Papryka - choroby,szkodniki,problemy
Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy
Są dziury w liściach chyba coś je atakuje?
Jaką masz różnicę temperatur dzień-noc?
Jaką masz różnicę temperatur dzień-noc?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7035
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy
Wapno dla papryki jest bardzo ważne .Miałam podobne objawy, robiłam oprysk wapnovitem turbo, wydaje mi się , że jest lepiej.
za kilka dni zrobie następny oprysk
za kilka dni zrobie następny oprysk
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy
Na jesieni był dolomit, ale może za mało albo jakieś inne czynniki wpłynęły na słabszą przyswajalność. Mam pod ręką jakiś wapń do pomidorów, po terminie, ale nie sądzę by miało to znaczenie. Nowego nie dam rady kupić w ciągu kilku dni.
seebbek,
jedynymi stworami zaobserwowanymi były ślimaki. Wielkie i maleńkie.
Generalnie dużej różnicy temp. nie ma, choć raczej opieram się na odczuwaniu niż pomiarach. Jak były upały to i w nocy było b.ciepło, teraz ogólnie się ochłodziło.
Zdjęcia o poranku (jaśniejsza zieleń jakoś mało widoczna w realu, na zdjęciach ją mocno wydobyło):
https://i.postimg.cc/nzsknzLz/436466698 ... 1630-n.jpg

https://i.postimg.cc/9fgb3TCK/441958638 ... 3260-n.jpg

https://i.postimg.cc/59C3G6GK/445821981 ... 5564-n.jpg
viewtopic.php?p=6446132#p6446132
seebbek,
jedynymi stworami zaobserwowanymi były ślimaki. Wielkie i maleńkie.
Generalnie dużej różnicy temp. nie ma, choć raczej opieram się na odczuwaniu niż pomiarach. Jak były upały to i w nocy było b.ciepło, teraz ogólnie się ochłodziło.
Zdjęcia o poranku (jaśniejsza zieleń jakoś mało widoczna w realu, na zdjęciach ją mocno wydobyło):
https://i.postimg.cc/nzsknzLz/436466698 ... 1630-n.jpg

https://i.postimg.cc/9fgb3TCK/441958638 ... 3260-n.jpg

https://i.postimg.cc/59C3G6GK/445821981 ... 5564-n.jpg

„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy
Od kilku dni siedzi kilka mrówek w okolicach pąków w papryce w donicach na balkonie. Co one tam robią ciekawego , łobuzują ? Rok temu też tak było i zrobiłem oprysk czosnkiem z przyprawami i się wyniosły. Mikstura już użyta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7035
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy
Może hodują mszyce 

Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy
Też o tym pomyślałem ,bo lubią w symbiozie żyć, ale nie widziałem ich.
Siedzą wciśnięte w okolicach wyrastającego pędu lub w okolicy pąka po 3-4 sztuki.
Prewencyjnie zareagowałem , bo grupowe zgromadzenia nie są tu mile widziane
Siedzą wciśnięte w okolicach wyrastającego pędu lub w okolicy pąka po 3-4 sztuki.
Prewencyjnie zareagowałem , bo grupowe zgromadzenia nie są tu mile widziane

- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy
Cytat usunięty/K
Jak widzę mrówki na roślinie to zawsze szukam mszyc. W większości przypadków mrówki zwiastują małą farmę... Czasem są czarne, mocno widoczne, a czasem zielone ale niemal transparentne.
Jak widzę mrówki na roślinie to zawsze szukam mszyc. W większości przypadków mrówki zwiastują małą farmę... Czasem są czarne, mocno widoczne, a czasem zielone ale niemal transparentne.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy
Będę zwracać uwagę. Nie widziałem , że mszyce też mogą się interesować papryką , bo to drugi rok uprawy papryki u mnie. Nie mam z nimi zbyt wielkiego doświadczenia prócz porzeczek.
Dzięki Pelasia i BRZOSKWINKA.
Dzięki Pelasia i BRZOSKWINKA.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4369
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy
Wygląda jak przędziorki. Więcej wilgoci w powietrzu im szkodzi- hamuje rozmnażanie. Można wjechać z zoocydem totalnym, np. Karate.
Oprysk + podlanie Aliette(czy inny Previcur).
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy
Drogie koleżanki miały racje , mrówki nie poszły na spacer. Wczoraj przejrzałem dokładnie ,bo mrówki znów się wybrały.
W pąkach i rozwijających się listkach były wciśnięte mszyce. Naliczyłem kilka sztuk takich ciemnych grafitowych. Nie rzuciły mi się w oko ,bo myślałem ,że to pozostałości mrówek ręcznie zebranych. Usunąłem ręcznie te które znalazłem.
W tym roku mikstura czosnkowa z ziołami mi się nie sprawdza. Śmierdzi i nic poza tym.
Macie jakieś sprawdzone domowe metody?
W pąkach i rozwijających się listkach były wciśnięte mszyce. Naliczyłem kilka sztuk takich ciemnych grafitowych. Nie rzuciły mi się w oko ,bo myślałem ,że to pozostałości mrówek ręcznie zebranych. Usunąłem ręcznie te które znalazłem.
W tym roku mikstura czosnkowa z ziołami mi się nie sprawdza. Śmierdzi i nic poza tym.
Macie jakieś sprawdzone domowe metody?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10645
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy
Podejrzewasz wirusa ?
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4111
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy
A może przenawożenie azotem 

Re: Papryka - choroby,szkodniki,problemy
Tak, to jest mój typ - za dużo azotu (za duzo obornika/źle wymieszany z ziemią). Ale przelewanie wodą nie daje póki rezultatow (czy wykopanie takich duzych krzakow i wymiana ziemi je zniszczy?).
Dlatego tez drugi typ to wlasnie jakas choroba/insekt (roztocz szklarniowiec?)
Dlatego tez drugi typ to wlasnie jakas choroba/insekt (roztocz szklarniowiec?)