Kolekcje Floriana cz.3
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8438
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Florianie
Pianką dziką nazwałam przytulię
Nasze mikołajki nie zamierają po kwitnieniu ,ale mamy te o mniejszych kwiatach.
Głowaczek bardzo ładny.
O Matko ,trąba powietrzna przeszła obok Was
Dostałam powiadomienie sms ,że w nocy ma być najgorzej.
Pianką dziką nazwałam przytulię
Nasze mikołajki nie zamierają po kwitnieniu ,ale mamy te o mniejszych kwiatach.
Głowaczek bardzo ładny.
O Matko ,trąba powietrzna przeszła obok Was
Dostałam powiadomienie sms ,że w nocy ma być najgorzej.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12452
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Etykietki, mówisz? Jak w maju sadziłem wilce, to nawet z gleby wydłubałem parę etykietek sprzed dziesięciu lat.
Piękności pokazujesz, jak zawsze.
Pozdrawiam!
LOKI
Piękności pokazujesz, jak zawsze.
Pozdrawiam!
LOKI
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2510
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Agnieszko, mój to mikołajek alpejski a Ty masz zapewne mikołajka płaskolistnego. Też muszę go zdobyć, bo mój bardziej do dużych bukietów i kompozycji. Płaskolistny bardziej uniwersalny i może być chyba w odmianie niebieskiej. Mikołajek alpejski też powinien być wieloletni więc mam nadzieje że nie zaniknie.
Tak, całkiem blisko przeszło gradobicie i chyba wiry powietrzne, skoro były takie zniszczenia.
Kolejny z moich ulubionych kwiatów ciętych to tojeść orszelinowa.
Obok tojeści do transporterków w dużej ilości trafia werbena hastata. Bardzo ją lubią floryści:
Jedna z gipsówek rośnie przy liliowcach. Tworzą fajny duet:
'Smuggler's Gold'
Loki, chyba musisz popracować nad znacznikami U mnie to podstawa.
Przez ostatnie lata eliminowałem wiesiołki krzaczaste z rabat, bo były zbyt ekspansywne i nieprzydatne florystycznie. Teraz wracają do łask, bo nawet w tych gorszych miejscach się rozrosła, a florystycznie znalazłem na nie sposób (cięty w pączkach)
Drugi z moich penstemonów. Skromniejszy ale intensywny kolor:
'Entrapment'
Tak, całkiem blisko przeszło gradobicie i chyba wiry powietrzne, skoro były takie zniszczenia.
Kolejny z moich ulubionych kwiatów ciętych to tojeść orszelinowa.
Obok tojeści do transporterków w dużej ilości trafia werbena hastata. Bardzo ją lubią floryści:
Jedna z gipsówek rośnie przy liliowcach. Tworzą fajny duet:
'Smuggler's Gold'
Loki, chyba musisz popracować nad znacznikami U mnie to podstawa.
Przez ostatnie lata eliminowałem wiesiołki krzaczaste z rabat, bo były zbyt ekspansywne i nieprzydatne florystycznie. Teraz wracają do łask, bo nawet w tych gorszych miejscach się rozrosła, a florystycznie znalazłem na nie sposób (cięty w pączkach)
Drugi z moich penstemonów. Skromniejszy ale intensywny kolor:
'Entrapment'
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4432
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Kolekcje Floriana cz.3
No to mnie uspokoiłeś Jacku Wiedziałem co w tamtych okolicach (a i u nas też ) się wyprawiało i ... nie powiem ci o czym pomyślałem, bo i o wcześniejszej powodzi też pamiętam
Na szczęście farma działa
Na szczęście farma działa
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12452
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Moja żona uwielbia wiesiołki… Ale w moim ogrodzie niekoniecznie im się podoba… Więc zazdroszczę tych gigantów, które pokazujesz.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8438
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Florianie
Cudne dodatki florystyczne i liliowce.
Werbena hastata jest super / u mnie nie kwitnie jeszcze podobnie liliowce szlachetne/.
Gipsówkę uwielbiam. Babcia miała całe zwały aż trzeba było wiązać , u nas słabo rośnie.
Masz zatrwian tatarski / chyba tak się zwie ten wieloletni/
Cudne dodatki florystyczne i liliowce.
Werbena hastata jest super / u mnie nie kwitnie jeszcze podobnie liliowce szlachetne/.
Gipsówkę uwielbiam. Babcia miała całe zwały aż trzeba było wiązać , u nas słabo rośnie.
Masz zatrwian tatarski / chyba tak się zwie ten wieloletni/
- neferet
- 200p
- Posty: 364
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
U mnie na razie wiesiołek tylko dziki.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8438
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Moniko
U mnie również A jak pachnie pięknie
Poza tym będę zjadać nasiona.
