Ogród po mojemu
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11848
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród po mojemu
Karolu dąbrówkę kosmatą mogłabym polubić, kolor cudny.
Orlikom dobrze w ogrodzie, piękna kolekcja. Kanadyjski ciekawy i kolor niepotykany. Świetnie, że siewki masz.
Zazdroszczę Ci czasu na oczekiwanie aż z siewu wyrosną dorodne rośliny.
Już się cieszę na większą liczbę zdjęć z ogrodu.
Przykro, że trochę strat masz po przymrozkach. U syna kilkadziesiąt cisów straciło młode przyrosty. U mnie trzy kilometry dalej nie było przymrozku.
Owocnego sezonu i dużo czasu na własny ogród.
Orlikom dobrze w ogrodzie, piękna kolekcja. Kanadyjski ciekawy i kolor niepotykany. Świetnie, że siewki masz.
Zazdroszczę Ci czasu na oczekiwanie aż z siewu wyrosną dorodne rośliny.
Już się cieszę na większą liczbę zdjęć z ogrodu.
Przykro, że trochę strat masz po przymrozkach. U syna kilkadziesiąt cisów straciło młode przyrosty. U mnie trzy kilometry dalej nie było przymrozku.
Owocnego sezonu i dużo czasu na własny ogród.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12511
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród po mojemu
Nie wiem na czym oko zawiesić, tyle piękności u Ciebie. Szczególnie doceniam kolekcję orlików. Piękny żarnowiec. Amsonię – jako fan toinowatych – też doceniam!
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17270
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród po mojemu
Piękne portrety roślin.
Kamasja bardzo ładne.
Orlikowe szaleństwo się zaczęło.
Ciekawy i wielki ten Żarnowiec. Nie podmarza ci ?
Kamasja bardzo ładne.
Orlikowe szaleństwo się zaczęło.
Ciekawy i wielki ten Żarnowiec. Nie podmarza ci ?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 17 cze 2019, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród po mojemu
Miałam okazję na początku maja odwiedzić Keukenhof i tam widziałam łany błekitno-fioletowej - Twoja fioletowa wydaje się być jeszcze ciemniejsza od tamtejszych; choć biała moim zdaniem jest najbardziej urocza (mam jednak szczególne upodobanie do biało kwitnących roślin ). Przepiękna jest Twoja kolekcja orlików, nie widziałam nigdy wcześniej tylu odmian. Zaintrygowały mnie kwiaty jasnoróżowe na drzewie/krzewie, widoczne na zdjęciu z krokusami - to migdałek czy inny cudak?
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1714
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
cyma2704, dąbrówke na razie lubię, zobaczymy co będzie za rok lub 2 Orliki u mnie maja dużo miejsca na sianie się - a przynajmniej na razie - więc może jakieś fajniejsze się jeszcze trafią
Do ogrodu mam wielka cierpliwość, nie przeszkadza mi nawet długie czekanie na rośliny z siewu Teraz zachwycam się moimi siewkami klonu strzępastokorego Oby zimę przeżyły.
Niektóre szkody przymrozkowe dopiero teraz widać - jedna lilia złotogłów czy tez lilie drobne wyglądały na nieruszone mrozem, a teraz widać, że większość pączków kwiatowych jednak zostało uszkodzonych.
Czas sie przyda i deszcz! Dziękuję
Locutus, kolekcja orlików w ostatnich dniach zwiększyła się o 3 nowe okazy, zobaczę jak będą wyglądały jak dojdą do siebie. Żarnowce są bardzo wdzięczne
Ja jestem zachwycony teraz amsonia 'Blue Ice' - jest najmniejsza ale kwiaty ma cudne
anabuko1, dziękuje bardzo
Kamasje są trochę chyba niedoceniane ale nawet wczesnowiosenne przymrozki nic im nie robią
Żarnowce nie są wrażliwe na mróz, nawet przymrozki mu nic nie robią. Ten duży ('Boskoop Ruby') to najpóźniejsza odmiana u mnie, ale te wczesne tez nie podmarzają.
Anielanna, rozumiem, że mówisz o łanie dąbrówki standardowy kolor tej rośliny jest jaśniejszy, bardziej fioletowy. Ja znalazłem okaz o ciemnych kwiatach, i on u mnie taki łan zrobił Ale białą też chciałbym mieć
Kolekcje orlików chcę powiększać cały czas zobaczymy co za rok z tego wyjdzie.
Ten krzew na zdjęciu z krokusami to wawrzynek wilczełyko A jak ładnie pachniał w tym roku
Kosaciec 'Tipped in Blue':
Kosaciec, którego nazwy nie znam, nie kupowałem nigdy takiej odmiany więc to jakaś pomyłka - ale jest przepiękny:
Amsonia 'Blue Ice':
Naparstnice w tym roku wyglądają jak z czasopism ogrodniczych:
I powoli zacząłem zbieranie siewek :
Do ogrodu mam wielka cierpliwość, nie przeszkadza mi nawet długie czekanie na rośliny z siewu Teraz zachwycam się moimi siewkami klonu strzępastokorego Oby zimę przeżyły.
Niektóre szkody przymrozkowe dopiero teraz widać - jedna lilia złotogłów czy tez lilie drobne wyglądały na nieruszone mrozem, a teraz widać, że większość pączków kwiatowych jednak zostało uszkodzonych.
Czas sie przyda i deszcz! Dziękuję
Locutus, kolekcja orlików w ostatnich dniach zwiększyła się o 3 nowe okazy, zobaczę jak będą wyglądały jak dojdą do siebie. Żarnowce są bardzo wdzięczne
Ja jestem zachwycony teraz amsonia 'Blue Ice' - jest najmniejsza ale kwiaty ma cudne
anabuko1, dziękuje bardzo
Kamasje są trochę chyba niedoceniane ale nawet wczesnowiosenne przymrozki nic im nie robią
Żarnowce nie są wrażliwe na mróz, nawet przymrozki mu nic nie robią. Ten duży ('Boskoop Ruby') to najpóźniejsza odmiana u mnie, ale te wczesne tez nie podmarzają.
Anielanna, rozumiem, że mówisz o łanie dąbrówki standardowy kolor tej rośliny jest jaśniejszy, bardziej fioletowy. Ja znalazłem okaz o ciemnych kwiatach, i on u mnie taki łan zrobił Ale białą też chciałbym mieć
Kolekcje orlików chcę powiększać cały czas zobaczymy co za rok z tego wyjdzie.
Ten krzew na zdjęciu z krokusami to wawrzynek wilczełyko A jak ładnie pachniał w tym roku
Kosaciec 'Tipped in Blue':
Kosaciec, którego nazwy nie znam, nie kupowałem nigdy takiej odmiany więc to jakaś pomyłka - ale jest przepiękny:
Amsonia 'Blue Ice':
Naparstnice w tym roku wyglądają jak z czasopism ogrodniczych:
I powoli zacząłem zbieranie siewek :
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12511
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród po mojemu
Piękne te kosaćce. Amsonia zresztą też.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11848
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród po mojemu
Karolu naparstnice zjawiskowe, co za kolor.
Amsonia w moim ulubionym kolorze ale nie można mieć wszystkiego.
Irysy piękne i chyba syberyjskie dłużej kwitną. Posadziłam holenderskie, ale po trzech dniach było po kwiatach.
Kocham dąbrówkę za cisowym żywopłotem, gdzie jeździ brama garażowa. zaglądam tam dwa razy w roku, żaden chwast tam nie ma szans.
Spokojnego weekendu.
Amsonia w moim ulubionym kolorze ale nie można mieć wszystkiego.
Irysy piękne i chyba syberyjskie dłużej kwitną. Posadziłam holenderskie, ale po trzech dniach było po kwiatach.
Kocham dąbrówkę za cisowym żywopłotem, gdzie jeździ brama garażowa. zaglądam tam dwa razy w roku, żaden chwast tam nie ma szans.
Spokojnego weekendu.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25174
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród po mojemu
Lubię oglądać co Ty tam masz nowego w ogródku
Pokazuj, pokazuj
Pokazuj, pokazuj
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2558
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogród po mojemu
Niezwykłe kwiaty pokazujesz, z których wiele widzę pierwszy raz w życiu Posiadam amsonię nadreńską, a u Ciebie dowiaduję się o istnieniu innych amsonii . Kamasja nn piękna. Taka bardziej zwarta i może przez to bardziej trwała? Lubię kamasje ale kamasja Leichtlina szybko więdnie. Żarnowiec przepiękny!
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 17 cze 2019, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród po mojemu
Ach, miałam na myśli kamasje, ale dąbrówka również olśniewa czy spadł u Ciebie deszcz? w centrum Poznania podobno dość intensywnie padało, nawałnice nawet z gradem, przez cały długi weekend. Mam nadzieje, że nie poczyniło nziszczeń w Twoim miejscu na ziemi. Mieszkam ok 40 km na południe od Poznania, do mnie ulewa dotarła dopiero w niedzielę wieczorem, caly weekend wzruszania ziemi poszedł niemalże na marne, bo gleba znów uklepana na płasko, tylko chwastów mniej. Planuję zamówić zrębki/korę i wyłożyć na rabaty, ale wstrzymuję się z tym dopóki nie zagospodaruję większości.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1714
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
Locutus, dziekuje bardzo Amsonie w tym roku wyglądają wyjątkowo ładnie - nawet po kwitnieniu.
cyma2704, naparstnice to mnie zaskoczyły w tym roku swoim kwitnieniem. Ogólnie ja je traktuję jako wypełniacze (jako że orlaja chyba nie planuje ekspansji na rabacie), usuwam siewki tylko tam, gdzie na pewno ich nie chcę.
Amsonie nie są ekspansywne, niewiele im potrzeba miejsca
Kosaćce syberyjskie mają z reguły więcej kwiatów więc ich kwitnienie jest trochę przedłużone, te holenderskie mają mniej kwiatów na pędzie.
Problem z dąbrówka może być taki, że pożądane rośliny też mogą z nią nie mieć szans
Margo2, a coraz więcej roślin mam w ogrodzie więc chyba będzie co pokazywać
Florian Silesia, i po to jest właśnie to forum można się dowiedzieć o roślinach, których wcześniej nawet nie znaliśmy A są jeszcze inne amsonie ja mam tylko 4 różne
Niestety chyba wszystkie kamasje są nietrwałe, bardzo szybko przekwitają, ale w pełni kwitnienia mają swój urok
Anielanna, każdy rejon ma swoją specyfikę - i niestety wielokrotnie słyszałem, że w Poznaniu lało, że cos podtopiło, a u mnie tylko żar się z nieba lał w tym czasie Na szczęście i u mnie popadało w ostatnich dniach co mnie bardzo cieszy. Gradu u mnie chyba nie było wcale ale opady deszczu były czasem mocne.
Ja mieszkam jakieś 30 km na zachód od Poznania, na terenie dość stepowym Ale możemy mieć zbliżone warunki pogodowe
Korę polecam! Bez kory ciężko byłoby mi zakładać ogród. I ja trochę inaczej robię - najpierw sypie korę - robi mi się taka rabata z pustynią korową, a dopiero później nasadzenia. I tak kawałek po kawałku tworzę ogród
Trzymam kciuki za Twoje poczynania ogrodowe
Po tych ostatnich deszczach ogród odżył, nawet mocno, choć najlepiej się mają oczywiście chwasty
W ostatnich dniach zachwycam się siewkami jeżówki paradoxa, które wysiałem w zeszłym roku z zebranych nasion. Wiedziałem, że siewki nie będą czystym gatunkiem bo roślina rośnie otoczona jeżówkami purpurowymi i bladymi. I większośc siewek przypomina rodzica - są żółte, mają troszke szersze liście, kwitną wcześniej niż rodzic. Ale jedna siewka jest bardzo wysoka, płatki ma purpurowe, zwisające jak u rodzica, a inna siewka jest w kolorze pomarańczowym i ma szersze liście nić paradoxa:
Lilie powoli zaczynają kwitnienie choć część lilii została uszkodzona przymrozkami, i albo nie zakwitną, albo mają zdeformowane pąki.
