Ogród zielonej
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1819
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Ogród zielonej
Soniu, Twoje rabaty są jak z katalogu ogrodniczego. Masz talent!
Podziwiam i zazdroszczę
Podziwiam i zazdroszczę
- neferet
- 200p
- Posty: 399
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Wspaniale u Ciebie. Wszystko pięknie skomponowane.
To zdjęcie z niebieską szałwią, białą orlayą i różą - cymesik po prostu! Nawiasem mówiąc co to za róża? Nie jestem dobra w rozpoznawaniu ze zdjęć, nawet jak to popularna odmiana zawsze mam wątpliwości.
Chopinka marzy mi się i na pewno będzie kiedyś, bo... kocham muzykę Chopina miłością równie namiętną jak ogrodowanie. Przed laty szperałam i szukałam odmian o nazwie 'Chopin' z myślą, że może stworzę taki kącik chopinowski. Jak dowiedziałam się o istnieniu odmiany kapusty tej nazwy (podobno świetna na kiszenie) dałam spokój.
Czarnuszka wpisana w kajecik na przyszły rok.
To zdjęcie z niebieską szałwią, białą orlayą i różą - cymesik po prostu! Nawiasem mówiąc co to za róża? Nie jestem dobra w rozpoznawaniu ze zdjęć, nawet jak to popularna odmiana zawsze mam wątpliwości.
Chopinka marzy mi się i na pewno będzie kiedyś, bo... kocham muzykę Chopina miłością równie namiętną jak ogrodowanie. Przed laty szperałam i szukałam odmian o nazwie 'Chopin' z myślą, że może stworzę taki kącik chopinowski. Jak dowiedziałam się o istnieniu odmiany kapusty tej nazwy (podobno świetna na kiszenie) dałam spokój.
Czarnuszka wpisana w kajecik na przyszły rok.
A to w ogóle może być za dużo szałwi?????.....Od lat słyszę, że mam za dużo szałwii
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16175
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej
Nie może! Nawet pole szałwii to nie za dużo. Tak samo jak lawendowe pola.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2544
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogród zielonej
Miałem spore zaległości ale czasu brak. Nawiązując do naszej wymiany zdań - domyślam się, dlaczego rozczarowała Cię pluskwica - nie zakwitła. Jak zakwitnie - czaruje. Piękne kwiaty i zapach! Moja była zarośnięta więc ją przesadziłem i poprawiłem jej byt. Tiarellę też już mam. A z orlają dopiero zaczynam przygodę więc jestem nią zafascynowany! U Ciebie piękne zestawiona z bodziszkiem.
Szałwie trochę zaniedbałem i kilka mi wypadło. Podziwiam więc Twoje!
Szałwie trochę zaniedbałem i kilka mi wypadło. Podziwiam więc Twoje!
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogród zielonej
Piękna szałwia pod wpływem forum zaprosiłam do siebie w zeszłym roku szałwie inne niż lekarska - bo tą mam znacznie dłużej Miodunkę mam od lat, rośnie w półcieniu/cieniu, od pewnego czasu walczy o przestrzeń z jasnotą.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25173
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Piszesz, że bodziszek wspaniały jest niezawodny.
Niestety u mnie jest.
Nie kwitnie juz chyba drugi, czy trzeci sezon. Może powinnam podzielić?
Poza tym jak zawsze masz przepięknie w ogrodzie.
Niestety u mnie jest.
Nie kwitnie juz chyba drugi, czy trzeci sezon. Może powinnam podzielić?
Poza tym jak zawsze masz przepięknie w ogrodzie.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Soniu, jestem mocno spóźnionym gościem w Twoim wątku, ale nie może mnie zabraknąć w kolejnej odsłonie
Wiosnę miałaś śliczną, kolorową. Amanogawa cudnie kwitła Ona rośnie jak na przysłowiowych drożdżach. Moja ma trzeci sezon i w tym zaszalała na całego. Podwoiła swoją wysokość i w tej chwili ma ponad trzy metry Chyba jej nie wybrałam najlepszej miejscówki i teraz się zastanawiam, czy nie trzeba będzie jej jesienią przesadzić
Widziałam też kwitnącą u Ciebie oralaye... He, he, nic nie napisałaś, że ją masz, a ja tak ją zachwalałam, jaka to fajna i niekłopotliwa roślinka A przecież Ty to wiesz, lepiej ode mnie Tak to jest, jak nie śledzi się na bieżąco wątku
Dobrego, słonecznego tygodnia
Wiosnę miałaś śliczną, kolorową. Amanogawa cudnie kwitła Ona rośnie jak na przysłowiowych drożdżach. Moja ma trzeci sezon i w tym zaszalała na całego. Podwoiła swoją wysokość i w tej chwili ma ponad trzy metry Chyba jej nie wybrałam najlepszej miejscówki i teraz się zastanawiam, czy nie trzeba będzie jej jesienią przesadzić
Widziałam też kwitnącą u Ciebie oralaye... He, he, nic nie napisałaś, że ją masz, a ja tak ją zachwalałam, jaka to fajna i niekłopotliwa roślinka A przecież Ty to wiesz, lepiej ode mnie Tak to jest, jak nie śledzi się na bieżąco wątku
Dobrego, słonecznego tygodnia
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dziękuję zbiorowo za miłe słowa i życzenia.
