Loki co do Twoich wrażeń zapachowych narcyza poeticus - przemilczę.
Zgadza się, botaniczne kosaćce piękne, a z nich powstały jeszcze piękniejsze odmianowe:
'Yippy Skippy'
Kokoryczki mnie fascynują i cieszę się, że rozrastają się szybko. Ostatnio poznałem lokalną nazwę tej rośliny - żebro Adama
Moniko, z tego co piszesz wnioskuję, że jesteś młodą ogrodniczką i wiele odkryć oraz przewartościowań ogrodniczych przed Tobą
![vic :uszy](./images/smiles/uszy.gif)
Lilaki, narcyzy, kosaćce - znam te rośliny od ponad 40 lat, bo były od zawsze w ogrodzie. Lilaki nie są moją domeną - mają swoje 5 minut a przez większość roku nie zachwycają. Do tego rosną u nas wszędzie więc są tak pospolite, że aż nudne. W ostatnich latach polubiłem 2 odmiany oraz lilaka ottawskiego.
Zapach kosaćców bez wąchania dolatywał do nosa, bo było ich po prostu dużo, a potem obwąchiwałem osobno i zachwyciła mnie różnorodność tych zapachów.
Zapomniałbym o moim faworycie wśród lilaków - Meyera 'Palibin'. Właśnie rozkwita
Dzięki ochłodzeniu zrobiła się naturalna pauza między niskimi a średnimi kosaćcami. Ale wraca ciepełko a wraz z nim zakwitają kosaćce z grupy IB:
'Country Dancer'
Małgorzato, facelię mam od ub. roku. Fajnie się wysiała, fajnie kwitnie i myślałem, że zakwitła normalnie
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
No tak, w tym roku przesunięcie o 3 tygodnie w wegetacji więc i facelia szybsza. Jednak ochłodzenie przystopowało rośliny więc kwitnienia są bardziej realne. Kilka niskich kosaćców jeszcze kwitnie:
'Wake Up'
ten zaliczany jest do średniaków ale kwitnie razem z niskim kosaćcami więc traktuję go bardziej jako SDB:
'Little Shadow'
Jolu, dziękuję. Są rośliny duże, których się nie przesadza ale są liczne byliny czy jednoroczne, które też często przesadzam. Jest to wręcz konieczne w takiej grupie jak kosaćce, czy wykopywane co roku tulipany, dalie czy pacioreczniki. A co do wczesnego kwitnienia - nie dość że mieszkam w ciepłym rejonie PL to jeszcze w tym roku wegetacja rozpoczęła się w lutym więc nie ma innej opcji wszystko jest wcześniej.
Właśnie zaczął się pokaz glicynii:
i tamaryszka. Ta faza pąka jest dla mnie najważniejsza - wtedy nadaje się na cięcie:
Marto dziękuję. 'Green Spot' to maluszek więc mógł mieć u Ciebie 10cm. A kosaciec mleczny w pełni kwitnienia. To dość wczesny kosaciec.
To już ostatni kosaciec niski - 'Third World'
Kwiaty pigwy ładniejsze od kwiatów jabłoni:
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/718/04190f1e164764aamed.jpg)