Winorośl - odmiany jakie polecacie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 853
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośl - odmiany jakie polecacie
Kiszmisz Zaporoski ma po mamuśce (Wiktoria) zapisaną w genach tendencję do pękania jagód, więc to, co ewentualnie mogło przetrwać przymrozki może dać plon, którego i tak nie wykorzystamy, jeżeli jagody popękają.
Nie ma idealnej odmiany, która spełniałaby wszystkie wymagania wymienione 2 posty wyżej. Domyślam się, że pomysł na znalezienie takiej odmiany związany jest z tegorocznymi stratami mrozowymi po wiosennych przymrozkach, więc od razu odpowiadam. Żadna odmiana, nawet o mrozoodporności na poziomie Swenson Red czy St. Croix nie jest odporna na wiosenne przymrozki. Są odmiany, które po wiosennych przymrozkach są w stanie owocować na pędach, które wybiły z pąków zapasowych, głównie ripariowate. Do takich należy St. Croix, Jupiter (amerykański, nie Rhea), czy wspomniany Kiszmisz z ciemnych, a z jasnych np. Aładdin, Elegant. Te dwie ostatnie cenię właśnie za to, bo w mojej lokalizacji to bardzo ważna cecha odmian winorośli.
Nie ma idealnej odmiany, która spełniałaby wszystkie wymagania wymienione 2 posty wyżej. Domyślam się, że pomysł na znalezienie takiej odmiany związany jest z tegorocznymi stratami mrozowymi po wiosennych przymrozkach, więc od razu odpowiadam. Żadna odmiana, nawet o mrozoodporności na poziomie Swenson Red czy St. Croix nie jest odporna na wiosenne przymrozki. Są odmiany, które po wiosennych przymrozkach są w stanie owocować na pędach, które wybiły z pąków zapasowych, głównie ripariowate. Do takich należy St. Croix, Jupiter (amerykański, nie Rhea), czy wspomniany Kiszmisz z ciemnych, a z jasnych np. Aładdin, Elegant. Te dwie ostatnie cenię właśnie za to, bo w mojej lokalizacji to bardzo ważna cecha odmian winorośli.
Re: Winorośl - odmiany jakie polecacie
Tak to pytanie to efekt naszej dyskusji o tegorocznych mrozach w innym wątku.
Ale sam fakt poszukiwań nowej odmiany to bardziej efekt dyskusji o owocowaniu po 5-7 latach Einset Seedless oraz chęć czegoś ciemniejszego niż oczekiwanie odporności na wiosenne przymrozki - to wiem, że się nie da. Aaa i nie, że chcę coś kasować z obecnych dwóch tylko szukam trzeciego
Tak z szybkiego googlania wyszło mi:
* Stella
* Venus
* Kiszmisz Zaporowski
Ty dorzucasz Jupiter.
A zatem co wychodzi z operacji dodawania (najlepsze dopasowanie, nie że idealne):
PLUS
Ale sam fakt poszukiwań nowej odmiany to bardziej efekt dyskusji o owocowaniu po 5-7 latach Einset Seedless oraz chęć czegoś ciemniejszego niż oczekiwanie odporności na wiosenne przymrozki - to wiem, że się nie da. Aaa i nie, że chcę coś kasować z obecnych dwóch tylko szukam trzeciego
Tak z szybkiego googlania wyszło mi:
* Stella
* Venus
* Kiszmisz Zaporowski
Ty dorzucasz Jupiter.
A zatem co wychodzi z operacji dodawania (najlepsze dopasowanie, nie że idealne):
Kod: Zaznacz cały
- ciemne,
- bezpestkowe,
- ponadprzeciętnie mrozoodporne,
- ponadprzeciętnie choroboodporne,
- szybko wchodzące w owocowanie.
Kod: Zaznacz cały
* Stella
* Venus
* Kiszmisz Zaporowski
* Jupiter
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 853
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośl - odmiany jakie polecacie
Źle mnie zrozumiałeś. Nic takiego nie dorzuciłem, co mogłoby spełnić Twoje kryteria. Wymieniłem tylko odmiany, które dają nadzieję na to, że nawet po wiosennych przymrozkach moglibyśmy cieszyć się owocami tych odmian. Wszystkie one mają swoje wady. Jednym pękają owoce, inne są podatne na choroby, niektóre nie są beznasienne itp.
Nie znajdziesz odmiany, jakiej szukasz, więc musisz iść na kompromisy. Możesz wybrać odmiany atrakcyjne wizualnie i smakowo, w miarę odporne na choroby (nie ma odmian całkowicie odpornych), o owocach, które nie pękają, mają wysoką mrozoodporność, ale wtedy musisz stosować ochronę przed wiosennymi przymrozkami, bo te potrafią zniszczyć wszystko. Po wiosennych przymrozkach owoce mogą pojawić się tylko na tych odmianach, które owocują na pędach z pąków zapasowych, ale tutaj znowu jest problem, bo późne kwitnienie, późne dojrzewanie to ryzyko, że grona nie dojrzeją przed zimowymi przymrozkami i mrozami. Tak jest np. w przypadku atrakcyjnej odmiany Jubiliej Nowoczerkasska i wielu innych.
Nie znajdziesz odmiany, jakiej szukasz, więc musisz iść na kompromisy. Możesz wybrać odmiany atrakcyjne wizualnie i smakowo, w miarę odporne na choroby (nie ma odmian całkowicie odpornych), o owocach, które nie pękają, mają wysoką mrozoodporność, ale wtedy musisz stosować ochronę przed wiosennymi przymrozkami, bo te potrafią zniszczyć wszystko. Po wiosennych przymrozkach owoce mogą pojawić się tylko na tych odmianach, które owocują na pędach z pąków zapasowych, ale tutaj znowu jest problem, bo późne kwitnienie, późne dojrzewanie to ryzyko, że grona nie dojrzeją przed zimowymi przymrozkami i mrozami. Tak jest np. w przypadku atrakcyjnej odmiany Jubiliej Nowoczerkasska i wielu innych.
Re: Winorośl - odmiany jakie polecacie
Venus.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
Re: Winorośl - odmiany jakie polecacie
Z doświadczenia polecasz czy parametrami (na papierze) najlepsza?
Bo teoretycznie jak tak czytałem po necie to zawęziłem do Stella lub Jupiter.
Venus nie mówię nie, ale jestem ciekaw dlaczego polecasz. Dzięki.
Bo teoretycznie jak tak czytałem po necie to zawęziłem do Stella lub Jupiter.
Venus nie mówię nie, ale jestem ciekaw dlaczego polecasz. Dzięki.
Re: Winorośl - odmiany jakie polecacie
Z doświadczenia. Ale Stella też jest dobra. Jupitera nie mam, ale piszą, że łapie mączniaki.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 853
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośl - odmiany jakie polecacie
O Jupiterze i mączniakach piszą, z tym, że różnie piszą. Na portalu RP z Zawady na m. rzekomego odporność 8, a na portalu o winogronach w tamtejszej Viki napisano 3. Na m. prawdziwego u RP napisano 7, na Viki 4-6.
Mam 2 krzewy. Rosną w miejscu przewiewnym obok siebie, a po sąsiedzku mają Einset Seedless, Super Extra i Galahada. Nie pamiętam, bym miał jakieś większe problemy z mączniakami na Jupiterze. Smak? Żonie smakuje, mnie nie bardzo.
Mam 2 krzewy. Rosną w miejscu przewiewnym obok siebie, a po sąsiedzku mają Einset Seedless, Super Extra i Galahada. Nie pamiętam, bym miał jakieś większe problemy z mączniakami na Jupiterze. Smak? Żonie smakuje, mnie nie bardzo.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Winorośl - odmiany jakie polecacie
Kiszmisza Zaporoskiego miałam i wywaliłam. Przez 5 lat nie udało mi się doczekać dojrzałych owoców. Grona zbyt duże i latorośle nie chciały rosnąć, a bez liści nie dojrzewały i ulegały poparzeniom słonecznym. Jak ograniczałam liczbę i wielkość gron, to łapał mączniaka prawdziwego. Szybko straciłam do niego cierpliwość.
Venus u mnie wcale taka bezpestkowa nie była, łapała dość mocno mączniaka prawdziwego w II połowie lata i nie chciało mi się walczyć z osami o owoce. Venus ma spory wigor, u mnie był trudny do opanowania. Smak taki sobie. Wywaliłam tą odmianę.
Einseta mam od 20 lat. Ma charakterystyczny smak - taki landrynkowy. Jest on dość intensywny i nie każdemu odpowiada. Odmiana ta wg mnie jest warta zachodu. Ma spory wigor i dobrze jest ją prowadzić w dużej formie. Owszem, długo każe czekać na owocowanie.
Stelli nie miałam i nie próbowałam.