Odpoczywałam trochę, a wczoraj był potrójny Dzień Dziecka.
Dzisiaj deszcz trochę podlał ogród, chyba wczorajsze podlewanie z kranu sprowokowało opady.
Martuś trochę w tym roku polubiłam piwonie, różowa i jedna biała otworzyły kilka bocznych pąków. Niestety, tylko rosnąca na miejscu padniętego Chopina ma dobrą glebę. Trzy rosną blisko żywopłotu, więc dbam o nie specjalnie. Ogród będzie zmieniał się z białego na trochę mniej biały.
Małgosiu PEPSI już w ubiegłym roku posadziłam orlaję przy bodziszku wspaniałym, ale 5 sztuk. Musiałam szybko wyrwać, bo zdominowała go. Teraz tylko dwie ma do towarzystwa.
Anielanna starsze Forumki znają mnie z miłości do białych kwiatów. Kolory też lubię, więc niedługo będzie ich więcej.
Runianka Cię zadziwi, za dwa lata będziesz wysadzać.
Z rododendronem uporaliśmy się z M. Mam nadzieję, że się przyjmie w nowym miejscu.
Małgosiu kuneg to ja Tobie zazdroszczę siły na ciekawe, przyszłościowe uprawy i nowy dom. W tym roku posadziłam trzy krzewy, ograniczam rośliny absorbujące i wysiewane jednoroczne.
Moniko biała roża to Artemis. Zdjęcie fatalne, bo cały dzień słońce, więc nie da się z niego poznać odmiany.
Chopiny miałam dwa, ale po sześciu latach jeden przepadł, a drugi ma tylko trzy pędy, bo w tym roku przycięłam podmarzniętego bardzo nisko. Zapach ma piękny, a kwiat idealną budowę, według mnie.
Wandziu szałwia nie tylko w na rabatach, ale nawet za płotem jest kilka. Syn skosił, tylko ta w dalszej odległości się ostała.
Florianie nadrobimy konwersacje zimą. Teraz masz ciekawsze zajęcia.
Świecznicy dogadzam w tym roku wyjątkowo. Jak nie zakwitnie, nie zajrzę do niej już więcej, niech sama sobie radzi.
Orlaja jak się wysieje, będziesz miał bezobsługową roślinę. Z siewu wiosennego nie jest tak okazała, chyba, że masz dobrą glebę.
Wyrwałam około jednej czwartej, większość ma po kilka pędów bocznych i 50-70 cm wysokości.
Sandro szałwie są odporne na suszę, a u mnie to najważniejsza cecha roślin. Poza tym kwitną dwa razy, są miododajne, więc dla mnie nie ma mają wad.
Moja miodunka rośnie na różance, wiosną ma słońce, a teraz cień, więc mam nadzieję, że zadomowi się na dłużej.
Gosiu bodziszek mam sześć lat i już dwa razy go odmładzałam. Po trzech latach z jednej zrobiłam trzy sadzonki, a w ubiegłym roku te trzy podzieliłam na malutkie i mam 14 sztuk. Przekopałam mu ziemię z dużą ilością kompostu, świetnie nabrał masy i zakwitł.
Dorotko moja Amanogawa posadzona trzy lata później niż świerki serbskie przerosła je. Na początku wiązałam ją, żeby boczne pędy rosły blisko pnia, bo ma niecały metr miejsca na dole. Orlai mam stanowczo za dużo, ale podoba mi się, więc pozwałam jej się panoszyć, dopóki nie zagraża innym roślinom. teraz usuwam systematycznie.
Odpoczywałam trochę, a wczoraj był potrójny Dzień Dziecka.
Dzisiaj deszcz trochę podlał ogród, chyba wczorajsze podlewanie z kranu sprowokowało opady.
Martuś trochę w tym roku polubiłam piwonie, różowa i jedna biała otworzyły kilka bocznych pąków. Niestety, tylko rosnąca na miejscu padniętego Chopina ma dobrą glebę. Trzy rosną blisko żywopłotu, więc dbam o nie specjalnie. Ogród będzie zmieniał się z białego na trochę mniej biały.
