Ogród pod wierzbą 3
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5363
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród pod wierzbą 3
Co trzeba robić żeby lilie św.Antoniego rosły a nawet kwitły ? Mam je już trzy lata.Mają po jednym listku i tak sobie siedzą.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2159
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 3
Cześć Martuś żółta róża i rutewka piękna liliowce coraz bardziej się rozpędzają ,po deszczu ma być gorąco to będzie wysyp liliowców.Róże ucierpiały w deszczu ale zawsze tak jest jak one chcą pokazać swoje piękno to akurat deszcz też potrzebny. Lilie Św.Antoniego super ja miałam w tamtym roku ale teraz jeszcze ich nie widzę czy coś je zszamało?Dużo zdrowia Martunia.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2927
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 3
Janku, .
Jak ja się cieszę, że te lilie Ci nie kwitną, skoro dzięki temu się odezwałeś! Już się poważnie martwiłam, co z Tobą! Doskonale rozumiem brak czasu, ale Ty wcale nie pokazujesz swoich kwitnących Górek!
U mnie te lilie rosną pomiędzy modrzewiem i sosną, dlatego, na wszelki wypadek, podsypuję im trochę dolomitu i dostają trochę nawozu dla cebulowych i mnóstwo ferramolu, bo inaczej ślimaki zżarłyby je doszczętnie. Może to jest tajemnicą sukcesu? . Myślę też, że one nie lubią rozsadzania. W ciasnej kępie pięknie kwitły, a po przesadzeniu, nawet bardzo duże cebule, chyba przez dwa lata, pokazywały tylko pióropusze liści.
Oczywiście nie można ich długo trzymać na powietrzu, najlepiej sadzić od razu po wykopaniu i bardzo płytko, nawet wierzchołki mogą wystawać z ziemi, ale to pewnie wiesz.
Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję, że teraz już pokażesz, co tam kwitło i kwitnie u Ciebie?
Jolu, jak jeszcze nie widzisz nawet liści tych lilii, to raczej już ich nie ma! , a może wypuściły tylko liście i gdzieś się zakamuflowały pomiędzy liliowcami?
Dzisiaj, to już u mnie cały dzień pada, na szczęście spokojnie!
Liliowcom upał wcale nie przeszkadza , one i tak kwitną tylko jeden dzień , a i ślimaki może im odpuszczą!
Życzenia zdrówka odwzajemniam gorąco!
Jak ja się cieszę, że te lilie Ci nie kwitną, skoro dzięki temu się odezwałeś! Już się poważnie martwiłam, co z Tobą! Doskonale rozumiem brak czasu, ale Ty wcale nie pokazujesz swoich kwitnących Górek!
U mnie te lilie rosną pomiędzy modrzewiem i sosną, dlatego, na wszelki wypadek, podsypuję im trochę dolomitu i dostają trochę nawozu dla cebulowych i mnóstwo ferramolu, bo inaczej ślimaki zżarłyby je doszczętnie. Może to jest tajemnicą sukcesu? . Myślę też, że one nie lubią rozsadzania. W ciasnej kępie pięknie kwitły, a po przesadzeniu, nawet bardzo duże cebule, chyba przez dwa lata, pokazywały tylko pióropusze liści.
Oczywiście nie można ich długo trzymać na powietrzu, najlepiej sadzić od razu po wykopaniu i bardzo płytko, nawet wierzchołki mogą wystawać z ziemi, ale to pewnie wiesz.
Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję, że teraz już pokażesz, co tam kwitło i kwitnie u Ciebie?
Jolu, jak jeszcze nie widzisz nawet liści tych lilii, to raczej już ich nie ma! , a może wypuściły tylko liście i gdzieś się zakamuflowały pomiędzy liliowcami?
Dzisiaj, to już u mnie cały dzień pada, na szczęście spokojnie!
Liliowcom upał wcale nie przeszkadza , one i tak kwitną tylko jeden dzień , a i ślimaki może im odpuszczą!
Życzenia zdrówka odwzajemniam gorąco!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11456
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą 3
Poranną porcję miłych i oczom doznań zafundowałam sobie u Ciebie Martuś!
Akumulatory naładowałam więc udam się radośnie na moje włości...oczekiwania mierne!
Kiepski ten sezon u mnie!
Dobrego dnia!
Akumulatory naładowałam więc udam się radośnie na moje włości...oczekiwania mierne!
Kiepski ten sezon u mnie!
Dobrego dnia!
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5363
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród pod wierzbą 3
Niewdzięczne te moje lilie.Pół Polski wiozłem worek czarnoziemu i nic z tego.Sypnę dolomitu i zobaczę czy faktycznie cebule są nie są wkopane zbyt głęboko.Nie zwróciłem na to uwagi.Wątek to tak sam zakończył się.Nie z braku czasu.Tego to ja mam w nadmiarze.Na działce nie mam
dużo pracy.Rośliny są tak gęsto posadzone,że chwast nie ma tam prawa pojawić się.Skalniak wymaga trochę zachodu bo tu ma rosnąć to co ja
chcę ale jednego bzika mam.Ścieżki są zadbane i wydaje mi się,że wtedy porządek jest.Odwiedzającym mówię,jeżeli palcem pokazują chwast,
że to tak ma być. On też jest tam komuś potrzebny.Zdjęć trochę mam.Tak z przyzwyczajenia je robię.Kilka wstawię jeżeli będę jeszcze
pamiętał jak to się robi.
dużo pracy.Rośliny są tak gęsto posadzone,że chwast nie ma tam prawa pojawić się.Skalniak wymaga trochę zachodu bo tu ma rosnąć to co ja
chcę ale jednego bzika mam.Ścieżki są zadbane i wydaje mi się,że wtedy porządek jest.Odwiedzającym mówię,jeżeli palcem pokazują chwast,
że to tak ma być. On też jest tam komuś potrzebny.Zdjęć trochę mam.Tak z przyzwyczajenia je robię.Kilka wstawię jeżeli będę jeszcze
pamiętał jak to się robi.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12417
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 3
Historia z krakówką oraz wieczornikiem wspaniała.
Ja w sumie lubię sytuacje, w których nazwa botaniczna odpowiada jakiejś nazwie regionalnej, która nie jest nazwą ogólnopolską. Np. cały kraj mówi o czarnych jagodach, podczas gdy w Małopolsce mówimy o borówkach – no i jak się ta roślina nazywa w atlasach botanicznych? Borówka czarna. A co z rośliną w całej Polsce zwaną chabrem, a w Małopolsce bławatkiem? W botanicznych atlasach figuruje jako chaber bławatek. I tak dalej…
Fajne fotki, zwłaszcza ta z trzmielem.
Pozdrawiam!
LOKI
Ja w sumie lubię sytuacje, w których nazwa botaniczna odpowiada jakiejś nazwie regionalnej, która nie jest nazwą ogólnopolską. Np. cały kraj mówi o czarnych jagodach, podczas gdy w Małopolsce mówimy o borówkach – no i jak się ta roślina nazywa w atlasach botanicznych? Borówka czarna. A co z rośliną w całej Polsce zwaną chabrem, a w Małopolsce bławatkiem? W botanicznych atlasach figuruje jako chaber bławatek. I tak dalej…
Fajne fotki, zwłaszcza ta z trzmielem.
Pozdrawiam!
LOKI
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2927
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 3
Maryniu, , może zbyt wiele wymagamy od naszych ogrodów? A może to zależy od naszych nastrojów, ale mnie też wydaje się ogród jakoś mniej kwitnący?
Na pewno u mnie brakuje róż, które właśnie teraz pięknie kwitną.
Pięknego tygodnia, Maryniu!
Janku, u nas nie ma czarnoziemów, raczej gleby gliniaste, tzw. pszenno-buraczane, a lilie białe rosły bez żadnych zabiegów, tak samo jak i bulwkowate. W dodatku, ledwie rozkwitły, były ścinane niemal do ziemi, bo w pobliskim miasteczku, uroczyście obchodzono dzień św. Antoniego i te lilie były święcone.
Co ciekawe, zawsze rozkwitały w tym czasie, a u mnie, dopiero w tym roku, kiedy wegetacja o miesiąc przyspieszona, nadawałyby się do święcenia .
Zastanawiam się, dlaczego nikt nie narzekał na gryzonie zjadające cebule? Może to była zasługa kotów i psów rozmnażających niekontrolowanie i żyjących bez chrupek i puszek?
Loki, na Podkarpaciu też rosną borówki i bławatki .
Trzmielik dziękuje za pochwałę . Po deszczowych dniach, owady tak spragnione jedzonka, że trudno znaleźć kwiatek bez nich. Na szczęście, łanocha chyba zakończyła żerowanie .
Ciekawe jak tam uprawa marchwi? Zanim Twoja zakwitnie za rok, mam dla Ciebie zdjęcie mojej kwitnącej.
Rozkwitają lilie i liliowce pomiędzy floksami.
I reszta
Pięknego tygodnia!
Na pewno u mnie brakuje róż, które właśnie teraz pięknie kwitną.
Pięknego tygodnia, Maryniu!
Janku, u nas nie ma czarnoziemów, raczej gleby gliniaste, tzw. pszenno-buraczane, a lilie białe rosły bez żadnych zabiegów, tak samo jak i bulwkowate. W dodatku, ledwie rozkwitły, były ścinane niemal do ziemi, bo w pobliskim miasteczku, uroczyście obchodzono dzień św. Antoniego i te lilie były święcone.
Co ciekawe, zawsze rozkwitały w tym czasie, a u mnie, dopiero w tym roku, kiedy wegetacja o miesiąc przyspieszona, nadawałyby się do święcenia .
Zastanawiam się, dlaczego nikt nie narzekał na gryzonie zjadające cebule? Może to była zasługa kotów i psów rozmnażających niekontrolowanie i żyjących bez chrupek i puszek?
Loki, na Podkarpaciu też rosną borówki i bławatki .
Trzmielik dziękuje za pochwałę . Po deszczowych dniach, owady tak spragnione jedzonka, że trudno znaleźć kwiatek bez nich. Na szczęście, łanocha chyba zakończyła żerowanie .
Ciekawe jak tam uprawa marchwi? Zanim Twoja zakwitnie za rok, mam dla Ciebie zdjęcie mojej kwitnącej.
Rozkwitają lilie i liliowce pomiędzy floksami.
I reszta
Pięknego tygodnia!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród pod wierzbą 3
I mamy u Ciebie lipiec w czerwcu.
Biały tojad fajny.
Martusiu, czy wysiewa Ci się ten dziurawiec barwierski? Bo u mnie nie a chciałabym znaleźć go czy tu, czy tam
Nawet już floksy masz w rozkwicie,
Biały tojad fajny.
Martusiu, czy wysiewa Ci się ten dziurawiec barwierski? Bo u mnie nie a chciałabym znaleźć go czy tu, czy tam
Nawet już floksy masz w rozkwicie,
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11456
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród pod wierzbą 3
Cudne lilie, kwitnące liliowce ,hortensje... Hortensje i lilie to mogę pooglądać sobie w innych ogrodach...Moje w większości zginęły.. Nawet balkonowe lilie to w tym roku u mnie niewypał!
Uroków na moje ogrodowanie ktoś zadał czy co... Coraz to nowe ubytki roślinne odkrywam... Nawet wrzosy poza jednym przy drzwiach się nie ostały...Nowe już czekają na posadzenie,miejsce przygotowane! Nie poddam się!!!
Dobrego tygodnia Martusiu!
Uroków na moje ogrodowanie ktoś zadał czy co... Coraz to nowe ubytki roślinne odkrywam... Nawet wrzosy poza jednym przy drzwiach się nie ostały...Nowe już czekają na posadzenie,miejsce przygotowane! Nie poddam się!!!
Dobrego tygodnia Martusiu!
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11772
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 3
Czy to tojad? Cudny i jaki dorodny.
Jeszcze przetacznik podziwiam, piękny niebieski kolor. Kupiłam kolejny raz, ale jeszcze nie kwitnie. Jakoś nie chce się niebieski zadomowić. Różowy mam od dziesięciu lat i kwitnie niezawodnie.
Floks chyba trochę wcześnie zakwitł.
Martuś wielu miłych chwil w kolorowym ogrodzie.
Jeszcze przetacznik podziwiam, piękny niebieski kolor. Kupiłam kolejny raz, ale jeszcze nie kwitnie. Jakoś nie chce się niebieski zadomowić. Różowy mam od dziesięciu lat i kwitnie niezawodnie.
Floks chyba trochę wcześnie zakwitł.
Martuś wielu miłych chwil w kolorowym ogrodzie.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16693
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 3
Martusiu, długo do Ciebie nie zaglądałam, ale dzięki temu mogłam napatrzeć się do woli na Twoje śliczne kwiatuszki. A jest co podziwiać i - jak zawsze - można znaleźć unikatowe roślinki.
Moją uwagę przykuł bielutki tojad, wzbudzając jednocześnie zdziwienie tak wczesnym jego kwitnieniem.
Lilie św. Józefa też próbowałam sprowadzić na dwoją działkę. Nie udało się i już nie próbuję.
Moja działka zarośnięta jak nigdy dotąd, ale kwiatki na szczęście przerosły chwasty i kwitną w najlepsze.
Nie zanosi się na to, bym w najbliższym czasie mogła zrobić porządki, zatem będę musiała jakoś przeboleć ten bałagan.
Tobie życzę coraz większej porcji radości z upraw oraz zdrówka dla Was obojga.
Moją uwagę przykuł bielutki tojad, wzbudzając jednocześnie zdziwienie tak wczesnym jego kwitnieniem.
Lilie św. Józefa też próbowałam sprowadzić na dwoją działkę. Nie udało się i już nie próbuję.
Moja działka zarośnięta jak nigdy dotąd, ale kwiatki na szczęście przerosły chwasty i kwitną w najlepsze.
Nie zanosi się na to, bym w najbliższym czasie mogła zrobić porządki, zatem będę musiała jakoś przeboleć ten bałagan.
Tobie życzę coraz większej porcji radości z upraw oraz zdrówka dla Was obojga.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12417
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 3
Poruszyłaś bardzo bolesną kwestię, mówiąc o uprawie marchwi. Otóż swoją marchew, która miała już pąki kwiatowe, wyrwałem, myśląc, że to chwast. Dopiero po zapachu i korzeniu poznałem, ale było już za późno. Tak więc nie będzie marchwi u mnie i musi mi wystarczyć Twoja fotka.
Piękne tojady. Piękne floksy. W ogóle wszystko piękne.
Pozdrawiam!
LOKI
Piękne tojady. Piękne floksy. W ogóle wszystko piękne.
Pozdrawiam!
LOKI
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17213
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pod wierzbą 3
Co to jest nad hortesją a pod floksem.
Cudne liliowce.
Hortensje u ciebie są wyjątkowe.
Mnie ogrodowe nie lubią i nie kwitły. To już je wywaliłam.
Tojad biały ?
Przepiękny
Aj zresztą wszystko mi się u ciebie podoba.
Cudne liliowce.
Hortensje u ciebie są wyjątkowe.
Mnie ogrodowe nie lubią i nie kwitły. To już je wywaliłam.
Tojad biały ?
Przepiękny
Aj zresztą wszystko mi się u ciebie podoba.