Ogród zielonej
- neferet
- 200p
- Posty: 399
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Soniu dziękuję!
Cudowny jest Twój ogród i wspaniale umiesz go pokazać.
Cudowny jest Twój ogród i wspaniale umiesz go pokazać.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1819
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Ogród zielonej
Soniu, ogród, jak z katalogu - przepiękny. Fotki też świetne
Podpisuję się pod wszystkimi zachwytami przedmówców
Podpisuję się pod wszystkimi zachwytami przedmówców
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1814
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród zielonej
Soniu
Widzę piękny ogród, z troską pieszczony i zadbany.
Naparstnica, bodziszki kwitną już u Ciebie.
U mnie faza rozwoju roślin dużo wcześniejsza niż u Ciebie.
Widzę piękny ogród, z troską pieszczony i zadbany.
Naparstnica, bodziszki kwitną już u Ciebie.
U mnie faza rozwoju roślin dużo wcześniejsza niż u Ciebie.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Maryniu , Dawidzie, Jolu, Moniko, Małgosiu kuneg dziękuję za miłe słowa o moich rabatach.
Małgosiu PEPSI dziękuję. Bodziszków mam cztery odmiany, zakwitły dwa, czerwony Alba i wspaniały. Rosanne późniejszy, a czerwony Max Frei podzieliłam na sześć więc kwiatów nie będzie.
Pomidorami jestem załamana, wichury bardzo zniszczyły liście, oby się zregenerowały.
Ewuniu miło, że zajrzałaś. U Ciebie takie bogactwo roślin i ciągle nowe sadzisz. U mnie nowości niewiele, bo szkoda mi karmić gryzoni. Ostatnio nawet korzenie orlai im smakują.
Naparstnice bezobsługowe, a pięknie kwitną i widać je z daleka na rabacie. Nadmiar siewek pielę, lub przesadzam w wolne miejsca.
Trzy piwonie zakwitły.
Dzisiaj pierwszy kwiat.
Cubana otworzyła pąk.
Orlaja króluje na rabatach.
Oddałam trochę roślin, dostałam prezent.
Inne obrazki.
Czosnek Krzysztofa.
Małgosiu PEPSI dziękuję. Bodziszków mam cztery odmiany, zakwitły dwa, czerwony Alba i wspaniały. Rosanne późniejszy, a czerwony Max Frei podzieliłam na sześć więc kwiatów nie będzie.
Pomidorami jestem załamana, wichury bardzo zniszczyły liście, oby się zregenerowały.
Ewuniu miło, że zajrzałaś. U Ciebie takie bogactwo roślin i ciągle nowe sadzisz. U mnie nowości niewiele, bo szkoda mi karmić gryzoni. Ostatnio nawet korzenie orlai im smakują.
Naparstnice bezobsługowe, a pięknie kwitną i widać je z daleka na rabacie. Nadmiar siewek pielę, lub przesadzam w wolne miejsca.
Trzy piwonie zakwitły.
Dzisiaj pierwszy kwiat.
Cubana otworzyła pąk.
Orlaja króluje na rabatach.
Oddałam trochę roślin, dostałam prezent.
Inne obrazki.
Czosnek Krzysztofa.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Ogród zielonej
Brawo, Soniu. Piękny ogród. Powiem Ci, że mój ulubiony na forum. Wszystko przemyślane, ale też naturalne.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Piękne zdjęcia cudnego ogrodu
Soniu jesteś artystką
Piegowaty prezencik uroczy
Dobrej pogody Kochana i udanego tygodnia
Soniu jesteś artystką
Piegowaty prezencik uroczy
Dobrej pogody Kochana i udanego tygodnia
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Pilnuję pieczenia chleba, więc biegam po forum.
Anido dziękuję. Ogród ma trochę swobodniejszy wygląd, po wyrzuceniu ponad pięćdziesięciu bukszpanów. Pozwalam siewkom rosnąć, więc zapełniają wolne miejsca.
Halszko miło, że nawale obowiązków znajdujesz czas na forum. Takich piegowatych prezentów dostałam trzy i jeszcze dwie białe dalie. Znowu mam kilkanaście dalii, a pozbyłam się wysokich. Mam nadzieję, że te białe będą niskie.
Dziękuję, słońce świeci i deszcz trochę pokropił rabaty.
Dzieci miodunki się pokazały.
Anido dziękuję. Ogród ma trochę swobodniejszy wygląd, po wyrzuceniu ponad pięćdziesięciu bukszpanów. Pozwalam siewkom rosnąć, więc zapełniają wolne miejsca.
Halszko miło, że nawale obowiązków znajdujesz czas na forum. Takich piegowatych prezentów dostałam trzy i jeszcze dwie białe dalie. Znowu mam kilkanaście dalii, a pozbyłam się wysokich. Mam nadzieję, że te białe będą niskie.
Dziękuję, słońce świeci i deszcz trochę pokropił rabaty.
Dzieci miodunki się pokazały.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Soniu - dzieci miodunki to samosiejki, czy to Twoja zasługa? Ja bardzo je lubię, nadal je lubię nie tylko za kwiatki ale również liście mają ozdobne, ale nie mogę ich utrzymać w swoim ogródku Tyyle prób podejmowałam i po sezonie basta, nie ma ...
Czyli właściwie Soniu to mamy w ogródkach już pełnię sezonu- okres letni- prawda?
Pozdrawiam serdecznie
Czyli właściwie Soniu to mamy w ogródkach już pełnię sezonu- okres letni- prawda?
Pozdrawiam serdecznie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Karo to samosiejki miodunki. Zaznaczyłam patykami, żeby dzieciaki nie zadeptały. To moje drugie podejście do miodunki. Poprzednia kilka lat temu przepadła, chyba z powodu suszy.
Wszystkie kwitnienia wcześniejsze. Dziś zajrzałam do liatr, które na przełomie czerwca i lipca kwitną. Już mają ładne pąki.
Wszystkie kwitnienia wcześniejsze. Dziś zajrzałam do liatr, które na przełomie czerwca i lipca kwitną. Już mają ładne pąki.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, nareszcie nadszedł czas piwonii pełen wspaniałego aromatu. Uwielbiam te kwiaty.
U mnie też się rozkręcają, a ponieważ ciągle brak deszczu i patelnia pod słonecznym bezchmurnym niebem, zbyt szybko zakończą pokaz.
Twój ogród, jak zawsze, pełen uroku, a prezencik śliczniutki.
Pozdrawiam i życzę zdrówka
Ps. Wolałabym wysłać Ci przetacznika pagórkowatego w postaci sadzonki. On się tak szybko rozrasta, że i tak muszę go w tym roku ograniczyć. Już mam go w dwóch miejscach i wystarczy,
.
U mnie też się rozkręcają, a ponieważ ciągle brak deszczu i patelnia pod słonecznym bezchmurnym niebem, zbyt szybko zakończą pokaz.
Twój ogród, jak zawsze, pełen uroku, a prezencik śliczniutki.
Pozdrawiam i życzę zdrówka
Ps. Wolałabym wysłać Ci przetacznika pagórkowatego w postaci sadzonki. On się tak szybko rozrasta, że i tak muszę go w tym roku ograniczyć. Już mam go w dwóch miejscach i wystarczy,
.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2766
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Orlaye masz piękną i to już w maju U mnie wcale nie wzeszła ani siana do gruntu ani ta do pojemników. A naparstnice nie wytrzymały mrozu, niestety
Piwonie już tak rozkwitnięte pięknie. Twoj ogrod już taki czerwcowo- lipcowy
Piwonie już tak rozkwitnięte pięknie. Twoj ogrod już taki czerwcowo- lipcowy
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Lubię takie kontrastowe kolory w ogrodzie ,czuję się jak w krainie baśni mnie nie udają się kompozycje ,jakoś widzę coś a potem to nie tak wychodzi Tu jest pięknie.
Czosnek Krzysztofa zawsze mi się podobał tylko jakoś go nie mogę napotkać albo za słabo szukam,a najlepsze że jak słyszałam "Czosnek Krzysztofa" to myślałam że ktoś dostał go od Krzysztofa a to jest po prostu nazwa Oj ja biedna ile ja jeszcze muszę się uczyć
Czosnek Krzysztofa zawsze mi się podobał tylko jakoś go nie mogę napotkać albo za słabo szukam,a najlepsze że jak słyszałam "Czosnek Krzysztofa" to myślałam że ktoś dostał go od Krzysztofa a to jest po prostu nazwa Oj ja biedna ile ja jeszcze muszę się uczyć
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Nareszcie ogród podlany, nocą ma jeszcze padać.
