Ziemia - rodzaje, użycie różnych dodatków do podłoża w uprawie roślin doniczkowych
- gerranium
- 200p
- Posty: 273
- Od: 27 mar 2019, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ziemia - rodzaje, użycie różnych dodatków do podłoża w uprawie roślin doniczkowych
To prawda. Ja ziemię zamykam od góry gumką, worek nakłuwam w kilku miejscach nożyczkami. Jak tych dziurek nie robiłam, to w ziemi pojawiała się pleśń.
Pozdrawiam
G.
G.
Podłoże do kaktusów w pojemniku = pleśń
Witam
Więc zastosowałem się do porad forumowiczów, jak przechowują podłoża. Czyli w szczelnych, plastikowych pojemnikach. Wszystko umieściłem. Wszędzie niby ok, ale po niecałym miesiącu otwieram podłoże do kaktusów i sukulentów i jest srogi biały nalot, kilka ognisk na powierzchni i kilka od strony ścianek (tam gdzie podłoże nie dotykało ciasno do ścianek, w tzw lukach). Coś w ten deseń https://poradnikogrodniczy.pl/pliki/pli ... iczce.webp
Czyli co, ziemię szlag trafił? To jak ja mam przechowywać jak nie w szczelnym pojemniku :-/ Inni nie mają pleśni? Nie mogę przechowywać w nieszczelnym, bo mi ziemiórki nawlatują.
Więc zastosowałem się do porad forumowiczów, jak przechowują podłoża. Czyli w szczelnych, plastikowych pojemnikach. Wszystko umieściłem. Wszędzie niby ok, ale po niecałym miesiącu otwieram podłoże do kaktusów i sukulentów i jest srogi biały nalot, kilka ognisk na powierzchni i kilka od strony ścianek (tam gdzie podłoże nie dotykało ciasno do ścianek, w tzw lukach). Coś w ten deseń https://poradnikogrodniczy.pl/pliki/pli ... iczce.webp
Czyli co, ziemię szlag trafił? To jak ja mam przechowywać jak nie w szczelnym pojemniku :-/ Inni nie mają pleśni? Nie mogę przechowywać w nieszczelnym, bo mi ziemiórki nawlatują.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ziemia - rodzaje, użycie różnych dodatków do podłoża w uprawie roślin doniczkowych
Gdzie wyżej ktoś napisał, że trzeba przechowywać w takich pojemnikach??? Źle przeczytałeś, przeczytaj ostatnie wpisy... W żadnym wypadku ziemi nie przechowuje się w szczelnych pojemnikach... Zauważyłeś, że nawet w sprzedawanych workach są porobione otwory wentylacyjne? Dlaczego? Wystarczy pomyśleć, wilgotna ziemia plus szczelne opakowanie to idealne warunki do rozwoju pleśni. To tak jakbyś uprawiał rośliny bez cyrkulacji powietrza, też szybko się ona pojawi.
Ziemię przechowujesz normalnie w otwartych workach, jedynie można delikatnie zwinąć jego górną część. Jeśli chcesz trzymać w pojemniku, wieczko musi mieć otwory.
Pierwszy raz słyszę, żeby z tego powodu lęgły się ziemiórki. Od kkilkunastu lat tak trzymam ziemię i nigdy ich nie miałem. Ziemiórki co najwyżej dostaniesz w kupnej ziemi.
Ziemię przechowujesz normalnie w otwartych workach, jedynie można delikatnie zwinąć jego górną część. Jeśli chcesz trzymać w pojemniku, wieczko musi mieć otwory.
Pierwszy raz słyszę, żeby z tego powodu lęgły się ziemiórki. Od kkilkunastu lat tak trzymam ziemię i nigdy ich nie miałem. Ziemiórki co najwyżej dostaniesz w kupnej ziemi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Ziemia - rodzaje, użycie różnych dodatków do podłoża w uprawie roślin doniczkowych
A ja powiem jeszcze tak.
1. Jakie to było podłoże? Kiedyś kupiłam podłoże i było bardzo mokre, podejrzewam, że z powodu nieprawidłowego przechowywania w centrum ogrodniczym, a i producent był raczej mało znany. Nie trzeba było szczelnego pojemnika, a podłoże zaczęło mi pleśnieć - wyrzuciłam.
2. Gdzie ( w jakim miejscu) przechowujesz to podłoże, że boisz się te ziemiórki?
1. Jakie to było podłoże? Kiedyś kupiłam podłoże i było bardzo mokre, podejrzewam, że z powodu nieprawidłowego przechowywania w centrum ogrodniczym, a i producent był raczej mało znany. Nie trzeba było szczelnego pojemnika, a podłoże zaczęło mi pleśnieć - wyrzuciłam.
