii.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8622
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Jagodo
Miło ujrzeć choć wirtualnie Twoją nietuzinkową Osobę ,jeszcze w ciekawym antourage'ou
Cieszę się ,że aura dała okazję i przyjemność popracować miło z kotem w ogrodzie
Prawda Czas przyciąć trawska ozdobne
Przypominają mi się lekcje rosyjskiego w liceum.
Jeśli mnie pamięć nie myli to poeta ten /bard /wraz z Okudżawą delikatnie mówiąc niechętnie widziani za komuny a myśmy słuchali na lekcjach z płyt
Joasiu
Kotka w renesansowej sukience z ''Primavery'' Boticellego asystująca przezabawnej kociej Wenus /jeszcze skromnie zakrywającej się ogonkiem/ wygrywa dla mnie W tym zestawieniu przeróbek
Prawdę mówiąc odnoszę wrażenie ,że nasz Stellan nieco się obraził za nieobejście wczorajszego Dnia /niefortunnie zabrakło parówek dla dzieci w lokalnym sklepie dziś/
Jurku
Miło i patriotycznie z Twojej strony ,że nabywasz rodzimej firmy nasiona /niezłe zresztą/
Piękna nazwa ''Obietnice Kwiatów'' ,ciekawe co wyrośnie z francuskich nasion
Miło ujrzeć choć wirtualnie Twoją nietuzinkową Osobę ,jeszcze w ciekawym antourage'ou
Cieszę się ,że aura dała okazję i przyjemność popracować miło z kotem w ogrodzie
Prawda Czas przyciąć trawska ozdobne
Przypominają mi się lekcje rosyjskiego w liceum.
Jeśli mnie pamięć nie myli to poeta ten /bard /wraz z Okudżawą delikatnie mówiąc niechętnie widziani za komuny a myśmy słuchali na lekcjach z płyt
Joasiu
Kotka w renesansowej sukience z ''Primavery'' Boticellego asystująca przezabawnej kociej Wenus /jeszcze skromnie zakrywającej się ogonkiem/ wygrywa dla mnie W tym zestawieniu przeróbek
Prawdę mówiąc odnoszę wrażenie ,że nasz Stellan nieco się obraził za nieobejście wczorajszego Dnia /niefortunnie zabrakło parówek dla dzieci w lokalnym sklepie dziś/
Jurku
Miło i patriotycznie z Twojej strony ,że nabywasz rodzimej firmy nasiona /niezłe zresztą/
Piękna nazwa ''Obietnice Kwiatów'' ,ciekawe co wyrośnie z francuskich nasion
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12508
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
@ JagiS – ha! Toć ten obrazek mnie w ogrodowym fotelu ze słonikami u stóp i kotem na kolanach trzeba by zadać jako zadanie którejś z generatywnych sztucznych inteligencji! Co do ogrodzeń – fakt, że w tamtych czasach ich nie było, ale też i w tamtych czasach ludzie niczego nie uprawiali, tym bardziej dla przyjemności…
@ Pelagia – kupuję w Polsce, bo bardzo tanio, a jakość jest dobra, często wręcz lepsza niż nasion, które mogę kupić we Francji – nierzadko kilkadziesiąt razy drożej. Co do Promesse de Fleurs – to moja ulubiona szkółka ogrodnicza, ale dopiero niedawno zorientowałem się, że w ofercie mają również nasiona, w tym roku pierwszy raz zdecydowałem się zamówić, zobaczymy czy jakość równie dobra co jakość sadzonek. Których, nawiasem, ostatnio kompulsywnie trochę kupiłem…
Pozdrawiam!
LOKI
EDIT 14:15
No to się pobawiłem tą sztuczną inteligencją. Żaden z obrazków nie wygląda dokładnie tak jak chciałem, ale niektóre są nawet udane…
Pozdrawiam raz jeszcze!
LOKI
@ Pelagia – kupuję w Polsce, bo bardzo tanio, a jakość jest dobra, często wręcz lepsza niż nasion, które mogę kupić we Francji – nierzadko kilkadziesiąt razy drożej. Co do Promesse de Fleurs – to moja ulubiona szkółka ogrodnicza, ale dopiero niedawno zorientowałem się, że w ofercie mają również nasiona, w tym roku pierwszy raz zdecydowałem się zamówić, zobaczymy czy jakość równie dobra co jakość sadzonek. Których, nawiasem, ostatnio kompulsywnie trochę kupiłem…
Pozdrawiam!
LOKI
EDIT 14:15
No to się pobawiłem tą sztuczną inteligencją. Żaden z obrazków nie wygląda dokładnie tak jak chciałem, ale niektóre są nawet udane…
Pozdrawiam raz jeszcze!
