Kawon (arbuz) - część 14
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1034
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Po dwuletniej arbuzowej przerwie wysiałem podkładki i arbuzy, planuje w tym roku 10 krzaków. Niestety z nasion Asahi Miyako wykiełkowala mi tylko 1 sztuka. Poleciałem na szybko do ogrodniczego po jakieś odmiany i kupiłem Rosario i sugar baby. Rosario znam natomiast sugar baby jest mi zupełnie obce, rośnie ta odmiana jakoś w gruncie , smaczna jest ?
Piotr
-
- 100p
- Posty: 146
- Od: 20 paź 2023, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Kawon (arbuz) - część 14
sugar baby uprawiałem w tamtym roku. Nie mam porównania do innych bo to pierwsza przygoda z arbuzami. Natomiast rosły przyzwoicie, nie chorowały, owoce co prawda małe ale bardzo smaczne i słodkie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Syn marnotrawny powróciłrolnik90 pisze: ↑12 kwie 2024, o 17:41 Po dwuletniej arbuzowej przerwie wysiałem podkładki i arbuzy, planuje w tym roku 10 krzaków. Niestety z nasion Asahi Miyako wykiełkowala mi tylko 1 sztuka. Poleciałem na szybko do ogrodniczego po jakieś odmiany i kupiłem Rosario i sugar baby. Rosario znam natomiast sugar baby jest mi zupełnie obce, rośnie ta odmiana jakoś w gruncie , smaczna jest ?
Nie wiem co wy macie z tymi Asahi. Fakt są chimeryczne we wschodach i puszczają kiełki od 2 do 5-6 dni. Może jeszcze poczekaj?
Ja się nie certolę i rzucam na ligninę od razu 20-30 sztuk, nawet jak skiełkuje tylko połowa to i tak mam za dużo na pierwszą turę szczepienia.
Sugar Baby jest podobne do Rosario tylko mniejsze. Jak się uda to bardzo słodkie. Nie uprawiam.
A propos odstępów to arbuz nie lubi ścisku. U mnie wygląda to tak, że w rzędzie sadzę co 100 cm, a między rzędami robię 250 cm odstęp i jest tak gęsto w środku sezonu, że agrotkaniny nie widać.
- reyav
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 24 paź 2023, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 14
To ja w tym roku poszalałem, zaszczepiłem na Flexifortcie i Statusie wszystko co miałem w sumie 29 sadzonek.
Baronesa F1, Bedouin F1, Celine F1, Livia F1, Conguita F1, Ingrid F1, Kogane F1, Little Darling F1, Odyssey F1, Megacrimson,
Melia F1, Mirsini F1, Morgan F1, Oneida F1, Pata Negra F1, Romanza F1, Topgun F1, Asahi Myiako F1 i Caroline
oraz bezpestkowe Amaltea F1 i Sinrubita F1.
Już czwarty dzień po zaszczepieniu jak na razie wszystko żyje
Zobaczymy jakie plony w tym roku będą.
http://www.vayer.pl/temp/arbuzy/20240413_230410.jpg
Baronesa F1, Bedouin F1, Celine F1, Livia F1, Conguita F1, Ingrid F1, Kogane F1, Little Darling F1, Odyssey F1, Megacrimson,
Melia F1, Mirsini F1, Morgan F1, Oneida F1, Pata Negra F1, Romanza F1, Topgun F1, Asahi Myiako F1 i Caroline
oraz bezpestkowe Amaltea F1 i Sinrubita F1.
Już czwarty dzień po zaszczepieniu jak na razie wszystko żyje
Zobaczymy jakie plony w tym roku będą.
http://www.vayer.pl/temp/arbuzy/20240413_230410.jpg
Re: Kawon (arbuz) - część 14
To musisz być weteranem w szczepieniu chyba. Nic nie wysiałeś dodatkowo w razie porażki w szczepieniu? Pokaźna ilość i ile odmian
Wokan, między rzedami 250 ok... a co jeśli sadziłbym tylko jeden rząd arbuzów załóżmy, ile przeznaczyć wtedy na boki? Tak czy inaczej wczoraj już przygotowałem stanowisko na 4 arbuzy w jednym rzędzie w odległościach 90 cm i ostatni 80, a pozostałe wymiary mam 140 i 120 po bokach, może przyciasno, ale nie oczekuje też ogromniastych okazów, wolę takie podręczne takie do 3-4 kg też będzie ok. Na początku marca około rozsypałem saletry wapniowej i potasowej według moich braków w glebie, a wczoraj wykopałem dołki, wrzuciłem trochę obornika kurzego suchego słomiastego od swoich kurek, dodałem trochę sianka z wertykulacji, bo czytałem kiedyś post że ktoś tak robił i przykryłem to ziemią dodając jeszcze trochę własnego kompostu. Przykryłem poletko agrowłókniną czarną. U mnie ziemia piaszczysta, więc powinna się dobrze nagrzać przed sadzeniem.
