Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 12 lip 2022, o 08:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław - Brzezina
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
U mnie wygląda to tak: mam 4 skrzynki/grządki po 6 sztuk w każdej, łącznie 24 sadzonki. Przykładowo w obrębie jednej grządki są 3 ładne i 3 brzydkie. Jedna w ogóle nie rośnie, jest niska, góra liści poskręcana, a druga obok jest wysoka i rośnie. I na pozostałych jest podobnie. Jedna bardzo ładna, druga wygląda kiepsko. Obserwuję teraz te zdrowe, czy też im coś się dzieje. Ale ewidentnie widzę, że te podejrzane przestały rosnąć w górę, na tych porażonych gałęzie idą w bok, a w górę nie. Są sadzonki, gdzie cała góra i młode liście się skręcają, a tuż obok sadzonka póki co - cała zdrowa, bez objawów, w przeciwieństwie do koleżanki obok.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9752
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Te różnice w wyglądzie dotyczą innych odmian ?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 12 lip 2022, o 08:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław - Brzezina
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Niestety nie, mam odmiany: Malinowy Kapturek, Faworyt, Galant plus 3 noname. Posadziłem je w miarę możliwości w grupach. W jednej grządce jest odmiana 6 sztuk Faworyt i w obrębie tej grupy są i dobre, i złe. Na Malinowym Kapturku też widzę różnice dobre/złe. Wieczorem będę miał więcej czasu, to dokładnie przyjrzę się, jak poszczególne rośliny wyglądają. Ale myślę, że to nie jest kwestia różnych odmian - też ten kierunek rozważałem.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 7 mar 2024, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Witam szanowne grono użytkowników.
Przychodzę z pierwszym problemem w tegorocznym roku uprawnym. Na 1 z kwiatów pomidora pojawiła się moim zdaniem "pleśń" Uprawa jest w foliaku który jest cały czas wietrzony. Pozostałe pomidory mają się dobrze, liście zdrowe, na łodygach również brak zmian. Kwiatki przechodzą w pomidory a inne już kwitną i nie widać na nich wad na ten moment. Proszę o poradę czy zastosować jakiś oprysk, bądź skorzystać z jakiś nawozów które mogłyby zapobiec dalszemu rozwojowi. Łodygę na której znajdował się chory kwiat odciąłem. Przesyłam również zdjęcia do wglądu i proszę o poradę.
Pozdrawiam wszystkich czytających
Przychodzę z pierwszym problemem w tegorocznym roku uprawnym. Na 1 z kwiatów pomidora pojawiła się moim zdaniem "pleśń" Uprawa jest w foliaku który jest cały czas wietrzony. Pozostałe pomidory mają się dobrze, liście zdrowe, na łodygach również brak zmian. Kwiatki przechodzą w pomidory a inne już kwitną i nie widać na nich wad na ten moment. Proszę o poradę czy zastosować jakiś oprysk, bądź skorzystać z jakiś nawozów które mogłyby zapobiec dalszemu rozwojowi. Łodygę na której znajdował się chory kwiat odciąłem. Przesyłam również zdjęcia do wglądu i proszę o poradę.
Pozdrawiam wszystkich czytających
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5138
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
To szara pleśń, atakuje głównie obumarłe części roślin. Przyczyna, to na pewno była bardzo wysoka temperatura w tunelu.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Cześć wszystkim, czy mogłabym prosić o podpowiedź, co dzieje się moim pomidorom? załączam zdjęcie, na którym widać chory liść oraz w tle cały krzaczek cały w pozwijanych listkach. Uprawiam pomidory po raz pierwszy i trudno mi odróżnić od siebie choroby i niedobory różnych składników... Miejsce jest bardzo nasłonecznione. Nie wszystkie krzaczki tak wyglądają, tylko kilka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9752
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Niedobór magnezu .
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 12 lip 2022, o 08:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław - Brzezina
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Cześć ogrodnicy, przyjrzałem się moim pomidorom. Jest tak, że w tej samej podwyższonej grządce część pomidorów z tej samej odmiany póki co wygląda jeszcze OK, a część już nie. Zrobiłem kilka zbliżonych fotek. Byłem u sąsiada za płotem i u niego też część powyginana niemiłosiernie, poskręcana - łódkowanie - jakby od nadmiaru słońca (którego nie ma). Nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7460
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Trochę to wygląda wirusowo, ale może ktoś jeszcze ma jakiś inny pomysł.
Bo herbicydem nie oberwały?
Bo herbicydem nie oberwały?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7460
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Też może być.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 12 lip 2022, o 08:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław - Brzezina
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Hej, dzięki za odpowiedzi. Herbicydów nie stosowałem.
Ziemia była wymieszana z obornikiem granulowanym na jesieni. 3 tygodnie temu podlewałem Magiczną Siłą, może dałem tego za dużo? Stąd przenawożenie? Co mogę teraz zrobić? Podobno można pryskać wapniem??? Wykopać roślinę i opłukać?
Jeśli wirus, to nic nie mogę zrobić?
Ziemia była wymieszana z obornikiem granulowanym na jesieni. 3 tygodnie temu podlewałem Magiczną Siłą, może dałem tego za dużo? Stąd przenawożenie? Co mogę teraz zrobić? Podobno można pryskać wapniem??? Wykopać roślinę i opłukać?
Jeśli wirus, to nic nie mogę zrobić?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7460
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Jeśli to przenawożenie to pozwolić im na wypuszczenie wilków, żeby miało co przejść jedzonko. Więcej podlewać, ale żeby znowu nie zalać korzeni.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie