Wypowiedź innej osoby - tylko tu też opis wyglądu trochę nie pasuje do charakterystyki. Może być jeszcze kwestia nasłonecznienia i kontroli ilości owoców.
kapelusznik pisze: ↑15 gru 2022, o 12:22 Co prawda pytanie nie do mnie, ale pozwolę sobie napisać dwa słowa - jestem zachwycony odmianą Fruteria. Praktycznie nie łapie kędzierzawości; w tym roku na początku sezonu miałem co prawda kilka zdeformowanych liści, ale to i tak b. dobry wynik, bo mam (jak to na działkach ROD bywa) sporą presję patogenów. Nie pryskałem. Owocowanie bardzo obfite - trzeba przerywać zawiązki - owoce były zdrowe. Wzrost drzewka słaby.
Dla mnie najważniejszy był smak owoców i pod tym względem Fruteria moim zdaniem wypada świetnie: pięknie pachnący, jasny miąższ z różowymi przebarwieniami przy pestce, dobrze odchodzi, słodko-kwaskowy, bardzo smaczny. Z tym, że owoce nie są dla tych, którzy "jedzą oczami": dość małe, zielonkawa skórka, rumieniec nierówny.