Cześć, zauważyłem, że ponownie w tym roku schną mi maliny. Zgodnie z sugestią psikałem kilka razy Switchem oraz Signum. Chyba jednak nie pomogło. Czy na zdjęciach jest zamieranie pędów?
Maliny mam posadzone w miejscu, w którym po opadach jest bardzo wilgotno, gleba jest ciężka, mocno gliniasta. Jak popada, to jest tam najdłużej mokro. Dowoziłem też częściowo lżejszej gleby do rodzimego gruntu, ale chyba to za mało. Zastanawiam się czy nie pójść w stronę grządek podwyższonych w przyszłym roku, bo inaczej to chyba nigdy nie pozbędę się problemów z zalewaniem malin, zamieraniem pędów itd.
Proszę wstawiać na forum zdjęcia w dopuszczalnych regulaminem rozmiarach/!K