Kolokazja jadalna (Colocasia),Taro - uprawa, pielęgnacja
Re: Kolokazja jadalna (Colocasia),Taro - uprawa, pielęgnacja
Te na kilogramy to raczej świeższe bo na bieżąco je sprzedają do jedzenia. W obu przypadkach tzn na obu aukcjach jest napisane, że jest to kolokazja jadalna. Ten co sprzedaje na sztuki jako rośliny ozdobne to raczej je przetrzymuje długo jako typowe bulwy. Tak mi się wydaje. Chyba wezmę te na kilogramy...
- Nuami
- 100p
- Posty: 182
- Od: 15 lut 2015, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie
Re: Kolokazja jadalna (Colocasia),Taro - uprawa, pielęgnacja
Też skłaniam się bardziej ku tej opcji
A więc zamawiamy i zobaczymy co komu wyjdzie : ))
A więc zamawiamy i zobaczymy co komu wyjdzie : ))
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
Re: Kolokazja jadalna (Colocasia),Taro - uprawa, pielęgnacja
Mam nadzieję, że to będą duże liście... No nic, kto nie ryzykuje ten nie pije szampana. Ale przebitka ładna... 17zł za jedną bulwę...
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Kolokazja jadalna (Colocasia),Taro - uprawa, pielęgnacja
Ja moje kupiłam w sklepie na kg, rosną i żyją 

- Nuami
- 100p
- Posty: 182
- Od: 15 lut 2015, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie
Re: Kolokazja jadalna (Colocasia),Taro - uprawa, pielęgnacja
Też chciałam kupić w sklepie ale niestety w żadnym nie spotkałam ;/
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
Re: Kolokazja jadalna (Colocasia),Taro - uprawa, pielęgnacja
Jak to posadzić? czym do góry? Mam kilka sztuk, chyba posadzę jakoś pod kątem... Ciężka sprawa.
Re: Kolokazja jadalna (Colocasia),Taro - uprawa, pielęgnacja
Witam mam kolokazję noble gigante, jacks giant (małe roślinki kupione 3 miesiące temu na all) Jedni piszą że ziemia ma być żyzna, ciężka a inni że żyzna ale przepuszczalna. Jedna z moich kolokazji rośnie w miarę dobrze (jacks giant) jest to odmiana o zielonych liściach, które niestety na obrzeżach schną lub chyba są to objawy grzyba? Druga kolokazja noble gigante o fioletowych liściach jest dużo mniejsza. Dałem jej niedawno luźniejszą ziemię bo zobaczyłem, że korzenie podgniwają. Z drugiej strony podłoże ponoć powinno być wilgotne. Wilgotność powietrza około 60%, temperatura powietrza 16-19 stopni. Wiem, pewnie powinna mieć cieplej? Może to dlatego niemrawo rosną... Są doświetlane białym światłem 14w z ok 60-90cm odległości, stoją pół metra od okna zachodniego. Może zbyt wiele światła? Tutaj też słyszałem opinie, że niektórzy trzymają kolokazję w półcieniu a inni w słońcu a im ciemniejsze liście tym ponoć powinna mieć więcej światła... Podlewane w miarę regularnie by podłoże nie wyschło, co jakiś czas z odżywką do zielonych. Odmiana noble gigante - ta malutka - co wyrośnie nowy mały listek to najstarszy zamiera i tak już to trwa kilka tygodni - za mało odżywki? Może po trochę wszystkiego? Już sam nie wiem...
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19244
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kolokazja jadalna (Colocasia),Taro - uprawa, pielęgnacja
Po pierwsze Kolokazja powinna przechodzić okres spoczynku i na jesieni po ograniczeniu podlewania i po zżółknięciu liści, powinno się ścinać się je do zera. W takiej formie na sucho trzymasz aż do wiosny. Podobnie jak w przypadku Caladium. Można zostawić liście i ograniczyć nieco podlewanie, ale w pierwszym przypadku roślina lepiej wejdzie w kolejny okres wegetacji mając więcej energii.
Dopiero na wiosnę wystawiasz na jasne stanowisko, jasne i stopniowo zaczynasz podlewać.
Co do podłoża, uprawiając w doniczce musisz zawsze dodać rozluźniacza, inaczej korzenie będą gnić.
Światło, doświetlanie z odległości 90 cm jest całkowicie bez sensu, podobnie z około 60 cm. To będzie tylko zwykle oświetlanie. Odległość przy tej świetlówce nie powinna być większa niż około 50 cm, ale lepiej dać bliżej.
Czyli do przesadzenia do mieszanki ziemi i perlitu w proporcji około 3:1.
Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża. W lecie oczywiście podlewasz obficie i podłoże powinno być cały czas umiarkowanie wilgotne.
Wilgotność powietrza przy takiej temperaturze jest za wysoka. Daj do pomieszczenia powyżej 20 stopni.
Pokaż jeszcze zdjęcia.
Dopiero na wiosnę wystawiasz na jasne stanowisko, jasne i stopniowo zaczynasz podlewać.
Co do podłoża, uprawiając w doniczce musisz zawsze dodać rozluźniacza, inaczej korzenie będą gnić.
Światło, doświetlanie z odległości 90 cm jest całkowicie bez sensu, podobnie z około 60 cm. To będzie tylko zwykle oświetlanie. Odległość przy tej świetlówce nie powinna być większa niż około 50 cm, ale lepiej dać bliżej.
Czyli do przesadzenia do mieszanki ziemi i perlitu w proporcji około 3:1.
Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża. W lecie oczywiście podlewasz obficie i podłoże powinno być cały czas umiarkowanie wilgotne.
Wilgotność powietrza przy takiej temperaturze jest za wysoka. Daj do pomieszczenia powyżej 20 stopni.
Pokaż jeszcze zdjęcia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta