Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 18 maja 2024, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7835
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5138
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory nie chcą rosnąć
Oprysk Amistarem w tunelu może zahamować wzrost pomidorów, nawet w gruncie można zastosować dopiero po kilku tygodniach od posadzenia Wygląd wierzchołków sugeruje nadmiar jakiś związków toksycznych, mogą to być nawozy, środki ochrony.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Dym jest, dla pomidorów, silnie toksyczny a pryskanie w maju śor też im pewnie zaszkodziło.
-
- 500p
- Posty: 561
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Skoro sezon na "co dolega moim pomidorom" otwarty to i ja dorzuce moj przypadek. Oaxacan Jewel w tunelu jako jedyny tak wygląda. Jakby nie mogl sie zebrać do rosniecia. Wczesniej troche zmarzł ale dostał wsparcie (kristalon żółty- oprysk, pomaranczowy pod korzen). Obawiam się czy nie zlapal jakis chorób z oslabienia.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2893
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Ewa, to ten delikwent, któremu uzupełniałaś braki potasu? Jemu pewnie nic nie brakowało, tylko miał za zimno, a teraz jest przekarmiony i może zalany?
Pozdrawiam Eugenia
-
- 500p
- Posty: 561
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Eugeniu tak, moze tak być jak piszesz. bo chciałam ratować na wszystkie sposoby.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 8 lip 2013, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Żywiecki
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Czy to przenawozenie, przelanie czy coś zupełnie innego?
Pierw pojawiły się jasno żółte góry, od wczoraj zaczęły więdnąc tak jakby im ktoś odciął dopływ wody albo opryskał jakimś randapem czy podlał gorąca woda. Ki czort.
Tydzień temu oprysk roztworu fosforu 0.5% bo dolne liście robiły się fioletowe (pewnie niedobór spowodowany zimnem) a przedwczoraj podlane woda z drożdżami. Czy fosfor tak zareagował z drożdżami?
To brak żelaza czy coś innego?
Do wywalenia czy jeszcze do odratowania?
Pierw pojawiły się jasno żółte góry, od wczoraj zaczęły więdnąc tak jakby im ktoś odciął dopływ wody albo opryskał jakimś randapem czy podlał gorąca woda. Ki czort.
Tydzień temu oprysk roztworu fosforu 0.5% bo dolne liście robiły się fioletowe (pewnie niedobór spowodowany zimnem) a przedwczoraj podlane woda z drożdżami. Czy fosfor tak zareagował z drożdżami?
To brak żelaza czy coś innego?
Do wywalenia czy jeszcze do odratowania?
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Wszystko o pomidorach cz. 18
...może z potasem? A pewnie po prostu zmarzły.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1500
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Kiepsko to wygląda - jak utopione i silny niedobór żelaza, plus coś zadziałało toksycznie.
Bardzo mają mokro?
Ps.
Po co je tak na siłę "uszczęśliwiasz"?
Bardzo mają mokro?
Ps.
Po co je tak na siłę "uszczęśliwiasz"?
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 8 lip 2013, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Żywiecki
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.21
Też się na tym zastanawiam. W tym roku chyba za ambitnie podchodzimy z żoną do tego. Żeby przypadkiem nie było żadnej choroby niedoborów itd i chyba to jest tego efekt. Ogólnie w tym roku mieliśmy niesamowity problem z sadzonkami, fioletowymi liściami i zimnem. Nigdy tak nie było w poprzednich latach. W sumie pierwszy raz postanowiłem opryskać fosforem na ten niedobór i zimno.? Niby wedle przepisu (roztwór 0.5%) ale wygląda na to że to chy a dla nich było za dużo. Tak myślę, czy czasem te drozdze nie uwolnił jakiegoś fosforu zblokowanego z ziemi i im dowaliło podwójnie. Bo ponoć w podobny sposób działa też humus?
Co do wody. W tunelu jest teraz jakąś masakra od tygodnia. Znaczy nie stoi woda, ale wilgoc jest przeokropna u nas w powietrzu. Wczoraj do tego jeszcze nawałnica przeszla i parówa jest okropna w powietrzu. To co było podlane widać że nie odparowywuje.
Co do wody. W tunelu jest teraz jakąś masakra od tygodnia. Znaczy nie stoi woda, ale wilgoc jest przeokropna u nas w powietrzu. Wczoraj do tego jeszcze nawałnica przeszla i parówa jest okropna w powietrzu. To co było podlane widać że nie odparowywuje.