2. Gdzie ( w jakim miejscu) przechowujesz to podłoże, że boisz się te ziemiórki?
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
do czego jeszcze można użyć ziemi do cytrusów
Jak w tytule. Mam zbędną ziemię do cytrusów (compo), czy można jej użyć do innych roślin/jakich?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ziemia - rodzaje, użycie różnych dodatków do podłoża w uprawie roślin doniczkowych
Wiem
Ziemia do cytrusów zawiera kwaśny torf , więc możesz ją zużyć m.innymi do tych roślin domowych
Azalia,
Gardenia,
Kamelia,
Kroton,
Poinsecja,
Afelandra,
Zwartnica ,
Asparagus,
Zielistka,
Dracena,
Fikus,
Monstera .
Ziemia do cytrusów zawiera kwaśny torf , więc możesz ją zużyć m.innymi do tych roślin domowych
Azalia,
Gardenia,
Kamelia,
Kroton,
Poinsecja,
Afelandra,
Zwartnica ,
Asparagus,
Zielistka,
Dracena,
Fikus,
Monstera .
Re: Ziemia - rodzaje, użycie różnych dodatków do podłoża w uprawie roślin doniczkowych
Dzień dobry!
Mam dwa pytania związane z podłożem.
1. Rozluźniacz - czy np. w mieszance 3:1 ziemia : perlit/żwirek można użyć perlitu i żwirku jednocześnie? Lubię stosować perlit, ale nie podoba mi się jak wypłukuje się do góry doniczki podczas kolejnych podlewań, więc chciałabym zastąpić go w połowie żwirkiem, ale nie całkiem z niego zrezygnować.
2. Podłoża z osmocote - czy jeśli w kupionej mieszance dodano już osmocote, mam w ogóle nie nawozić rośliny nawozem mineralnym? Kupiłam jakieś podłoże do bonsai z osmocote, ale obawiam się czy wykarmi to roślinę przez cały sezon.
Mam dwa pytania związane z podłożem.
1. Rozluźniacz - czy np. w mieszance 3:1 ziemia : perlit/żwirek można użyć perlitu i żwirku jednocześnie? Lubię stosować perlit, ale nie podoba mi się jak wypłukuje się do góry doniczki podczas kolejnych podlewań, więc chciałabym zastąpić go w połowie żwirkiem, ale nie całkiem z niego zrezygnować.
2. Podłoża z osmocote - czy jeśli w kupionej mieszance dodano już osmocote, mam w ogóle nie nawozić rośliny nawozem mineralnym? Kupiłam jakieś podłoże do bonsai z osmocote, ale obawiam się czy wykarmi to roślinę przez cały sezon.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ziemia - rodzaje, użycie różnych dodatków do podłoża w uprawie roślin doniczkowych
1. Nie ma większego znaczenia co użyjesz.
2. Osmocote to słaby nawóz. Po przesadzeniu odczekujesz około 3 - 4 tygodni i zaczynasz nawozić normalnie mineralnym nawozem co około 2 tygodnie w okresie wiosna lato do początku jesieni.
2. Osmocote to słaby nawóz. Po przesadzeniu odczekujesz około 3 - 4 tygodni i zaczynasz nawozić normalnie mineralnym nawozem co około 2 tygodnie w okresie wiosna lato do początku jesieni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Ziemia - rodzaje, użycie różnych dodatków do podłoża w uprawie roślin doniczkowych
Okej, zacznę nawozić, dziękuję Norbert.
Podłoże w roślinach marketowych
Witam, temat dla niektórych być może kontrowersyjny ale chciałbym zapytać, czy wie ktoś jaki jest skład lub skąd pozyskać podłoże, w którym znajdują się rośliny kupione w marketach.
Próbowałem już każdego podłoża na rynku, mieszałem w różnych proporcjach z piaskiem, kompostem, perlitem, podlewałem oszczędnie, podłoże jak i narzędzia odkażałem i rośliny niestety po pewnym czasie zaczynają chorować, gdyż ziemia za wolno przesycha.
Problem ten występuje o dziwo tylko po przesadzeniu. Dopóki roślinki rosną w podłożu, w którym są od razu po zakupie to wszystko jest w porządku, to podłoże jest fajne, przewiewne.
Stąd właśnie moje pytanie. Byłbym wdzięczny za informację od osób, które znają sekrety gotowego podłoża
Próbowałem już każdego podłoża na rynku, mieszałem w różnych proporcjach z piaskiem, kompostem, perlitem, podlewałem oszczędnie, podłoże jak i narzędzia odkażałem i rośliny niestety po pewnym czasie zaczynają chorować, gdyż ziemia za wolno przesycha.