Venus u mnie wcale taka bezpestkowa nie była, łapała dość mocno mączniaka prawdziwego w II połowie lata i nie chciało mi się walczyć z osami o owoce. Venus ma spory wigor, u mnie był trudny do opanowania. Smak taki sobie. Wywaliłam tą odmianę.
Einseta mam od 20 lat. Ma charakterystyczny smak - taki landrynkowy. Jest on dość intensywny i nie każdemu odpowiada. Odmiana ta wg mnie jest warta zachodu. Ma spory wigor i dobrze jest ją prowadzić w dużej formie. Owszem, długo każe czekać na owocowanie.
Stelli nie miałam i nie próbowałam.
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2419
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Winorośl - odmiany jakie polecacie
U mnie Kiszmisz Zaporoski sprawdza się super.
Grona faktycznie duże, ale dojrzewa jako jeden z pierwszych.
Rośnie umiarkowanie, co jest jego kolejną zaletą.
Smak dla mnie bardzo dobry, winny, słodko kwaśny.
Poniższe zdjęcie jest z 14 sierpnia, ale z wyjątkowo ciepłego sezonu 2018.
Dodam, że rośnie na niekorzystnej wystawie północno-zachodniej o sporym spadku terenu.
Grona faktycznie duże, ale dojrzewa jako jeden z pierwszych.
Rośnie umiarkowanie, co jest jego kolejną zaletą.
Smak dla mnie bardzo dobry, winny, słodko kwaśny.
Poniższe zdjęcie jest z 14 sierpnia, ale z wyjątkowo ciepłego sezonu 2018.
Dodam, że rośnie na niekorzystnej wystawie północno-zachodniej o sporym spadku terenu.
Pozdrawiam, Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 853
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośl - odmiany jakie polecacie
U mnie Kiszmisz Zaporoski rośnie na glinie, więc problemy podobne do tych, o jakich pisze Kuneg choć w dużo mniejszej skali. Na razie nie myślę o pozbywaniu się tej odmiany, bo ma u nas wielu zwolenników. Obok rośnie Kameleon, który ma niskie kwasy, więc nawet przy 18 Brix wydaje się ulepem, a Kiszmisz jest w kontraście do niego. Uzupełniają się podczas buszowania wzdłuż szpaleru i poskubywania jagód. Mam 1 krzew.
Re: Winorośl - odmiany jakie polecacie
W 2018, jadłem pierwsze dojrzałe grona Zilgi i Izy Zaliwskiej już 15 lipca. Ten rekord trudno będzie pobić.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 853
- Od: 7 mar 2018, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Winorośl - odmiany jakie polecacie
Z Izą Zaliwską jest ten problem, że nadaje się ona do spożycia na długo przed tym, jak całkowicie dojrzeje. Jest nawet tak, że po osiągnięciu pełnej dojrzałości winogrona tej odmiany dla wielu (dla mnie na pewno) są nie do zjedzenia. SAT dla tej odmiany podawana jest od 1950 do 2100 °C. Przekłada się to na 120 dni dojrzewania, czyli, od momentu pękania pąków do pełnej dojrzałości Iza Zaliwska potrzebuje 120 dni. W przypadku Zilgi jest to 116 dni i podobnie, jak Iza Zaliwska, w pełni dojrzała labruska Zilga jest dla mnie nie do zjedzenia.
Dlatego uważam, że stwierdzenie iż pierwsze dojrzałe grona Zilgi i Izy były już w połowie lipca jest trochę na wyrost. Owszem, te odmiany nadają się do konsumpcji nawet do 2 tygodni przed terminem pełnej dojrzałości, ale by stwierdzić stan pełnej dojrzałości nie wystarczy oceniać smak. Trzeba się przyjrzeć innym oznakom tego stanu, jak kolor pestek i szypułek.
Dlatego uważam, że stwierdzenie iż pierwsze dojrzałe grona Zilgi i Izy były już w połowie lipca jest trochę na wyrost. Owszem, te odmiany nadają się do konsumpcji nawet do 2 tygodni przed terminem pełnej dojrzałości, ale by stwierdzić stan pełnej dojrzałości nie wystarczy oceniać smak. Trzeba się przyjrzeć innym oznakom tego stanu, jak kolor pestek i szypułek.
-
- 200p
- Posty: 213
- Od: 26 mar 2015, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mędrzechów
Re: Winorośl - odmiany jakie polecacie
Rumba jest bardzo wczesna i bardzo słodka. Przy podstawowej ochronie nie choruje w ogóle.