Ogród zielonej
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11478
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
U Ciebie Soniu jak w arboretum ... wszystko kwitnie bujnie i z przyśpieszeniem!
Miłego dnia! Ja chyba dzisiaj pauzuję od działki bo pogoda niepewna...
Miłego dnia! Ja chyba dzisiaj pauzuję od działki bo pogoda niepewna...
- Davros
- 200p
- Posty: 216
- Od: 18 maja 2023, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płońsko, Zachodniopomorskie
Re: Ogród zielonej
Pospacerowałem i pozachwycałem się. Biała piwonia urocza, zwłaszcza z tymi różowymi brzeżkami. Ich kwitnienie jest krótkie i to nieco drażni, ale z drugiej strony jak oprzć się piwoniom gdy ogląda się je w pełni kwitnienia.
Ilość orlaji powala. U mnie zagościła po raz pierwszy dzięki temu forum.
Ilość orlaji powala. U mnie zagościła po raz pierwszy dzięki temu forum.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Padało trzy razy w ciągu dnia. Wczoraj wieczorem posadziłam ostatnie cynie, a dziś przesadziłam 27 sztuk samosiejek żeniszka.
Rododendron na który spadał śnieg, zmienił miejsce na bezpieczne. Bardzo radykalnie go przycięłam, więc wiosną nie zakwitnie.
Jego miejsce już zajęte.
Maryniu dziękuję za miłe słowa. Dużo koloru, ale stale te same kwiaty, jak to u mnie.
Dawidzie dziś pokażę ostatnie kwiaty piwonii. Orlai pozbywam się coraz więcej, bo znowu za dużo zostawiłam.
Miło, że moje rabaty Ci się podobają.
Bodziszek wspaniały jest niezawodny, kwitnie trzeci tydzień.
Kolejne szałwie, Compacta Deep Blue.
Róże coraz śmielej otwierają pąki.
Aspirin
Bonica
Czarnuszka szaleje.
Pierwszy koleus w gruncie.
Rododendron na który spadał śnieg, zmienił miejsce na bezpieczne. Bardzo radykalnie go przycięłam, więc wiosną nie zakwitnie.
Jego miejsce już zajęte.
Maryniu dziękuję za miłe słowa. Dużo koloru, ale stale te same kwiaty, jak to u mnie.
Dawidzie dziś pokażę ostatnie kwiaty piwonii. Orlai pozbywam się coraz więcej, bo znowu za dużo zostawiłam.
Miło, że moje rabaty Ci się podobają.
Bodziszek wspaniały jest niezawodny, kwitnie trzeci tydzień.
Kolejne szałwie, Compacta Deep Blue.
Róże coraz śmielej otwierają pąki.
Aspirin
Bonica
Czarnuszka szaleje.
Pierwszy koleus w gruncie.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1814
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Ogród zielonej
Soniu
Piękne kwitnące róże, u mnie Chopin na razie ma małe pączki , gdzie tam jej do Twojej.
Bodziszek ,szałwia i czarnuszka super.
Piękne kwitnące róże, u mnie Chopin na razie ma małe pączki , gdzie tam jej do Twojej.
Bodziszek ,szałwia i czarnuszka super.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2701
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Soniu, wizyta w szkółce zawsze dobrze nas nastraja Jakie trawki kupiłaś?
Zastanawiam się jak to jest, że wszędzie już kwitnie szałwia a moja nawet jeszcze pąków nie ma Uroczo wygląda zestawienie orlai z bodziszkiem wspaniałym, muszę zapamiętać i wysiać jesienią nasiona orlai w pobliżu bodziszka.
Cudnie zakwitły róże nie wspominając o piwoniach
Miłego niedzielnego wypoczynku Sonieczko
Zastanawiam się jak to jest, że wszędzie już kwitnie szałwia a moja nawet jeszcze pąków nie ma Uroczo wygląda zestawienie orlai z bodziszkiem wspaniałym, muszę zapamiętać i wysiać jesienią nasiona orlai w pobliżu bodziszka.
