Siew, pikowanie ,rozsada pomidorów cz.8

[anulab]

Powinny dać radę . U mnie pomidory wszystkie noce tak spędzają . Teraz nie włączam
kabla i na nakrywam styropianem bo są za wysokie . Okrywam kilkoma warstwami
włókniny .
Jutro sprawdzę ile stopni jest pod taką pierzyną około 6 rano .

[massur]

No kilka dni takiej niepewności będzie. U mnie (Rzeszów) tej nocy chyba nie było przymrozku bo na pędach chociażby winorośli nic nie widać.
Nie wiecie czy w innych częściach kraju spadło poniżej zera?
Swoją drogą zakwitły już kasztanowce, morele mają owoce wielkości śliwki węgierki, reszta owocowych podobnie idzie w tym roku. Jak nie uwali tego mróz to rok zapowiada się "owocowy".

[Olafasola13]

U mnie w łódzkim powiat łask dzisiaj spadło poniżej zera. Szyby samochodu były oszronione z tym że mógł być ten przymrozek tak trochę wyżej że przy samym gruncie aż tak nie zmroziło

[corolio11]

Gdzieś czytałam że to edema lub oedema czyli taka narośl spowodowana przelaniem i wysoką temperaturą. U mnie pierwszy raz wystąpiło takie coś na 3 sadzonkach na liściach od dołu. Zerwałam je, posadziłam pomidory głębiej i jest ok. Trzeba pilnować zeby nie przelać pomidorów

Tak to raczej będzie ta Edema .Dzięki za podpowiedź

[anulab]

Sprawdziłam temperaturę pomidorów pod kołderką . Tropików nie mają , około
11 stopni teraz .
Kołderki jeszcze nie zdjęłam bo w tunelu zimno .

[Ebabka]

Codziennie rano około 6-7 jadę zdejmować włókninę. Wydaje mi się, że pomidory mają mało światła, a temperatura nawet wczoraj przed siódmą już była powyżej 11 i szybko rośnie, bo słońce, chociaż ledwie przebłyskuje zza chmur, swoje robi.

[maryann]

Spokojnie, a niby skąd ten wirus na parapecie w kwietniu?? Utnij chorego liścia, odkąd nóż i patrz dalej. A może już pora wysadzić?, bo podejrzanie to podobne do jakiejś choroby fizjologicznej.

[maryann]

Dzień dobry, jestem nowy, proszę nie krzyczeć

witaj! Widzę, że jednak masz doświadczenie na forach!
A pomki trochę się męczą. Wysadzisz w ziemię i zapomnisz o byle kropkach.

[anulab]

Teraz 12 stopni w tunelu . Zdjęłam grubą okrywę , zostawiłam cienką włókninę .
Ciepła i słońca dzisiaj chyba nie będzie .
Zrobiłam oprysk mikrobiologiczny dla zabezpieczenia bo wilgoć pod włókniną
duża .

[leszkat76]

U mnie tak samo. Zdejmuję kołderkę koło 9 jak jestem w domu a jak do pracy to o 6 . Zostawiam jedną warstwę włókniny i wstawiam 3 butelki z gorącą wodą. Dzisiaj z rana było 10 stopni w pomidorkach.








A to złamany Rebelpik. Siewki odsiane szybko nadrabiają a kikut po złamanym pomidorze powoli wypuszcza liść. Wniosek taki że jak ma się w posiadaniu więcej nasion to lepiej odsiać a złamańca wywalić.

[anulab]

Kasia , zrobiłaś pomidorkom igloo ze styropianu ?

[leszkat76]

Tak, ściany wszystkie że styropianu a od góry przykrywam na grubo włókniną i folią bąbelkową. Jak zimno w głównym tunelu to zostawiam na dzień jedną warstwę włókniny i folię bąbelkową.
Wstawiłam tam też Blau Zimmer Tomato i ruszył z kopyta, może na dniach zakwitnie. W domu jak stał to strasznie powoli rósł.




Czekam na ocieplenie bo pomidorki wymagają już większych doniczek.

[anulab]

Piękny , szykuje się do kwitnienia .
Straszą , że do końca kwietnia ma być zimno .