Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Masz na myśli wirusową krzaczastą karłowatość ? Jeśli to ta choroba to faktycznie nic nie poradzisz. Ze szkodnikami walczę olejem neem, regularnie co 6 - 7 dni psikam. Przez cały okres. Na owockach jest 1 dzień karencji, a i tak nikt z domowników jej nie przestrzega . Jeśli się to robi systematycznie to dziadostwo nie ma szans. Teraz gdy pryskam to rzadko trafiam na tego śmierdzącego - nie wiem co to jest - jakiś pluskwiak czy cóś. Dawniej, kilka lat temu było ich pełno. Pułapki z sokiem , octem też wieszam ale do nich to tylko pełno much się łapie. Muszek plamoskrzydłych nie zauważyłam , być może nie dotarły jeszcze w nasze strony.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 19 lut 2024, o 11:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skarszewy, pomorskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
A które odmiany to te dawne i odporne?
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1978
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Też jestem ciekawa tych odmian.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 828
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Ta malina pochodzi z lat 80 tych. Ja ją mam od 1984 roku i nie wiem co to za odmiana bo ojciec dostał ją od kolegi. Owocuje na pędach dwuletnich i ogólnie jest gorsza od tych nowych. Jedyne zalety to smak i to ,że rosła w miarę zdrowo przez wiele lat. Owoce ma małe, nietrwałe właściwie to nadaje się tylko do podjadania takie ma delikatne te owoce. Ma bardzo dużo małych kolców, tworzy dużo rozłogów. U mnie rosły koło płotu obok zapuszczonej, nieużytkowanej działki od 1984 do 2022 r. Właściwie nie chorowały i wszyscy je podjadali bo mają smak lepszy niż te dzisiejsze. Słodkie ,malinowe, soczyste ale miękkie. Problemy się zaczęły kiedy dosadziłem inne maliny a i sąsiad dosadził bo ta działka w końcu znalazła właściciela. Obecnie dopadło ją zamieranie pędów i ją wykopałem ale mam zostawiony jeden krzaczek w innym miejscu. Wniosek taki, że maliny powinny rosnąć w nowych miejscach co kilka lat ale nie może to być kilka, kilkanaście metrów a znacznie więcej. Albo sadzimy je w izolacji z dala od innych, tak jak te moje rosły koło tego płotka. Miałem malinę czarną Bristol i przez 3 sezony było super a potem pędy zaczęły usychać, owoce drobniały. Obecnie mam Jewel niby bardziej odporną? W tym roku będzie dopiero owocować.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Też mam starą odmianę malin, która nigdy nie chorowała od trzydziestu lat, pomimo tego że rośnie cały czas w tym samym miejscu.
Owoce ma okrągłe, średniej wielkości koloru malinowego dojrzewają od połowy czerwca. Pędy średnio 1,5m są sztywne pokryte brązową szczecinką.
Podobne są do dzikich malin leśnych, które rosną na pobrzeżach borów sosnowych (najwięcej nad brzegami rzek i jezior).
Przy dodatku ziemi leśnej w dołki powinny przyjąć się w ogródku przydomowym.
Na moich piaskach maliny nie są atakowane przez grzyby, bakterie i wirusy. Populację przezierników, odorków i inne szkodników ograniczam ręcznie.
Kluczem do uprawy ekologicznej malin jest suchy mikroklimat i luźne podłoże z dużą zawartością kwaśnej próchnicy.
Owoce ma okrągłe, średniej wielkości koloru malinowego dojrzewają od połowy czerwca. Pędy średnio 1,5m są sztywne pokryte brązową szczecinką.
Podobne są do dzikich malin leśnych, które rosną na pobrzeżach borów sosnowych (najwięcej nad brzegami rzek i jezior).
Przy dodatku ziemi leśnej w dołki powinny przyjąć się w ogródku przydomowym.
Na moich piaskach maliny nie są atakowane przez grzyby, bakterie i wirusy. Populację przezierników, odorków i inne szkodników ograniczam ręcznie.
Kluczem do uprawy ekologicznej malin jest suchy mikroklimat i luźne podłoże z dużą zawartością kwaśnej próchnicy.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Sprawdziłem dziś i okazało się, że stara odmiana maliny letniej, która u mnie rośnie od prawie trzydziestu lat ma jednak roczne pędy gładkie, koloru jasnobrązowego. Dużą ilość drobnych kolców nazwanych przeze mnie szczecinką mają prawdopodobnie zielone pędy (latorośle).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Moze głodna? Na razie wypuszcza listki z zapasów, które były w łodydze i korzonkach. Czekaj cierpliwie, dotrze korzeniami do nawozów, wtedy zauważysz różnicę.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 50p
- Posty: 53
- Od: 1 lis 2018, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Posadziłem jesienią kilkanaście sadzonek gołokorzeniowych Polany, na razie nic nie wyszło z ziemi.
Mam się obawiać, czy jeszcze jest czas?
Jak sprawdzić, czy sadzonki żyją? Przycięte patyki na jesieni były żywe, teraz praktycznie wszystkie są suche.
Mam się obawiać, czy jeszcze jest czas?
Jak sprawdzić, czy sadzonki żyją? Przycięte patyki na jesieni były żywe, teraz praktycznie wszystkie są suche.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7876
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Prawdopodobnie wymarzły, poczekaj jeszcze, może coś wypuszczą od korzenia. Możesz spróbować delikatnie obok uschniętej łodygi rozgrzebać czy coś się czasem nie wykluwa.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 19 lut 2024, o 11:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skarszewy, pomorskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Dziękuję Gieniu! Ten Jantar rośnie jak szalony! Mam nadzieję, że się dobrze ukorzeni.gienia1230 pisze: ↑4 kwie 2024, o 13:10 Moze głodna? Na razie wypuszcza listki z zapasów, które były w łodydze i korzonkach. Czekaj cierpliwie, dotrze korzeniami do nawozów, wtedy zauważysz różnicę.
-
- 100p
- Posty: 110
- Od: 13 wrz 2020, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: płd. Wlkp.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Pozdrawiam Piotr
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 828
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Jak miałem maliny jesienne np. Polanę to trzymałem je w ryzach na kształt V w ilości 6-8 pędów tylko silnych, jednorocznych. Cała reszta wycinana cały czas. Cięcia na zbiór letni nie polecam.