Małgosiu PEPSI już w ubiegłym roku posadziłam orlaję przy bodziszku wspaniałym, ale 5 sztuk. Musiałam szybko wyrwać, bo zdominowała go. Teraz tylko dwie ma do towarzystwa.
Anielanna starsze Forumki znają mnie z miłości do białych kwiatów. Kolory też lubię, więc niedługo będzie ich więcej.
Runianka Cię zadziwi, za dwa lata będziesz wysadzać.
Z rododendronem uporaliśmy się z M. Mam nadzieję, że się przyjmie w nowym miejscu.
Małgosiu kuneg to ja Tobie zazdroszczę siły na ciekawe, przyszłościowe uprawy i nowy dom. W tym roku posadziłam trzy krzewy, ograniczam rośliny absorbujące i wysiewane jednoroczne.
Moniko biała roża to Artemis. Zdjęcie fatalne, bo cały dzień słońce, więc nie da się z niego poznać odmiany.
Chopiny miałam dwa, ale po sześciu latach jeden przepadł, a drugi ma tylko trzy pędy, bo w tym roku przycięłam podmarzniętego bardzo nisko. Zapach ma piękny, a kwiat idealną budowę, według mnie.
Wandziu szałwia nie tylko w na rabatach, ale nawet za płotem jest kilka. Syn skosił, tylko ta w dalszej odległości się ostała.
Florianie nadrobimy konwersacje zimą. Teraz masz ciekawsze zajęcia.
Świecznicy dogadzam w tym roku wyjątkowo. Jak nie zakwitnie, nie zajrzę do niej już więcej, niech sama sobie radzi.
Orlaja jak się wysieje, będziesz miał bezobsługową roślinę. Z siewu wiosennego nie jest tak okazała, chyba, że masz dobrą glebę.
Wyrwałam około jednej czwartej, większość ma po kilka pędów bocznych i 50-70 cm wysokości.
Sandro szałwie są odporne na suszę, a u mnie to najważniejsza cecha roślin. Poza tym kwitną dwa razy, są miododajne, więc dla mnie nie ma mają wad.
Moja miodunka rośnie na różance, wiosną ma słońce, a teraz cień, więc mam nadzieję, że zadomowi się na dłużej.
Gosiu bodziszek mam sześć lat i już dwa razy go odmładzałam. Po trzech latach z jednej zrobiłam trzy sadzonki, a w ubiegłym roku te trzy podzieliłam na malutkie i mam 14 sztuk. Przekopałam mu ziemię z dużą ilością kompostu, świetnie nabrał masy i zakwitł.
Dorotko moja Amanogawa posadzona trzy lata później niż świerki serbskie przerosła je. Na początku wiązałam ją, żeby boczne pędy rosły blisko pnia, bo ma niecały metr miejsca na dole. Orlai mam stanowczo za dużo, ale podoba mi się, więc pozwałam jej się panoszyć, dopóki nie zagraża innym roślinom. teraz usuwam systematycznie.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 17 cze 2019, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Tak, już po poprzedniej serii zdjęć zwróciłam uwagę na dominującą biel w Twoim ogrodzie. Ale jak to robisz, że rosną Tobie białe naparstnice? Moje, choć siane białe, w kolejnym roku zapylone staja się różowymi. Pisałaś o cyniach, zupełnie o nich w tym roku zapomniałam! Na szczęście gdzieniegdzie pojawiły się siewki i cynii, i astrów. Ślimaki w tym roku bliskie zamęczenia niektórych roślin. Wczoraj po deszczu rozlałam dwa piwa w pojemniki, by im uprzyjemnić nocne wędrówki Co mnie zdziwiło, że szczypior z cebuli pożerają jak szalone, choć byłam przekonana, że olejki eteryczne je odstraszą. No cóż. U Ciebie orlaya wyrywana z rabat, muszę to samo zrobić z firletką, bo zadusi wszystko. Dobrego dnia!
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2202
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Cześć Soniu bardzo mnie cieszy że Orlaja się sama nasieje tylko jeszcze żebym pamiętała i na wiosnę siewek sobie nie zniszczyła,coraz bardziej podobają mi się białe rabaty z różnych roślin tylko żeby jeszcze w miarę razem kwitły muszę to rozkminić,czekam na białe cynie ,nie chcą się za bardzo rozwijać w kwiat może ślimary je polizały ,wtedy hamuję roślinka z rozwojem.zobaczymy po deszczu może ruszą ,różowe coraz bardziej się pokazują Inspirujesz mnie bardzo do działania a tu obiad trzeba gotować ,miłego dnia Soniu
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5298
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu wpadłam na chwileczkę Mimo Twojej miłości do bieli masz pięknie kolorowo.. róż cudowne . z orlają jeszcze nie miałam do czynienie , masz racje że ogród teraz zmienia się błyskawicznie ...a te deszcze ostatnio już odrobinę przesadzają choć z drugiej strony podlewa byle nie za wiele.Pozdrawia serdecznie
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17258
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
WAW.WAW.WAW.