Też chciałbym sprawdzić się w szczepieniu arbuzów czy ogórka i wczoraj kupiłem nasiona tykwy pospolitej w markecie - do końca nie zaznajomiłem się jeszcze z tematyką, ale chyba odpowiednie kupiłem? Mam dziś czas na lekturę i ewentualny wysiew. Czytałem coś chyba, że trzeba podszlifować nasiona tykwy delikatnie.
Wokan, między rzedami 250 ok... a co jeśli sadziłbym tylko jeden rząd arbuzów załóżmy, ile przeznaczyć wtedy na boki? Tak czy inaczej wczoraj już przygotowałem stanowisko na 4 arbuzy w jednym rzędzie w odległościach 90 cm i ostatni 80, a pozostałe wymiary mam 140 i 120 po bokach, może przyciasno, ale nie oczekuje też ogromniastych okazów, wolę takie podręczne takie do 3-4 kg też będzie ok. Na początku marca około rozsypałem saletry wapniowej i potasowej według moich braków w glebie, a wczoraj wykopałem dołki, wrzuciłem trochę obornika kurzego suchego słomiastego od swoich kurek, dodałem trochę sianka z wertykulacji, bo czytałem kiedyś post że ktoś tak robił i przykryłem to ziemią dodając jeszcze trochę własnego kompostu. Przykryłem poletko agrowłókniną czarną. U mnie ziemia piaszczysta, więc powinna się dobrze nagrzać przed sadzeniem.
Też chciałbym sprawdzić się w szczepieniu arbuzów czy ogórka i wczoraj kupiłem nasiona tykwy pospolitej w markecie - do końca nie zaznajomiłem się jeszcze z tematyką, ale chyba odpowiednie kupiłem? Mam dziś czas na lekturę i ewentualny wysiew. Czytałem coś chyba, że trzeba podszlifować nasiona tykwy delikatnie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1034
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon (arbuz) - część 14
W tym roku całe wakacje będę na wsi więc szkoda zrezygnować z arbuzow, nie będą to duże ilości, ale zawsze coś się zje.
Wczoraj nasiona przeniosłem na grzejnik i dziś wykielkowalo 50%, dziwne bo Wolica majac te same warunki wypuściła kiełki w 100%.
Wysiałem druga turę podkładek za 3 dni wysieje arbuzy w razie gdyby szczepienie się nie udało.
Co do tykwy to ja nic nie szlifuje, może w wodzie 24h i na waciki, nasiona miały 4lata i wykielkowaly w 90%
To aż u tyłu osób występuje fuzarioza , że szczepić trzeba ?
Wczoraj nasiona przeniosłem na grzejnik i dziś wykielkowalo 50%, dziwne bo Wolica majac te same warunki wypuściła kiełki w 100%.
Wysiałem druga turę podkładek za 3 dni wysieje arbuzy w razie gdyby szczepienie się nie udało.
Co do tykwy to ja nic nie szlifuje, może w wodzie 24h i na waciki, nasiona miały 4lata i wykielkowaly w 90%
To aż u tyłu osób występuje fuzarioza , że szczepić trzeba ?
Piotr
- reyav
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 24 paź 2023, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Pierwszy raz szczepię, Wokan mnie namówił
Uczyłem się szczepienia od stycznia na paru sztukach, pierwszy raz nic nie wyszło dopiero drugim razem załapałem o co chodzi.
Teraz zaszczepiłem większą ilość na zapas jakby coś nie wyszło
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Dzisiaj poszły do ziemi skiełkowane nasiona odmian: Asahi - z 5 nasion 3 miały już kły, Rosario - z 5 miały 4, Złoto Wolicy - 3 na 3. Płożone na waciki wieczorem 12 bm. a kiełkowane na dekoderze. Zostały jeszcze NN mini arbuz z Biedronki. Nasionka mikroskopijne a żaden kieł jeszcze się nie pokazał .
Re: Kawon (arbuz) - część 14
@Jode22 Dalej uprawiasz arbuzy w dużym zagęszczeniu? Jakie osiągasz wyniki ?
