Begonia - rozmnażanie z liścia
Re: begonia
Czy w taki sposób uda się rozmnożyć każdy rodzaj begonii? Urzekły mnie te bulwiaste, przypominające delikatne różyczki. Gdyby tak się udało gdzieś pożyczyć listka lipiec to nie za późno na rozmnażanie?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 1 sie 2016, o 08:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia
- Kontakt:
Re: Begonia - rozmnażanie z liścia
Niestety moja próba rozmnożenia begonii to kompletne fiasko, teraz próbuję metody z listkiem w wodzie. Strasznie mi się podoba ta begonia, gdy zobacczyłam ją pierwszy raz myślałam, że to róża.
- magda111123
- 200p
- Posty: 399
- Od: 29 maja 2014, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łańcut
Re: Begonia - rozmnażanie z liścia
Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Komu udało się rozmnożyć begonię z liścia?
Ja jak na razie ukorzeniłam liść corraliny, bulwka przyrasta, korzonki ładnie penetrują ziemię. No ale czy to nie jest za głęboko, bulwka jest jakieś 10-13cm w ziemi, tymczasem przy blaszce liściowej nic się nie dzieje. Wybije się? Martwię się czy nie powinnam była na początku przyciąć ten ogonek zanim włożyłam do ziemi.
Ja jak na razie ukorzeniłam liść corraliny, bulwka przyrasta, korzonki ładnie penetrują ziemię. No ale czy to nie jest za głęboko, bulwka jest jakieś 10-13cm w ziemi, tymczasem przy blaszce liściowej nic się nie dzieje. Wybije się? Martwię się czy nie powinnam była na początku przyciąć ten ogonek zanim włożyłam do ziemi.
Pozdrawiam, Magdalena
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
Re: Begonia - rozmnażanie z liścia
Dzień dobry. Udało się rozmnożyć begonię z liścia. Najpierw wstawiłam go do wody, po 2 tygodniach zauważyłam kilka korzonków. Następnie przesadziłam do doniczki i teraz mam problem. Korzeń dorosłej rośliny wykopuję i przechowuję w lodówce, a co mam zrobić z młodą rośliną ? Szukam w Internecie odpowiedzi i nie mogę znaleźć. Pozdrawiam.
-- 10 sie 2022, o 11:09 --
-- 10 sie 2022, o 11:09 --
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Begonia - rozmnażanie z liścia
W takim przypadku, gdy ukorzeniłaś z liścia i roślinka nie zdążyła wytworzyć bulwy, którą zwykle przechowuje się w chłodnym miejscu bez części nadziemnej, to chyba bym zdecydowała się zimować młodziaka normalnie w domku, tylko w troszkę chłodniejszym, ale widnym pomieszczeniu. Niech mnie poprawią mądrzejsi, jeśli głupio myślę.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Re: Begonia - rozmnażanie z liścia
Podzielę się moim doświadczeniem w ukorzenianiu begonii z fragmentów liści. Dostałam kilka listków begonii królewskiej i podzieliłam je na fragmenty, każdy fragment miał chociaż jedną żyłkę. Włożyłam je do perlitu i keramzytu do szklarenek. Po ok 3-4 tygodniach wyszły pierwsze listki. W miarę jak rosły to oddzielam je od matecznego fragmentu i przesadzałam do małych kubeczków. Fragmenty dalej zostawiałam w perlicie/keramzycie i dalej dawały kolejne roślinki.
Wiem, że czasami łatwiej rozmnożyć wkładając liść do kubka z wodą albo z kawałka pędu, ale jak macie do dyspozycji tylko liść, a chcecie "wyprodukować" kilka roślin to polecam rozmnażanie z fragmentów. Nie wszystkie begonie dają dużo sadzonek z jednej odmiany mam kilkanaście sadzonek z innej tylko dwie.
[/url]
[url=https://postimages.org/]
Wiem, że czasami łatwiej rozmnożyć wkładając liść do kubka z wodą albo z kawałka pędu, ale jak macie do dyspozycji tylko liść, a chcecie "wyprodukować" kilka roślin to polecam rozmnażanie z fragmentów. Nie wszystkie begonie dają dużo sadzonek z jednej odmiany mam kilkanaście sadzonek z innej tylko dwie.
[/url]
[url=https://postimages.org/]
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Begonia - rozmnażanie z liścia
Świetny sposób rozmnażania begonii. Ciekawe jak długo każdy fragment liścia może produkować nowe sadzonki, na ile ma tej witalności w sobie. Czy wcześniej rozmnażałaś już jakieś rośliny w ten sposób? Z jakim efektem?
Ależ piękną kolekcję stworzyłaś ! Masz zielone łapki do uprawy roślin !
Ależ piękną kolekcję stworzyłaś ! Masz zielone łapki do uprawy roślin !
Re: Begonia - rozmnażanie z liścia
Dziękuję
Moje pierwotne fragmenty liści begonii, które z końcem listopada zostały pocięte i posadzone nadal "produkują" , oczywiście nie wszystkie, może tak jeszcze z 30% pierwotnej ilości. Część po wydaniu sadzonki wyschła albo zagniła - nie miało to wpływu na młodą roślinę. Wydaje mi się, że jakość liścia i odmiana ma tu znaczenie.To moje pierwsze begonie rexy, więc się uczę na nich.
W podobny sposób można rozmnażać skrętniki, tnąc na fragmenty. Jak czasami kupuję nową odmianę to właśnie w perlicie ukorzeniam poprzeczne kawałki liścia, można też pociąć liść wzdłuż wycinając główny nerw i taki długi kawałek zagłębić lekko w perlicie. Słyszałam też że można też pociąć liść gloksynii w podobny sposób i w perlicie ukorzeniać, ale tego jeszcze nie próbowałam.
Dodam jeszcze, że młode begonie wyrastające z fragmentów liści wszystkie wyglądają tak samo i nie sposób rozróżnić odmiany, mądrym byłoby je podpisać zawczasu niż później czekać jak pokażą swoje cechy. Ja nie podpisałam i czekam.
Moje pierwotne fragmenty liści begonii, które z końcem listopada zostały pocięte i posadzone nadal "produkują" , oczywiście nie wszystkie, może tak jeszcze z 30% pierwotnej ilości. Część po wydaniu sadzonki wyschła albo zagniła - nie miało to wpływu na młodą roślinę. Wydaje mi się, że jakość liścia i odmiana ma tu znaczenie.To moje pierwsze begonie rexy, więc się uczę na nich.
W podobny sposób można rozmnażać skrętniki, tnąc na fragmenty. Jak czasami kupuję nową odmianę to właśnie w perlicie ukorzeniam poprzeczne kawałki liścia, można też pociąć liść wzdłuż wycinając główny nerw i taki długi kawałek zagłębić lekko w perlicie. Słyszałam też że można też pociąć liść gloksynii w podobny sposób i w perlicie ukorzeniać, ale tego jeszcze nie próbowałam.
Dodam jeszcze, że młode begonie wyrastające z fragmentów liści wszystkie wyglądają tak samo i nie sposób rozróżnić odmiany, mądrym byłoby je podpisać zawczasu niż później czekać jak pokażą swoje cechy. Ja nie podpisałam i czekam.
Agnieszka
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020