Lucynko za piwoniami nie przepadam. Owszem ładne, zapachu niestety nie czuję. Biegam z konewkami, pilnuję nawożenia, a kwitną dwa dni. Ogromne krzewy, a mogłabym posadzić tam dłużej kwitnące byliny lub krzewy.
Dziękuję, zdrowie najważniejsze. Powoli wycinam orlaję, bo zagłusza startujące do kwitnienia kolejne byliny.
Igo przykro, że miałaś tyle niepowodzeń w wysiewach. Jak masz jeszcze nasiona wysiej w lipcu, tylko podlej czasem jak sucho. Moje naparstnice od lat przeżywają, nieraz ponad 20 stopni mrozu. Muszą jednak ukorzenić się przed zimą. Podobnie oraja. Może na Twojej glinie wygniwają.
Dziękuję, ostatnia piwonia rozkwita, i druga czysto biała ma kwiaty. Pozostałe po dwu dniach zrzucają płatki, dziś obcięłam.
Rzeczywiście byliny przyśpieszyły kwitnienie, jeżówki już pokazują kolor.
Jolu bardzo dużo mam limonkowego koloru, on rozjaśnia zieleń. Zestawienia czasem podpatrzone w innych ogrodach, a często przypadkowo wychodzą. Jak mi coś zgrzyta w odbiorze, przesadzam. Tylko krzewów nie ruszam.
Czosnek Krzysztofa w tym roku ma około 15 cm wielkości.
Jesienią posadziłam 3 sztuki czosnku Szuberta, to dopiero gigant, choć ma ażurowe kwiaty. Jeszcze nie rozkwitnięty w pełni, a już ma 30 centymetrową kulę. Niestety jeden już zjedzony przez podziemne potwory, przegryzły doniczkę od dołu i zjadły cebulę.
Największe terminatory w moim ogrodzie, szałwie. Czasem ślimaki trochę podgryzą, ale są niezawodne i od lat żadna nie zaginęła. Rosną w najgorszych warunkach, i niezawodnie kwitną dwukrotnie.
Pierwsza biała już zrzuca płatki.
Lucynko za piwoniami nie przepadam. Owszem ładne, zapachu niestety nie czuję. Biegam z konewkami, pilnuję nawożenia, a kwitną dwa dni. Ogromne krzewy, a mogłabym posadzić tam dłużej kwitnące byliny lub krzewy.
Dziękuję, zdrowie najważniejsze. Powoli wycinam orlaję, bo zagłusza startujące do kwitnienia kolejne byliny.
Igo przykro, że miałaś tyle niepowodzeń w wysiewach. Jak masz jeszcze nasiona wysiej w lipcu, tylko podlej czasem jak sucho. Moje naparstnice od lat przeżywają, nieraz ponad 20 stopni mrozu. Muszą jednak ukorzenić się przed zimą. Podobnie oraja. Może na Twojej glinie wygniwają.
Dziękuję, ostatnia piwonia rozkwita, i druga czysto biała ma kwiaty. Pozostałe po dwu dniach zrzucają płatki, dziś obcięłam.
Rzeczywiście byliny przyśpieszyły kwitnienie, jeżówki już pokazują kolor.
Jolu bardzo dużo mam limonkowego koloru, on rozjaśnia zieleń. Zestawienia czasem podpatrzone w innych ogrodach, a często przypadkowo wychodzą. Jak mi coś zgrzyta w odbiorze, przesadzam. Tylko krzewów nie ruszam.
Czosnek Krzysztofa w tym roku ma około 15 cm wielkości.
Jesienią posadziłam 3 sztuki czosnku Szuberta, to dopiero gigant, choć ma ażurowe kwiaty. Jeszcze nie rozkwitnięty w pełni, a już ma 30 centymetrową kulę. Niestety jeden już zjedzony przez podziemne potwory, przegryzły doniczkę od dołu i zjadły cebulę.
Największe terminatory w moim ogrodzie, szałwie. Czasem ślimaki trochę podgryzą, ale są niezawodne i od lat żadna nie zaginęła. Rosną w najgorszych warunkach, i niezawodnie kwitną dwukrotnie.
Pierwsza biała już zrzuca płatki.