Kawon (arbuz) - część 14

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1141
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Moje już od 3 dni stoją pod ledami i słoneczko też na nie świeci. Te szczepione wczoraj wieczorem od rana stoją na północnym parapecie.
Pamiętam jak kilka lat temu też się strasznie pierniczyłem ze szczepieniem. Każde cięcie pod mikroskopem i z suwmiarką w ręce. Czujniki temperatury skorelowane z wentylatorami, komory lecznicze i inne egzorcyzmy i sam wiesz jaki był często skutek. Doświadczenie rodziło się w bólach i stresie. Teraz oberwanie liści właściwych podkładki - cyk, otwór - cyk, cięcie - cyk, wsunięcie - cyk, klipsik - cyk, pod butelkę - cyk.. i następny ;:209 ;:170
Największy problem to odpowiednie skorelowanie w czasie wysiewów podkładek i arbuzów (z uwzględnieniem które wschodzą szybciej, a które dłużej) - niby wszystko już wiem co do dnia, a i tak czasem mnie zaskakują nawet pomiędzy I a II turą, gdy te same podkładki siane 10 dni później rosną wolniej o 2 dni w stosunku do tych pierwszej tury... arbuzy już wyrastają, a podkładki ciągle niegotowe :roll: :roll:
Kris2
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 31 paź 2021, o 21:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

[quote=wokan


Tu masz w sposób bardzo prosty i czytelny pokazane jak należy prawidłowo szczepić. Metoda japońska a film chiński :lol:
Język totalnie niezrozumiały ale animacje i rysunki wystarczą aby ogarnąć temat. Najważniejsze jest od 8:10
https://www.youtube.com/watch?v=TzkRgVaWTPQ&t=814s

P.S. Korzenia podkładki nie trzeba usuwać :;230
[/quote]
Dziękuję filmik już widziałem kilka razy, myślę że błąd był taki że tak jak Pan pisał, ciemno. Drugi powód to tak mi się wydaje że to może być przyczyna bo woda która się skrapla z pojemnika zalegała między liśćmi podkładki a zrazem, na tych na których wody nie było mają się względnie dobrze. Przy poprzedniej próbie w ramach ćwiczeń na trzy roślinki w dwóch odcielem korzenie I te odziwo mają się dobrze rosną, szkoda było mi je wyrzucać bo to może jedyne udane zaszczepione :D A może główny powód to to że za bardzo się staram i za dużo kombinuję :D
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9890
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Wysiałam do gruntu w tunelu kilka arbuzów w małe cylindry . Teraz muszę podjąć decyzję , że
nadwyżki trzeba usunąć . ;:145
Obrazek
caps89
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 3 wrz 2017, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Też mam po 2 arbuzy w doniczce, zwykle usuwam zbędnego poprzez wyrwanie i wyrzucenie, ale może macie jakiś sposób na przesadzenie jednego do nowej doniczki ? Jak go bezpiecznie wyciągnąć ?
Obrazek

Proszę wstawiać zdjęcia w mniejszym rozmiarze, teraz poprawiłam, dalej już nie będę :wink: /K
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4089
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Zdarzało mi się dzielić sadzonki, chociaż nie jest to zalecane. Dyniowate bardzo nie lubią naruszenia korzeni. Poczekaj jeszcze trochę, aż pojawi się zaczątek liścia właściwego, wyjmij delikatnie bryłę ziemi z doniczki i podziel ją na dwie sadzonki. A nadmiarowe siewki nie wyrywać z ziemi, tylko uszczknąć nad ziemią - właśnie po to, żeby nie naruszyć korzeni.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
rolnik90
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1034
Od: 7 kwie 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wierzbica

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Z trzeciej tury będzie na 17 szczepień 15 przyjęć na chwilę obecną, liścienie są lekko przypalone ale liście właściwe rosną ładnie. Nie były wogole pryskane wodą jak również I pojemnik. Nawet ich nie przykrywałam tylko od razu poszły do północnego pokoju.
https://i.postimg.cc/0NFP8pmR/20240503-091929.jpg

Zdjęcie nie spełnia wymogów regulaminowych,zamieniam na link/K
Piotr
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2470
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Gratulacje. ;:215
Ja po spektakularnej porażce w poprzednim sezonie odpuściłem szczepienie, choć mam Flexiforta i figolistną. :oops:
Pozdrawiam, Jacek
mario77
100p
100p
Posty: 122
Od: 25 lip 2015, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Caps89 możesz je wrzucić do wody i wypłukać ziemię z bryły korzeniowej wtedy powinieneś je rozdzielić bez strat w korzeniach. Przy dyniowatych akurat uszkodzenie korzeni młodych sadzonek nie jest problemem, korzenie bardzo szybko się regenerują, a ucięte pędy bardzo łatwo się ukorzeniają. Taka młoda sadzonka potrzebuje ok. tygodnia, żeby odbudować w 100% usunięty system korzeniowy. Sprawdzone przeze mnie przy szczepieniach i przy próbach ukorzeniania.
Awatar użytkownika
lunatyk
200p
200p
Posty: 433
Od: 23 maja 2015, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina Biesa i Czada

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Ja takiej wielkości jak na fotce przesadzałem przy pomocy łyżeczki, brałem razem z ziemią i wszystkie ładnie rosną, wcześniej podlałem żeby podłoże było mokre i się nie rozsypywało, trzeba to robić delikatnie i uważać żeby nie uszkodzić korzeni.
Dyniowate nie lubią przesadzania, ale jest to możliwe.
U mnie w tym roku jest nadmiar sadzonek arbuza i przy okazji sadzenia ziemniaków (300kg) okazało się że zostało trochę wolnego pola,
powędrują tam dynie (około 100sztuk) i przy okazji arbuzowe nadwyżki coś około 20-25 sztuk.
rolnik90
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1034
Od: 7 kwie 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wierzbica

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Tu taki przypadek z pierwszego szczepienia.
Obrazek

Wchodziła zgnilizna i dokonałem operacji amputacji, po czym miejsce cięcia suszyłem ręcznikami papierowymi. Od dwóch dni dogrzewa się na południowym oknie i się trzyma. Jest to moja jedyna rozsada asahi więc mam nadzieję że przeżyje. :wink:
Piotr
Awatar użytkownika
Jackob29
50p
50p
Posty: 72
Od: 31 sie 2020, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Cześć, a czy jest jakiś sposób na takie wyciaganie się sadzonek?

Obrazek
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9890
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Powinny jak najwięcej czasu przebywać na zewnątrz na słońcu .
Wyciągają się bo mają za mało światła .
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2379
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Ja posiałam prosto do ziemi. Wzeszło 3 sztuki, reszta zgniła. Dzisiaj dosiałam jeszcze raz brakujące. Jak nie wzejdą to trudno, będzie tylko 3.

Obrazek
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”