Problem ten występuje o dziwo tylko po przesadzeniu. Dopóki roślinki rosną w podłożu, w którym są od razu po zakupie to wszystko jest w porządku, to podłoże jest fajne, przewiewne.
Stąd właśnie moje pytanie. Byłbym wdzięczny za informację od osób, które znają sekrety gotowego podłoża
Jakub.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19072
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ziemia - rodzaje, użycie różnych dodatków do podłoża w uprawie roślin doniczkowych
Wyciągasz błędne wnioski w kwestii przesadzania i podłoża produkcyjnego. Musisz robić błędy uprawowe.
Podłoże produkcyjne to najgorsze podłoże, mówię o tym, w którym najczęściej są sprzedawane rośliny.
To podłoże nie jest przewiewne, ma więcej wad. Może jedyną zaletą jest cena i jego uniwersalność w krótkim okresie czasu.
Najczęściej można spotkać go w postaci mielonego włókna kokosowego - czyli tani produkt, czasami jest dodawany do niego trochę torfu.
Jednak to najgorsze podłoże oprócz posadzenia do samej ziemi uniwersalnej. Jest niestabilne jeśli chodzi o przesychanie, czyli na górze możesz mieć sucho, a w głębi mokro. Przez co albo przesuszasz albo przelejesz. Zbija się w jedną bryłę, do tego szybko robi się jałowe.
Żaden doświadczony ogrodnik nie uprawia roślin w podłożu produkcyjnym!
Dlatego wyciągasz błędne wnioski w kwestii tego podłoża.
Musisz po prostu albo robić źle mieszanki, źle dobierasz ich skład i udział procentowy albo/i popełniasz inne błędy, np. wsadzasz doniczki do ciasnych osłonek, zbyt ciemne stanowisko, zbyt regularnie podlewasz, za duża doniczka względem bryły korzeniowej,itp.
Na pewno nie ma potrzeby mieszać ziemi uniwersalnej z kompostem...., bo tylko zmniejszasz przepuszczalność podłoża. Podobnie musisz dawać zbyt mało rozluźniacza jeśli podłoże zbyt długo przesycha.
Uprawiam rośliny od kilkunastu lat, mam wystarczającą wiedzę w temacie. I jeśli mieszanka zbyt długo przesycha to na pewno jest zbyt duży udział samej ziemi, a zbyt mało rozluźniacza. Do tego to co napisałem wcześniej, zbyt ciemne stanowisko, doniczka wsadzona do ciasnej osłonki.
To muszą być Twoje błędy uprawowe.
Podłoże produkcyjne to najgorsze podłoże, mówię o tym, w którym najczęściej są sprzedawane rośliny.
To podłoże nie jest przewiewne, ma więcej wad. Może jedyną zaletą jest cena i jego uniwersalność w krótkim okresie czasu.
Najczęściej można spotkać go w postaci mielonego włókna kokosowego - czyli tani produkt, czasami jest dodawany do niego trochę torfu.
Jednak to najgorsze podłoże oprócz posadzenia do samej ziemi uniwersalnej. Jest niestabilne jeśli chodzi o przesychanie, czyli na górze możesz mieć sucho, a w głębi mokro. Przez co albo przesuszasz albo przelejesz. Zbija się w jedną bryłę, do tego szybko robi się jałowe.
Żaden doświadczony ogrodnik nie uprawia roślin w podłożu produkcyjnym!
Dlatego wyciągasz błędne wnioski w kwestii tego podłoża.
Musisz po prostu albo robić źle mieszanki, źle dobierasz ich skład i udział procentowy albo/i popełniasz inne błędy, np. wsadzasz doniczki do ciasnych osłonek, zbyt ciemne stanowisko, zbyt regularnie podlewasz, za duża doniczka względem bryły korzeniowej,itp.
Na pewno nie ma potrzeby mieszać ziemi uniwersalnej z kompostem...., bo tylko zmniejszasz przepuszczalność podłoża. Podobnie musisz dawać zbyt mało rozluźniacza jeśli podłoże zbyt długo przesycha.
Uprawiam rośliny od kilkunastu lat, mam wystarczającą wiedzę w temacie. I jeśli mieszanka zbyt długo przesycha to na pewno jest zbyt duży udział samej ziemi, a zbyt mało rozluźniacza. Do tego to co napisałem wcześniej, zbyt ciemne stanowisko, doniczka wsadzona do ciasnej osłonki.
To muszą być Twoje błędy uprawowe.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta