OPRYSKI warzyw. Dyskusje o opryskach -tak czy nie i jak? cz.2
- Rowerzysta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 813
- Od: 13 maja 2020, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachód
Re: Pomidory i inne uprawy - opryski-tak czy nie i jak? cz.2
bioy ile tego kwasku dajesz na litr ?
Pelasia tak jak Jacek wyżej pisał. Chodzi mi właśnie o poprawę działania. Już mi kiedyś tutaj doradzano żeby obniżyć pH wody. Na opakowaniu Kristalonu jest napisane: "Stabilność frakcji schelatowanych w zakresie pH od 3,5 do 6,5".
Pelasia tak jak Jacek wyżej pisał. Chodzi mi właśnie o poprawę działania. Już mi kiedyś tutaj doradzano żeby obniżyć pH wody. Na opakowaniu Kristalonu jest napisane: "Stabilność frakcji schelatowanych w zakresie pH od 3,5 do 6,5".
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1143
- Od: 10 mar 2017, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Pomidory i inne uprawy - opryski-tak czy nie i jak? cz.2
Wiesz może czy ma jakiś okres "do spożycia"? np. 2 lata od produkcji?
Bo nie wiem czy kupować już teraz czy na następny sezon.
pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3019
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Pomidory i inne uprawy - opryski-tak czy nie i jak? cz.2
Rowerzysto, najczęściej celuję w około pH 5, mierzę pH metrem. Czasem na lenia daję łyżkę na konewkę 10l, bez pomiaru.
W wątku borówkowym ktoś podawał wartości pH zakwaszanej kwaskiem wody, można skorzystać jak nie ma się miernika.
Tomku, 3 lata od produkcji, ale pewnie nie skiśnie po tym czasie
Warto dopytać o datę produkcji, bo można kupić preparat, który ma już tylko kilka miesięcy ważności.
W wątku borówkowym ktoś podawał wartości pH zakwaszanej kwaskiem wody, można skorzystać jak nie ma się miernika.
Tomku, 3 lata od produkcji, ale pewnie nie skiśnie po tym czasie

Warto dopytać o datę produkcji, bo można kupić preparat, który ma już tylko kilka miesięcy ważności.
Pozdrawiam, Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7959
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory i inne uprawy - opryski-tak czy nie i jak? cz.2
Deltoro, tak to Protector,, daty ważności nie znam, mam go na działce a póki co się tam nie wybieram, bo duchota okropna.
Protector to taka jakby oleista ciecz i trzeba go w ciepłej wodzie rozmieszać (przed wlaniem środka).
Do odmierzania udało mi się wreszcie zdobyć w sklepie medycznym kroplomierz i tylko do tego protektora go używam ( nie zakraplacz), a chodziłam za nim chyba rok. Mam już jeden, sprawdził się ale używam go do innego środka.

Protector to taka jakby oleista ciecz i trzeba go w ciepłej wodzie rozmieszać (przed wlaniem środka).
Do odmierzania udało mi się wreszcie zdobyć w sklepie medycznym kroplomierz i tylko do tego protektora go używam ( nie zakraplacz), a chodziłam za nim chyba rok. Mam już jeden, sprawdził się ale używam go do innego środka.

Pozdrawiam! Gienia.
- Rowerzysta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 813
- Od: 13 maja 2020, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachód
Re: Pomidory i inne uprawy - opryski-tak czy nie i jak? cz.2
Ja do odmierzania używam strzykawki. Mam strzykawkę o pojemności 2ml. Podziałke ma co 0,1ml. Do tego duża igła żeby wygodniej było pobierać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7959
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory i inne uprawy - opryski-tak czy nie i jak? cz.2
Tez mam strzykawki, malutkich już nie używam, ciężko je solidnie umyć. Wole malutkie łyżeczki na pare militrow. Do trichodermy kupiłam duża strzykawę , dawki na konewki w sam raz. Bez paprania się malutkimi miarkami.


Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10588
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Podlej i opryskaj siarczanem magnezu .
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 21 maja 2024, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Jeśli pomyliłam dział, proszę o przeniesienie mojego pytania.
Jakieś 10 dni temu opryskałam pomidory w gruncie Revus'em. Czy drugi oprysk mogę zrobić Skorpionem i jeśli tak, to kiedy to zrobić?
Jakieś 10 dni temu opryskałam pomidory w gruncie Revus'em. Czy drugi oprysk mogę zrobić Skorpionem i jeśli tak, to kiedy to zrobić?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6928
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
A w drożdżach jest magnez?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10588
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Przy zbyt wysokim pH gleby może dochodzić do uwstecznienia magnezu do form nieprzyswajalnych dla
roślin .
roślin .
-
- 100p
- Posty: 146
- Od: 20 paź 2023, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Czyli tyle co nic. Odpuść drożdże i pryskaj siarczanem magnezu (do kupienia także w aptece jako sól epsom/gorzka, często też spora ilość nawozów do iglaków go zawiera)
Nawet prawidłowym byłoby kolejny oprysk zrobić innym środkiem. 10 dni to wystarczający odstęp ale jeśli nic nie dzieje się z krzakami to wstrzymałbym się, tym bardziej że w większości kraju jest poprawa pogody.MissWeathetwax pisze: ↑14 cze 2024, o 19:56 Jakieś 10 dni temu opryskałam pomidory w gruncie Revus'em. Czy drugi oprysk mogę zrobić Skorpionem i jeśli tak, to kiedy to zrobić?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6928
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
A tak szczerze , w czym drożdże pomagają ?
-
- 100p
- Posty: 146
- Od: 20 paź 2023, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Niby jest teoria że drożdże to te "pozytywne" grzyby. I kiedy przychodzą te "negatywne" to potrafią je wybić. Trochę obejrzałem filmów na YT z użyciem drożdży i jakoś nie mam przekonania do tej teorii. A już abstrakcją jest dla mnie kiedy ktoś używa drożdży na początku a później opryskuje preparatami grzybobójczymi np. na ZZ 