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Na grządce o szerokości 90cm i długości 3,6m miałam posadzone 7 sztuk - nie jeden za drugim, tylko zygzakiem. Plenność - 2-3 owoce z krzaka. Wszystko na czarnej agrowłókninie, pod spodem nawadnianie kropelkowe. Nad grządką rozłożona na pałąkach biała agrowłóknina, Zdjęłam ją, jak krzaczki się rozrosły, pokazały kwiaty i oczywiście nie było niebezpieczeństwa nocnych przymrozków (chyba około połowy lipca). Na pałąki kupiłam pręty z włókna szklanego. Można je łatwo wygiąć a potem wracają do pierwotnej postaci - polecam
- lunatyk
- 200p
- Posty: 434
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Jako niecierpliwy człowieczek napisze że aktualnie wyszło około 60% nasion, wystarczyło poczekać,
brakło mi w tym sezonie cierpliwości, chyba się starzeję
Najlepiej wyszły moje nn, a najgorzej Asahi, ta odmiana ma jakieś straszne opory nie wiem czemu, może po prostu tak ma i już.
Poległem za to na podkładkach, jak na razie mam tylko jedną która wyszła z podłoża, zaszczepiłem na niej metodą japońską moją n-kę,
i jak na razie jest dobrze, ale jednak za wcześnie by mówić czy na pewno się uda.
Teoria za wysokiej temperatury na dekoderze upadła, a już zaczynałem w to wierzyć, promieniowania pola elektromagnetycznego z dekodera nie mierzyłem, (jak by było spore to bym to słyszał w innym sprzęcie, przez zasilanie też nic nie przełazi ) ale też nie bardzo w to wierzę, chyba jestem człowiekiem malej wiary, nie przekonują mnie te ładunki elektryczne co do wspomagania kiełkowania
(W następnym sezonie użyję wody święconej, może pomoże) :;
Co do podkładek, było trzy tury po 10, z pierwszej wyszła tylko jedna dynia figolistna, pozostałe nie dały oznak życia, następna dziesiątka w podłożu jak na razie zero, kolejna wielka niewiadoma, chyba za mało się przygotowałem do sezonu z materiałem siewnym
Ale co tam, nie mam podpisanej umowy na dostawy arbuza do marketów.
Więc wygląda na to że nie będzie trzeba używać po sezonie pary koni żeby wydrzeć korzenie z arbuzowiska
Jeszcze może dwa słowa o podkładce, to nie jest podkładka to jest ośmiornica, doniczka okrągła wielkości doniczki P9,
a korzenie już się z niej wylewają na każdą możliwą stronę, tu jestem na prawdę pod ogromnym wrażeniem.
brakło mi w tym sezonie cierpliwości, chyba się starzeję
Najlepiej wyszły moje nn, a najgorzej Asahi, ta odmiana ma jakieś straszne opory nie wiem czemu, może po prostu tak ma i już.
Poległem za to na podkładkach, jak na razie mam tylko jedną która wyszła z podłoża, zaszczepiłem na niej metodą japońską moją n-kę,
i jak na razie jest dobrze, ale jednak za wcześnie by mówić czy na pewno się uda.
Teoria za wysokiej temperatury na dekoderze upadła, a już zaczynałem w to wierzyć, promieniowania pola elektromagnetycznego z dekodera nie mierzyłem, (jak by było spore to bym to słyszał w innym sprzęcie, przez zasilanie też nic nie przełazi ) ale też nie bardzo w to wierzę, chyba jestem człowiekiem malej wiary, nie przekonują mnie te ładunki elektryczne co do wspomagania kiełkowania
(W następnym sezonie użyję wody święconej, może pomoże) :;
Co do podkładek, było trzy tury po 10, z pierwszej wyszła tylko jedna dynia figolistna, pozostałe nie dały oznak życia, następna dziesiątka w podłożu jak na razie zero, kolejna wielka niewiadoma, chyba za mało się przygotowałem do sezonu z materiałem siewnym
Ale co tam, nie mam podpisanej umowy na dostawy arbuza do marketów.
Więc wygląda na to że nie będzie trzeba używać po sezonie pary koni żeby wydrzeć korzenie z arbuzowiska
Jeszcze może dwa słowa o podkładce, to nie jest podkładka to jest ośmiornica, doniczka okrągła wielkości doniczki P9,
a korzenie już się z niej wylewają na każdą możliwą stronę, tu jestem na prawdę pod ogromnym wrażeniem.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Kawon (arbuz) - część 14
Wykiełkowały, nareszcie nasionka mini arbuza z Biedronki - prawdopodobnie Tigriminhi F2. 8 z 10 sztuk. W zeszłym roku siałam bardzo późno i nie dbałam, ale teraz chcę się przekonać czy wart jest smaka i tej mojej bardzo ograniczonej powierzchni ogrodniczej
- lunatyk
- 200p
- Posty: 434
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Kawon (arbuz) - część 14
jode22 koniecznie opisz jak będą rosły, jestem zainteresowany tą odmianą.
Może i mały, ale ponoć wariat, tak słyszałem.
Może i mały, ale ponoć wariat, tak słyszałem.