LOKI
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8622
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Jerzy
No nie mogę
Najlepszy ''Mikołaj'' ten w leginsach
Brawa za poczucie humoru ,wilce w tle genialne i te zwierzaczki wszystkie.
No i dziwnie znajoma koszulka Slayer'a Znam Ci to ja. Były Mąż potrafił wydać ćwierć pensji na koszulkę KISS
Ciekawe ,jak by S.I. by moją skromną osobę wygenerowała....
Wiedźma z kotem ,wiszącymi wszędzie ziołami nastawiająca kolejny dekokt
No nie mogę
Najlepszy ''Mikołaj'' ten w leginsach
Brawa za poczucie humoru ,wilce w tle genialne i te zwierzaczki wszystkie.
No i dziwnie znajoma koszulka Slayer'a Znam Ci to ja. Były Mąż potrafił wydać ćwierć pensji na koszulkę KISS
Ciekawe ,jak by S.I. by moją skromną osobę wygenerowała....
Wiedźma z kotem ,wiszącymi wszędzie ziołami nastawiająca kolejny dekokt
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12508
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
No ja przez większość roku chodzę ubrany koszulki promujące rozmaite zespoły metalowe… W zimie czasem zdarza mi się w regularne koszule (oczywiście też czarne) wskoczyć, a tak to epatuję Slayerem, Metallicą i innymi takimi. Ale żeby ćwierć pensji wydać na jedną koszulkę? Mnie by to do głowy nie przyszło.
Dall.e 3 po wpisaniu poniższego prompta (słowo w słowo przepisałem)
Pozdrawiam!
LOKI
Dall.e 3 po wpisaniu poniższego prompta (słowo w słowo przepisałem)
Wypluła to:
Pozdrawiam!
LOKI
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1459
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Loki, no żesz kurka wodna!
Przekułeś nasze rojenia w konkretne obrazy, moje gratulacje, uśmiałam się jak nigdy.
Wizje alegoryczne Twojej osoby wypadły zaiste genialnie.
Nie wiem tylko dlaczego kazałeś się postarzyć o 100 lat i nadać sobie z grubsza wygląd Karola Marxa?
Zaś bardzo zaimponował mi fakt, że AI wygenerowała tak liczną reprezentację zwierząt z rodziny Kotowatych rzędu Drapieżnych.
Ładnie też, nie wiem tylko z czyjej strony, że do fauny wkradł się jakimś cudem mały lisek
Tak się zapatrzyłam na dobór zwierząt, że dopiero po komentarzu Agnieszki zauważyłam, że cała Twoja postać jest opleciona wieńcem z wilców No doprawdy, zabawne to wszystko!
Natomiast wizja Agnieszki wydaje mi się nieco zbyt cukierkowa.
Już samo określenie "wiedźma" powinno nasuwać bardziej mroczną atmosferę, nie uważasz?
No ale Agnieszka jest przecież wiedźmą pozytywną, więc może tak ma być.
Dzięki, mocno się ubawiłam
Przekułeś nasze rojenia w konkretne obrazy, moje gratulacje, uśmiałam się jak nigdy.
Wizje alegoryczne Twojej osoby wypadły zaiste genialnie.
Nie wiem tylko dlaczego kazałeś się postarzyć o 100 lat i nadać sobie z grubsza wygląd Karola Marxa?
Zaś bardzo zaimponował mi fakt, że AI wygenerowała tak liczną reprezentację zwierząt z rodziny Kotowatych rzędu Drapieżnych.
Ładnie też, nie wiem tylko z czyjej strony, że do fauny wkradł się jakimś cudem mały lisek
Tak się zapatrzyłam na dobór zwierząt, że dopiero po komentarzu Agnieszki zauważyłam, że cała Twoja postać jest opleciona wieńcem z wilców No doprawdy, zabawne to wszystko!
Natomiast wizja Agnieszki wydaje mi się nieco zbyt cukierkowa.
Już samo określenie "wiedźma" powinno nasuwać bardziej mroczną atmosferę, nie uważasz?
No ale Agnieszka jest przecież wiedźmą pozytywną, więc może tak ma być.
Dzięki, mocno się ubawiłam
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8622
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Jurku
Bardzo mi miło ,że tak właśnie postrzega mnie S.I.
Lisica była osobiście w naszej chacie i wie ,jak moja osoba się prezentuje.
Zielona ,pozytywna Witch , ale na litość boską ze cztery dekady starsza od tego podlotka w kapeluszu
Bardzo mi miło ,że tak właśnie postrzega mnie S.I.
Lisica była osobiście w naszej chacie i wie ,jak moja osoba się prezentuje.
