
Moje pierwsze oczko ANIACIOS
- ANIACIOS
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 13 maja 2014, o 11:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wlkp
Re: Moje pierwsze oczko i wiele niewiadomych... Potrzebne dobre
Trawy, pałki i irysy o połowę większe na ta chwile . Rośliny w doniczkach. A najważniejsze dziś dochodzi dostawa 50 szt nowych roślinek 

Pozdrawiam Ania
-
- 500p
- Posty: 865
- Od: 6 sty 2008, o 07:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Władysławowo
Re: Moje pierwsze oczko i wiele niewiadomych... Potrzebne dobre
mam nadzieję, że z dobrego źródła kupiłaś te rośliny
pozdrawiam
Jacek
Jacek
- Pawel91
- 200p
- Posty: 262
- Od: 4 sty 2008, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Moje pierwsze oczko i wiele niewiadomych... Potrzebne dobre
Podepnę się do tematu z jednym pytaniem 
Miesiąc temu kupiłem sadzonkę lilii wodnej - mojej pierwszej.
Od miesiąca jest w moim oczku ... jednak ciągle wyglada tak jak na zdjęciu.
Czy jest szansa, że wypuści liście ??
Dodam, ze na zdjeciu lilia nie jest całkowicie zanurzona bo byłem w trakcie wymiany wody
Link do zdjęcia:
http://ifotos.pl/z/sahnwxa

Miesiąc temu kupiłem sadzonkę lilii wodnej - mojej pierwszej.
Od miesiąca jest w moim oczku ... jednak ciągle wyglada tak jak na zdjęciu.
Czy jest szansa, że wypuści liście ??
Dodam, ze na zdjeciu lilia nie jest całkowicie zanurzona bo byłem w trakcie wymiany wody

Link do zdjęcia:
http://ifotos.pl/z/sahnwxa
-
- 500p
- Posty: 865
- Od: 6 sty 2008, o 07:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Władysławowo
Re: Moje pierwsze oczko i wiele niewiadomych... Potrzebne dobre
brak oznak życia, co o tej porze dobrze nie wróży
pewnie kupowałeś z nieznanego źródła
pewnie kupowałeś z nieznanego źródła
pozdrawiam
Jacek
Jacek
- Pawel91
- 200p
- Posty: 262
- Od: 4 sty 2008, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Moje pierwsze oczko i wiele niewiadomych... Potrzebne dobre
Dał mi je znajomy, który ma swój staw i masę lilii w nich.
-
- 500p
- Posty: 865
- Od: 6 sty 2008, o 07:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Władysławowo
Re: Moje pierwsze oczko i wiele niewiadomych... Potrzebne dobre
to powinien mieć jeszcze wiedzę o tych roślinach i zrobić dla Ciebie sadzonkę w takim terminie, żeby bez problemu się przyjęła,
uwierz mi, że to żaden problem
uwierz mi, że to żaden problem

pozdrawiam
Jacek
Jacek
- Pawel91
- 200p
- Posty: 262
- Od: 4 sty 2008, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Moje pierwsze oczko i wiele niewiadomych... Potrzebne dobre
Niestety nie znam się na tym.
Sadzonkę przygotował mi ok. 5 tygodni temu.
Jaki termin jest odpowiedni - będę wiedział na przyszłosć
???
Sadzonkę przygotował mi ok. 5 tygodni temu.
Jaki termin jest odpowiedni - będę wiedział na przyszłosć

-
- 500p
- Posty: 865
- Od: 6 sty 2008, o 07:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Władysławowo
Re: Moje pierwsze oczko i wiele niewiadomych... Potrzebne dobre
5 tygodni temu? i od razu wrzuciłeś ją do wody?
wygląda raczej jakby co najmniej dwa tygodnie leżała bez wody, do tego na pełnym słońcu
ewidentnie widać, że jest ostro przesuszona
wygląda raczej jakby co najmniej dwa tygodnie leżała bez wody, do tego na pełnym słońcu
ewidentnie widać, że jest ostro przesuszona
pozdrawiam
Jacek
Jacek
- Pawel91
- 200p
- Posty: 262
- Od: 4 sty 2008, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Moje pierwsze oczko i wiele niewiadomych... Potrzebne dobre
Tak. Od razu dałem ja do wody.
Jak ja od niego odbierałem to była jeszcze mokra. Wiec raczej na długo nie była poza woda.
Proszę nie umieszczać cytatów w swoich postach jeśli
odpowiadasz bezpośrednio na dany post./Adm.
Jak ja od niego odbierałem to była jeszcze mokra. Wiec raczej na długo nie była poza woda.
Proszę nie umieszczać cytatów w swoich postach jeśli
odpowiadasz bezpośrednio na dany post./Adm.
- ANIACIOS
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 13 maja 2014, o 11:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wlkp
Re: Moje pierwsze oczko i wiele niewiadomych... Potrzebne dobre
Paweł ale ona jest cała zanurzona ? Wydaję mi się że widzę tylko w połowie pojemnik zanurzony
Fakt jestem lajkiem ale to raczej- chyba -na pewno musi być pod wodą np na płytkiej półce chociaż z 10 cm pod lustrem wody na początek . Moje lilie jak widać na zdjęciach poniżej na głębokości 0,6 m. Zakupiłam 2 nowe w tym roku jedna miała dwa listki a druga to tylko kłącze ale poszła na 0,6 m i na tą chwilę widzę puszcza jakieś kiełki
Wracając do białej poszła jak szalona i nawet pączek już puściła
nie kwitła w tamtym roku więc jestem bardzo ciekawa co to będzie





Wracając do białej poszła jak szalona i nawet pączek już puściła





Pozdrawiam Ania
- Pawel91
- 200p
- Posty: 262
- Od: 4 sty 2008, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Moje pierwsze oczko i wiele niewiadomych... Potrzebne dobre
Tak jak napisałem w pierwszym moim poście - na zdjęciu nie jest całkowicie zanurzone bo w tym dniu wymieniałem wodę w oczku.ANIACIOS pisze:Paweł ale ona jest cała zanurzona ? Wydaję mi się że widzę tylko w połowie pojemnik zanurzonyFakt jestem lajkiem ale to raczej- chyba -na pewno musi być pod wodą np na płytkiej półce chociaż z 10 cm pod lustrem wody na początek . Moje lilie jak widać na zdjęciach poniżej na głębokości 0,6 m. Zakupiłam 2 nowe w tym roku jedna miała dwa listki a druga to tylko kłącze ale poszła na 0,6 m i na tą chwilę widzę puszcza jakieś kiełki
![]()
Wracając do białej poszła jak szalona i nawet pączek już puściłanie kwitła w tamtym roku więc jestem bardzo ciekawa co to będzie
![]()
Wystarczy czytać od początku

- Baltazar
- 500p
- Posty: 882
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Moje pierwsze oczko ANIACIOS
Super wątek! ANIACIOS czekam na aktualizację co tam nowego w Twoim oczku.