Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1503
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Naprawdę taka niesmaczna jest? ;:oj

Wypowiedź innej osoby - tylko tu też opis wyglądu trochę nie pasuje do charakterystyki. Może być jeszcze kwestia nasłonecznienia i kontroli ilości owoców.
kapelusznik pisze: 15 gru 2022, o 12:22 Co prawda pytanie nie do mnie, ale pozwolę sobie napisać dwa słowa - jestem zachwycony odmianą Fruteria. Praktycznie nie łapie kędzierzawości; w tym roku na początku sezonu miałem co prawda kilka zdeformowanych liści, ale to i tak b. dobry wynik, bo mam (jak to na działkach ROD bywa) sporą presję patogenów. Nie pryskałem. Owocowanie bardzo obfite - trzeba przerywać zawiązki - owoce były zdrowe. Wzrost drzewka słaby.
Dla mnie najważniejszy był smak owoców i pod tym względem Fruteria moim zdaniem wypada świetnie: pięknie pachnący, jasny miąższ z różowymi przebarwieniami przy pestce, dobrze odchodzi, słodko-kwaskowy, bardzo smaczny. Z tym, że owoce nie są dla tych, którzy "jedzą oczami": dość małe, zielonkawa skórka, rumieniec nierówny.
Pozdrawiam,
Tomek
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9760
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Jak dla mnie , lepiej smakuje brzoskwinia z pestki i też nie miała kędzierzawki .
Wiadomo o gustach się nie dyskutuje .
Pamiętam , że po posadzeniu brzoskwini Reliance trafiłam na niepochlebne opinie o niej a
szczególnie o owocach . Okazało się , że owoce nam smakują . ;:333
Massur , mam nadzieję że owoce Fruterii będą Ci smakować .
Pojawiły się nowe odmiany odporne na kędzierzawkę np.Majorita . Jestem ciekawa jak będą smakować owoce
Jayhaven .
Krasny
500p
500p
Posty: 602
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Od wczoraj zaczęła kwitnąć morela Compacta. Jutro zapowiadają w mojej okolicy zero stopni w nocy i śnieg z deszczem. Pewnie będzie pozamiatane z kwiatami. Owinę włókniną i będę miał nadzieję że coś przetrwa. Harnaś posadzony w zeszłym roku jest w fazie różowego pąka, a Siewka Rakoniewicka ma już mocno napęczniałe pączki, ale płatków jeszcze nie widać. Wszystko ruszyło w tym roku znacznie wcześniej.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13813
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

massur pisze: 2 kwie 2024, o 16:55..

Błażeju - ja już nic nie wiem czy to mity czy nie o tej samopylności. Chyba lepiej profilaktycznie mieć inne odmiany - nawet po jednej gałęzi, doszczepione jako zapylacze.
Ten sezon bedzie jakimś wyznacznikiem. Kwiatów było sporo na tej moreli, więc cos powinno się zapylić. Ogólnie zacząłem sie gubić w dosadzanych odmianach ale będę miał na uwadze kolejną odmianę o podobnym okresie kwitnienia.


Obrazek

Obrazek
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9760
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Morela kwitnie dość długo i przy słabych przymrozkach nie powinno być szkód .
U mnie wiatr zwiał sporo kwiatów .
Myślę , że w tym roku mimo wszystko pogoda sprzyja .
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4073
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Morela Compacta przekwitła, zaczynają kwitnąć kolumnowe: brzoskwinia Inka i nektaryna, posadzone w zeszłym roku. Nawet sporo kwiatów, jak na tak mizerne drzewka. Jeżeli coś tam się zawiąże, zostawię chociaż po 2-3 sztuki owoców ;:173
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
MoniaT
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 11 lut 2024, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Kilka osób chwali się tutaj kwitnieniem odmiany Compacta. Możecie podać ile lat mają wasze drzewka i jakie mąją w tym wieku wymiary?
Krasny
500p
500p
Posty: 602
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Moja ma około pięciu lat i mniej więcej 1,7m. Pierwsze lata rosła w donicy, a w zeszłym roku posadziłem ją do ziemi. Szczepiona na Węgierce Wangenheima.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4073
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Moja wsadzona od razu do ziemi jesienią 2019r. jako 2-letnia sadzonka. W tej chwili ma ok. 2m. ale latem ją przytnę, żeby nie zbierać z drabiny ;:219 . Chociaż zauważyłam, że dojrzałe owoce same spadają ;:131. Ziemia u mnie kiepska - podglebie to bielica, na to nawiezione 25cm dobrej, no i przy sadzeniu wykopany duży dołek.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Laki
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 16 maja 2014, o 23:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Dzień Dobry ,
Moja morela zaleszczycka po zimie tak wygląda . Na zimę była okryta (może niepotrzebnie) otuliną z gąbki do rur. Po odkryciu właśnie tak wygląda, czy mam się martwić ? Pozdrawiam

Obrazek
AnnaZJ
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 15 maja 2022, o 11:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Witam. Szukam informacji na temat brzoskwini. Gatunek Inka posadzona na jesień, jeszcze wtedy była zdrowym młodym drzewkiem. Teraz z tego widać główny pień chyba wysechł. Czy może ktoś mi podpowiedzieć dlaczego tak się stało? Myślałem, że będzie gdzieś tam żywa tkanka niestety każda jedna mała gałązka wraz z główny przewodnikiem sucha. Uciąłem przewodnik do miejsca zaznaczonego na zdjęciu. Mam nadzieje, że jeszcze coś z tego będzie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
macgizycko
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 9 cze 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Witam.

Miałem jedna compacte, zero owoców pomimo kwitnięcia, dokupiłem kol jne 3 sztuki, owszem owoc był, ale tylko na jednym drzewku. I w kolejnych 2 latach owoców brak. Sprawę załatwia brak pszczół na mazurach w kwietniu. Samopylnisc zerowa. Zaczepem wywalać co roku po jednej i sądzić brzoskwinie. Owoc jest odmianą reliance, mam posadzone jeszcze drugie takie same i nektarynek, i owocuje , co prawda tylko raz . Moje spostrzeżenia brak pszczół w okresie kwitnienia, dlatego mocno biele pnie by opóźnić kwitnienie ma czas gdy będą latać. Obecnie kwitnie ostatnia morela kompacta, ale zimno i 4 stopnie. Jak nie zawiąże owoców odpuszczam sobie temat moreli. Pójdę w brzoskwinie.
Krasny
500p
500p
Posty: 602
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

AnnaZJ Może za mało korzeni w stosunku do ilości gałęzi i drzewko nie dało rady ich utrzymać? Młode drzewka sadzone z gołym korzeniem powinno się przycinać, żeby zrównoważyć parowanie przez koronkę z pobieraniem wody korzeniami. Widzę, że kędzierzawość dobrała się do liści brzoskwini. Nie wiem, czy coś to da w tej chwili, ale oberwał bym zakażone i spryskał miedzianem albo sylitem. Może ktoś bardziej doświadczony potwierdzi lub zaprzeczy słuszność takiego zabiegu. Na przyszłość pamiętaj o wczesnowiosennych i jesiennych opryskach.
macgizycko Posadziłem Compactę bo zajmuje mało miejsca i traktuję ją jako eksperyment czy takie "egzotyczne" drzewko będzie w ogóle miało rację bytu w naszym klimacie. To jej drugi rok kiedy kwitnie. W zeszłym wszystkie kwiaty zmarzły, a w tym to się okaże :D Co do zapylaczy, to są trzmiele i różne muchy. Widziałem też jakieś dzikie pszczoły jak się na niej kręciły zanim pogoda się załamała. Jeśli dzisiejszy przymrozek nie zniszczy kwiatów to są jakieś marne szanse na owoce. Mam dziewięć śliw i dwie brzoskwinie. Jedna mała Compacta może sobie rosnąć nawet jak zaowocuje raz na kilka lat.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”