Zielona ,pozytywna Witch , ale na litość boską ze cztery dekady starsza od tego podlotka w kapeluszu
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12508
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
@ Lisica – mnie gratulować nie ma czego, pogratulować można co najwyżej ekipie od OpenAI, która programowała Dall.e. No ale ten wygląd Karola Marksa to najlepszy dowód na to, że Dall.e ciągle jednak nie ze wszystkim sobie radzi. Wyraźnie pisałem, że ma być kozia bródka bez wąsów, a wyszedł taki właśnie święty Mikołaj. Jeśli chodzi o koty, przyznam uczciwie, że zamiast wpisać nudnego dachowca, zażyczyłem sobie ocelota. Rysie i spółka to już fantazja Dall.e (tak samo jak ten lis, który nie wiem co tam robi). Kolejną niedoróbką jest to, GDZIE te koty są. Wedle opisu miały być na moich kolanach, ale jak widać nie udało się to w ani jednym przypadku. Najbardziej śmieszy mnie ocelot na przedostatniej grafice, wyrastający z mojej ręki, którego łapy zastępują mój kciuk i mały palec. A gremliny zamiast znajdujących się w opisie słoni na ostatniej grafice widziałaś? Przynajmniej wilce wszędzie są dokładnie takie jakie chciałem. Co do wiedźmy – Dall.e pewnie trenowano na powieściach fantasy, nie na baśniach ludowych – stąd pozytywny obraz wiedźmiej profesji i trudniących się nią osób.
@ Pelagia – no nic nie napisałaś o tym, że wiedźma ma być stara, więc Dall.e zrobiła co chciała. W jednej z wersji nawet zostałaś sierściuchem a nie istotą ludzką.
Pozdrawiam!
LOKI
@ Pelagia – no nic nie napisałaś o tym, że wiedźma ma być stara, więc Dall.e zrobiła co chciała. W jednej z wersji nawet zostałaś sierściuchem a nie istotą ludzką.
Pozdrawiam!
LOKI
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8622
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Jerzy
Potrafisz polepszyć samopoczucie starszym od siebie Forumowiczkom
Potrafisz polepszyć samopoczucie starszym od siebie Forumowiczkom
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1459
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Loki,
Gremliny widziałam i właśnie miałam zapytać, co te myszo-świnie tam robią.
Super natomiast jest gepard wyrastający Ci z ramienia.
A co tam u Ciebie w ogrodzie? Co siejesz?
Widok setek torebek z nasionami zwalił mnie z nóg. Sama też wpadłam w szał, ale nie aż taki
No i musisz być doprawdy maniakiem nasion, skoro nie wystarcza Ci oferta sklepów ogrodniczych, zapewne dobrze zaopatrzonych w Twojej okolicy.
A Jagi gdzie?
Gremliny widziałam i właśnie miałam zapytać, co te myszo-świnie tam robią.
Super natomiast jest gepard wyrastający Ci z ramienia.
A co tam u Ciebie w ogrodzie? Co siejesz?
Widok setek torebek z nasionami zwalił mnie z nóg. Sama też wpadłam w szał, ale nie aż taki
No i musisz być doprawdy maniakiem nasion, skoro nie wystarcza Ci oferta sklepów ogrodniczych, zapewne dobrze zaopatrzonych w Twojej okolicy.
A Jagi gdzie?
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12508
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
@ Lisica – w ogrodzie u mnie powoli wiosna nadciąga, aż ciekaw jestem co nowego zakwitło od zeszłego weekendu. Na razie nic nie sieję, ale za tydzień zabieram się za to wszystko, co widziałaś na wspomnianym zdjęciu. No i owszem, jestem maniakiem nasion – w ogrodzie nic nie daje mi takiej satysfakcji jak doprowadzenie roślinki od nasionka do kwiecia.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42268
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zielone pokoje na rozgniewanej planecie,cz.9
Witam Jagi i Lisicę!
Z opóźnieniem, ale jestem! Nie było mnie w tym roku na Dzień Kota...zresztą nie tylko moich kotów zabrakło, ale rysuneczki przednie! Zdjęcie Jagi z Szuwarkiem obudziło wspomnienia.
Wiosna zagląda wszystkimi szparkami i mimo, że na przemian ocieplenie i ochłodzenie to czuję, że jest już tuż, tuż!
Pozdrawiamy z Monią!
Z opóźnieniem, ale jestem! Nie było mnie w tym roku na Dzień Kota...zresztą nie tylko moich kotów zabrakło, ale rysuneczki przednie! Zdjęcie Jagi z Szuwarkiem obudziło wspomnienia.
Wiosna zagląda wszystkimi szparkami i mimo, że na przemian ocieplenie i ochłodzenie to czuję, że jest już tuż, tuż!
Pozdrawiamy z Monią!