Cudnie zakwitły róże nie wspominając o piwoniach
Miłego niedzielnego wypoczynku Sonieczko
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, u Ciebie, jak zawsze, uładzony ogród i piękne kwitnienia.
Orlaja i u mnie szaleje i w gruncie rzeczy zdobi rabaty. Urosła wysoka, wydała mnóstwo kwiatów i też powoli usuwam jej nadmiar.
Miłej, spokojnej niedzieli, Soniu.
Orlaja i u mnie szaleje i w gruncie rzeczy zdobi rabaty. Urosła wysoka, wydała mnóstwo kwiatów i też powoli usuwam jej nadmiar.
Miłej, spokojnej niedzieli, Soniu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Soniu te gryzonie o inne szkodniki dokuczają niemiłosiernie ,chociaż obsypane granulkami i tak jakiś ślimak dostanie się do cynii i obgryza do zera a 1 orlaja miała już ładnego pąka i tak akurat gałązka z pąkiem ugryziona co dzień oglądam i drżę o moje roślinki.Mam chyba emeryturę po to by co dzień oglądać swoje straty w ogrodzie Miłej niedzieli i wypoczynku albo gości bo jutro taki dzień.DZ.M.Ja jadę w gości a kwiaty już dostałam
- neferet
- 200p
- Posty: 399
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Soniu odbyłam wspaniały spacer po twoim ogrodzie. O dziwo internet na razie działa, więc sobie pozwalam.
Nie miałam pojęcia, że czarnuszki wyglądają tak uroczo. Chyba się pokuszę w przyszłym roku.
Masz rację, że szałwie to terminatorki. Świetne określenie! Mam dokładnie takie obserwacje u siebie. Bardzo baaardzo je lubię. W sobotę kupiłam na bazarku taką cudną, niebieściutką. Nie dość, że nie wiem jaka to odmiana to jeszcze musiałam wsadzić w grządkę warzywną. Ale wiem, że poczeka chwilę aż przejdą porządki i będę mogła ją przesadzić.
Kropkowane dzieci miodunki trochę jak piegowata Pipi. Śliczne. Super, że ci się rozsiała.
Jeszcze maj, a w ogrodach lato... Oby złota jesień była dłuuuga.
Nie miałam pojęcia, że czarnuszki wyglądają tak uroczo. Chyba się pokuszę w przyszłym roku.
Masz rację, że szałwie to terminatorki. Świetne określenie! Mam dokładnie takie obserwacje u siebie. Bardzo baaardzo je lubię. W sobotę kupiłam na bazarku taką cudną, niebieściutką. Nie dość, że nie wiem jaka to odmiana to jeszcze musiałam wsadzić w grządkę warzywną. Ale wiem, że poczeka chwilę aż przejdą porządki i będę mogła ją przesadzić.
Kropkowane dzieci miodunki trochę jak piegowata Pipi. Śliczne. Super, że ci się rozsiała.
Jeszcze maj, a w ogrodach lato... Oby złota jesień była dłuuuga.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2766
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej
Cudowna kompozycja z bodziszkiem A królowe przepiękne; uwielbiam róże chociaż właśnie wyciągnęłam sobie kolca Ten lipiec w maju jest dla mnie lekkim szokiem... także dla piwoni bo tak szybko sie kończą.. ale chwlo trwaj!!!! Żeniszek ci obrodził i będzie pięknie tylko żeby czasem podlało z góry. U mnie susza jak dawno nie było czegos takiego...
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Upał i wiatr bardzo wysuszają glebę i rośliny smutne z więdnącymi liśćmi. Przesadzone siewki żeniszka musiałam dziś podlać dwukrotnie.
Ewuś miło, że w nawale zajęć znajdujesz czas na zaglądanie. Chopinowi został jeden pęd przycięty na 10 cm. Cieszę się, że zakwitł.