Ależ u ciebie kolorów, przepięknych roślin.
Wszystko jak zawsze u ciebie mi się podoba.
Te trawki To sesleria ?
Cudna.
Duzo masz kwitnących fioletowych szałwii ?
Co to za odmian ?
I jeżówki już kwitną. Ja jeszcze czekam. Róże cudne. aspirin zachwyca.
Co do tej piwoni odpowiedziałam ci w postach u siebie.
Ależ u ciebie kolorów, przepięknych roślin.
Wszystko jak zawsze u ciebie mi się podoba.
Te trawki To sesleria ?
Cudna.
Duzo masz kwitnących fioletowych szałwii ?
Co to za odmian ?
I jeżówki już kwitną. Ja jeszcze czekam. Róże cudne. aspirin zachwyca.
Co do tej piwoni odpowiedziałam ci w postach u siebie.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11832
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Od kilku dni zabierałam się za demolkę w ogrodzie. Dziś cisy i świerk Glauca Globosa zostały radykalnie przycięte. Cisy pewnie dopiero za trzy lata zazielenią się przyzwoicie. Będą docelowo niskie sześciany. Niestety zostały beznadziejnie posadzone pod klonem.
Tak było
Tak jest.
Anielanna dziękuję za odwiedziny. Dostałam nasiona naparstnicy i od początku były różne kolory. W tym roku najwięcej białego, ale nie tam gdzie bym chciała. Co roku inne dominują i pojawiają się nowe wersje kolorystyczne.
Ślimakom coraz nowe rośliny smakują, właśnie podżerają mi malutką, świeżo posadzoną brunerę.
Cynie lubię, choć mam coraz mniej chęci na wysiew. Świetnie, że masz samosiejki.
Jolu jak raz zobaczysz siewki orlai, to już zapamiętasz i oszczędzisz przy pieleniu. One dość wcześnie kiełkują i przed zimą są już spore.
Niestety młode cynie są uwielbiane przez ślimaki. Bez granulek, u mnie by nie przeżyły.
Reniu dziękuję, trochę bieli trochę koloru i dużo zieleni. Orlaja to wypełniacz, jak jeszcze niedużo kwitnień w moim ogrodzie.
Ogród podlany, cieszę się niezmiernie, bo wszystkie samosiejki przesadzane, od razu ruszyły ze wzrostem.
Aniu fioletowych szałwii mam ponad czterdzieści, najwięcej Caradonny i Compacty Deep Blue. Rosną na każdej rabacie.
Wyprostowana trawa z niską szałwią, to sesleria jesienna. Natomiast limonkowa, fontannowa, to rozplenica Hameln Gold.
Dziękuję, już nazwa piwonii zapisana.
Alba Meiflopan
Tak było
Tak jest.
Anielanna dziękuję za odwiedziny. Dostałam nasiona naparstnicy i od początku były różne kolory. W tym roku najwięcej białego, ale nie tam gdzie bym chciała. Co roku inne dominują i pojawiają się nowe wersje kolorystyczne.
Ślimakom coraz nowe rośliny smakują, właśnie podżerają mi malutką, świeżo posadzoną brunerę.
Cynie lubię, choć mam coraz mniej chęci na wysiew. Świetnie, że masz samosiejki.
Jolu jak raz zobaczysz siewki orlai, to już zapamiętasz i oszczędzisz przy pieleniu. One dość wcześnie kiełkują i przed zimą są już spore.
Niestety młode cynie są uwielbiane przez ślimaki. Bez granulek, u mnie by nie przeżyły.
Reniu dziękuję, trochę bieli trochę koloru i dużo zieleni. Orlaja to wypełniacz, jak jeszcze niedużo kwitnień w moim ogrodzie.
Ogród podlany, cieszę się niezmiernie, bo wszystkie samosiejki przesadzane, od razu ruszyły ze wzrostem.
Aniu fioletowych szałwii mam ponad czterdzieści, najwięcej Caradonny i Compacty Deep Blue. Rosną na każdej rabacie.
Wyprostowana trawa z niską szałwią, to sesleria jesienna. Natomiast limonkowa, fontannowa, to rozplenica Hameln Gold.
Dziękuję, już nazwa piwonii zapisana.
Alba Meiflopan