W niektórych miejscach ogród wygląda jak mini busz :
I to mi się podoba Przynajmniej widać już zróżnicowanie wysokości ponieważ w dużej mierze rok temu wszystko było takiej samej wysokości, i ogród wydawał się płaski.
cyma2704, naparstnice to mnie zaskoczyły w tym roku swoim kwitnieniem. Ogólnie ja je traktuję jako wypełniacze (jako że orlaja chyba nie planuje ekspansji na rabacie), usuwam siewki tylko tam, gdzie na pewno ich nie chcę.
Amsonie nie są ekspansywne, niewiele im potrzeba miejsca
Kosaćce syberyjskie mają z reguły więcej kwiatów więc ich kwitnienie jest trochę przedłużone, te holenderskie mają mniej kwiatów na pędzie.
Problem z dąbrówka może być taki, że pożądane rośliny też mogą z nią nie mieć szans
Margo2, a coraz więcej roślin mam w ogrodzie więc chyba będzie co pokazywać
Florian Silesia, i po to jest właśnie to forum można się dowiedzieć o roślinach, których wcześniej nawet nie znaliśmy A są jeszcze inne amsonie ja mam tylko 4 różne
Niestety chyba wszystkie kamasje są nietrwałe, bardzo szybko przekwitają, ale w pełni kwitnienia mają swój urok
Anielanna, każdy rejon ma swoją specyfikę - i niestety wielokrotnie słyszałem, że w Poznaniu lało, że cos podtopiło, a u mnie tylko żar się z nieba lał w tym czasie Na szczęście i u mnie popadało w ostatnich dniach co mnie bardzo cieszy. Gradu u mnie chyba nie było wcale ale opady deszczu były czasem mocne.
Ja mieszkam jakieś 30 km na zachód od Poznania, na terenie dość stepowym Ale możemy mieć zbliżone warunki pogodowe
Korę polecam! Bez kory ciężko byłoby mi zakładać ogród. I ja trochę inaczej robię - najpierw sypie korę - robi mi się taka rabata z pustynią korową, a dopiero później nasadzenia. I tak kawałek po kawałku tworzę ogród
Trzymam kciuki za Twoje poczynania ogrodowe
Po tych ostatnich deszczach ogród odżył, nawet mocno, choć najlepiej się mają oczywiście chwasty
W ostatnich dniach zachwycam się siewkami jeżówki paradoxa, które wysiałem w zeszłym roku z zebranych nasion. Wiedziałem, że siewki nie będą czystym gatunkiem bo roślina rośnie otoczona jeżówkami purpurowymi i bladymi. I większośc siewek przypomina rodzica - są żółte, mają troszke szersze liście, kwitną wcześniej niż rodzic. Ale jedna siewka jest bardzo wysoka, płatki ma purpurowe, zwisające jak u rodzica, a inna siewka jest w kolorze pomarańczowym i ma szersze liście nić paradoxa:
Lilie powoli zaczynają kwitnienie choć część lilii została uszkodzona przymrozkami, i albo nie zakwitną, albo mają zdeformowane pąki.
W niektórych miejscach ogród wygląda jak mini busz :
I to mi się podoba Przynajmniej widać już zróżnicowanie wysokości ponieważ w dużej mierze rok temu wszystko było takiej samej wysokości, i ogród wydawał się płaski.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12511
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród po mojemu
Jakie cudowne jeżówki. Mnie się nigdy nie udały.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2558
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogród po mojemu
Piękne jeżówki i w dodatku same się sieją i krzyżują Po latach wróciłem do tych roślin i właśnie z niecierpliwością czekam na pierwsze kwiaty