Do kwitnienia szykuje się bodziszek Rosanne, będzie cieszył kolorem do mrozów.
Halszko jak nie zaglądam do szkółek, to spokój w ogrodzie. Jak już pojadę, to nie sposób wyjść z pojedynczym zakupem.
Trawa przy brunerze to sesleria jesienna, mam jej ponad trzydzieści. Daje odrosty, więc to bezkosztowe nasadzenie.
Szałwie po zachodniej stronie domu, ledwo w pąkach. Twoje na zimnej glinie też później zakwitną.
Dziękuję, niedziela z dziećmi i wnukami. Piekłam tort na podwójne święto, moje i urodziny syna.
Szałwia Marcus, niska ale ma piękny kolor.
Lucynko dziękuję. Teraz coraz więcej kwitnących roślin będzie w ogrodzie, ale znowu temperatury po trzydzieści stopni, więc podlewanie mnie czeka.
Orlaja w większości ma około siedemdziesiąt centymetrów wysokości. Przesadzane i rosnące w korzeniach drzew dużo niższe.
Niedziela była miła, choć mało spokojna.
Jolu niestety każde stworzenie chce przeżyć, a my walczymy bo marzą nam się warzywa i ładne rabaty. Cynie sadzę grupami, więc granulkami obsypuję wokół każdej kępki. Choć mniej ślimaków u nas, to wystarczy jeden, żeby pożreć kilka roślin.
Dziękuję, niedziela upłynęła z dziećmi i wnukami.
Moniko czarnuszki zdecydowanie lepiej wyglądają w realu. Od rana do wieczora mają słońce, więc mój aparat nie wyostrza bieli. Świetnie się rozsiewają, więc od ośmiu lat są bezobsługowe, tylko nadmiar muszę wypielić.
Od lat słyszę, że mam za dużo szałwii, a ja jeszcze ją rozmnażam i sadzę w kolejne miejsca. Zaraziłam też synowe, mają dużo, choć tylko po dwie odmiany. Najbardziej preferowana jest Caradonna i Compacta Deep Blue.
Na miodunkę chucham i dmucham, bo już raz straciłam.
Iguś dziękuję. Róż ubywa, kwitną żelazne, najbardziej popularne odmiany. Nie używam chemii na choroby grzybowe, więc łatwo nie mają.
Żeniszków mam jeszcze dużo, ale nie chcę przesadzić, bo będzie jak z orlają, na każdej rabacie po kilkanaście.
Niestety pogoda nieprzewidywalna. Po dwu dniach od opadów, chyba zacznę podlewać rośliny słabo się korzeniące, bo zwieszają liście.
Ewuś miło, że w nawale zajęć znajdujesz czas na zaglądanie. Chopinowi został jeden pęd przycięty na 10 cm. Cieszę się, że zakwitł.
Do kwitnienia szykuje się bodziszek Rosanne, będzie cieszył kolorem do mrozów.
Halszko jak nie zaglądam do szkółek, to spokój w ogrodzie. Jak już pojadę, to nie sposób wyjść z pojedynczym zakupem.
Trawa przy brunerze to sesleria jesienna, mam jej ponad trzydzieści. Daje odrosty, więc to bezkosztowe nasadzenie.
Szałwie po zachodniej stronie domu, ledwo w pąkach. Twoje na zimnej glinie też później zakwitną.
Dziękuję, niedziela z dziećmi i wnukami. Piekłam tort na podwójne święto, moje i urodziny syna.
Szałwia Marcus, niska ale ma piękny kolor.
Lucynko dziękuję. Teraz coraz więcej kwitnących roślin będzie w ogrodzie, ale znowu temperatury po trzydzieści stopni, więc podlewanie mnie czeka.
Orlaja w większości ma około siedemdziesiąt centymetrów wysokości. Przesadzane i rosnące w korzeniach drzew dużo niższe.
Niedziela była miła, choć mało spokojna.
Jolu niestety każde stworzenie chce przeżyć, a my walczymy bo marzą nam się warzywa i ładne rabaty. Cynie sadzę grupami, więc granulkami obsypuję wokół każdej kępki. Choć mniej ślimaków u nas, to wystarczy jeden, żeby pożreć kilka roślin.
Dziękuję, niedziela upłynęła z dziećmi i wnukami.
Moniko czarnuszki zdecydowanie lepiej wyglądają w realu. Od rana do wieczora mają słońce, więc mój aparat nie wyostrza bieli. Świetnie się rozsiewają, więc od ośmiu lat są bezobsługowe, tylko nadmiar muszę wypielić.
Od lat słyszę, że mam za dużo szałwii, a ja jeszcze ją rozmnażam i sadzę w kolejne miejsca. Zaraziłam też synowe, mają dużo, choć tylko po dwie odmiany. Najbardziej preferowana jest Caradonna i Compacta Deep Blue.
Na miodunkę chucham i dmucham, bo już raz straciłam.
Iguś dziękuję. Róż ubywa, kwitną żelazne, najbardziej popularne odmiany. Nie używam chemii na choroby grzybowe, więc łatwo nie mają.
Żeniszków mam jeszcze dużo, ale nie chcę przesadzić, bo będzie jak z orlają, na każdej rabacie po kilkanaście.
Niestety pogoda nieprzewidywalna. Po dwu dniach od opadów, chyba zacznę podlewać rośliny słabo się korzeniące, bo zwieszają liście.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2959
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu, piękny jest Twój ogród dopieszczony w każdym calu .
Wiedziałam, że piwonie będą u Ciebie miały świetne warunki i kwitną obłędnie .
Mam nadzieję, że to nie są pojedyncze krzaczki, bo inaczej zazdrość mnie zeżre , patrząc ile masz kwiatów na jednym .
Moje cztery Sarah , razem nie będę miały tyle, co Twoja!
W tym roku, bardzo szybko kwiaty przekwitają, ale bywają lepsze lata, kiedy dłużej możemy cieszyć się ich pięknem i zapachem .
Pięknego dnia, Soniu!
Wiedziałam, że piwonie będą u Ciebie miały świetne warunki i kwitną obłędnie .
Mam nadzieję, że to nie są pojedyncze krzaczki, bo inaczej zazdrość mnie zeżre , patrząc ile masz kwiatów na jednym .
Moje cztery Sarah , razem nie będę miały tyle, co Twoja!
W tym roku, bardzo szybko kwiaty przekwitają, ale bywają lepsze lata, kiedy dłużej możemy cieszyć się ich pięknem i zapachem .
Pięknego dnia, Soniu!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu,jak zawsze piękne rośliny. Zestawienie orlai i bodziszka coś pięknego
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 17 cze 2019, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Białe rabaty cudne, zwłaszcza orlaya. W ubiegłym roku widziałam nasiona, ale machnęłam ręką, przez okres roku się przekonałam, niestety nie znalazłam już nasion. Może w przyszłym roku
Jeszcze raz obejrzałam Twoje dywany z runianki pod krzewami, imponujące. W donice wsadzałam po 3 runianki, 2 hosty i tuja smaragd. Ta obsadozna na jesień wygląda już bardzo dobrze, runianka się krzewi, ta sadzona na wiosnę odstaje wcale nie tak wiele.
Przesadzanie 9 letniego rododendrona to chyba spore przedsięwzięcie, mam nadzieję, że możesz liczyć na pomocników.
Jeszcze raz obejrzałam Twoje dywany z runianki pod krzewami, imponujące. W donice wsadzałam po 3 runianki, 2 hosty i tuja smaragd. Ta obsadozna na jesień wygląda już bardzo dobrze, runianka się krzewi, ta sadzona na wiosnę odstaje wcale nie tak wiele.
Przesadzanie 9 letniego rododendrona to chyba spore przedsięwzięcie, mam nadzieję, że możesz liczyć na pomocników.