U mnie również A jak pachnie pięknie
Poza tym będę zjadać nasiona.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2510
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Andrzeju, farma działa bez strat i powiem więcej, nie pamiętam, kiedy ostatnio był tak mokry a jednocześnie ciepły czerwiec, co przekłada się na bardzo intensywną wegetację i wyjątkowo piękne kwitnienia wielu roślin.
Na przykład płomyk 'Laura' pięknie wybarwiony i duże kwiatostany:
Liliowce oczywiście też:
'El Desperado'
Loki dziękuję. Ten wiesiołek nie jest gigantyczny; zdjęcie zrobione jest tak, by była głębia kwiatów. Ale ogólnie wiesiołki rosną jak chwasty u mnie. Nawet missuryjski najpierw wyginął teraz się znowu pojawił, choć mało mi na nich zależy z uwagi na małą trwałość po ścięciu.
Kolejną niespodzianką okazał się samosiew kupidynka, który po starannym posianiu w ub roku był bardzo mizerny:
Kultowy liliowiec 'Bela Lugosi', od którego zaczęła się moja przygoda z liliowcami:
Na przykład płomyk 'Laura' pięknie wybarwiony i duże kwiatostany:
Liliowce oczywiście też:
'El Desperado'
Loki dziękuję. Ten wiesiołek nie jest gigantyczny; zdjęcie zrobione jest tak, by była głębia kwiatów. Ale ogólnie wiesiołki rosną jak chwasty u mnie. Nawet missuryjski najpierw wyginął teraz się znowu pojawił, choć mało mi na nich zależy z uwagi na małą trwałość po ścięciu.
Kolejną niespodzianką okazał się samosiew kupidynka, który po starannym posianiu w ub roku był bardzo mizerny:
Kultowy liliowiec 'Bela Lugosi', od którego zaczęła się moja przygoda z liliowcami:
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17250
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Przepiękne liliowce.
Werbena hastata ciekawa. Bardzo mnie zainteresowała. Ona tak w kępie rośnie ? i niska jest ?
Werbena hastata ciekawa. Bardzo mnie zainteresowała. Ona tak w kępie rośnie ? i niska jest ?
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2510
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Agnieszko, niestety nie mam obecnie zatrwiana tatarskiego. Jego śląska nazwa to sztatica. Niestety nasiona nie wzeszły więc będę próbował do skutku. Póki co mam tylko zatrwian wrębny.
Gipsówka to chyba jedyna roślina w ogrodzie, która może się kłaść na sąsiednie rośliny. Zyskuje na tym i ona i w moim przypadku liliowce, a u innych róże. Rośnie bezproblemowo. Muszę jeszcze zdobyć nasiona gipsówki jednorocznej, bo jest różowa. Ta bylinowa też może być w odm. różowej ale nie trafiłem na nasiona.
A liliowce kwitną na całego. Aż trudno mi uwierzyć, że u Ciebie jeszcze nie
Sporo mam własnych siewek. Może nie są zbyt spektakularne ale sam fakt, że wyhodowaliśmy je od nasionka i jesteśmy ich "rodzicami chrzestnymi" daje mi dużo radości. Oto jeden z nich:
A to już stara ale bardzo piękna odmiana:
'Outrageous'
Moniko, jak już raz trafi wiesiołek do Twojego ogrodu, to się go nie pozbędziesz
To nie aster ale bardzo podobny do niego kalimeris 'Alba'
I kolejna moja siewka:
'Chicago Sunrise'
Dziękuję Aniu. Werbena hastata w dobrych warunkach potrafi się rozkrzewić i wyrosnąć w spore krzaczki. Niektóre u mnie mają ok 120cm. Wszystkie werbeny mam z samosiewu więc wszystko zależy na jakie warunki trafi. W tym roku do gatunku fioletowego dołączyła odmianowa różowa. Pomimo że kwiatuszki werbeny nie grzeszą trwałością, to floryści ją uwielbiają. Sam kłos nawet bez kwiatków jest ozdobny i gęsto ulistniona gałązka.
A liliowcom ja też nie potrafię się oprzeć, pomimo że to taki nieflorystyczny kwiat
'Kindly Light'
Kwitnąca zwykła cebula wg mnie też jest piękna:
Sielsko się robi na widok malw w ogrodzie. Więc zawsze zostawię jakąś siewkę:
Gipsówka to chyba jedyna roślina w ogrodzie, która może się kłaść na sąsiednie rośliny. Zyskuje na tym i ona i w moim przypadku liliowce, a u innych róże. Rośnie bezproblemowo. Muszę jeszcze zdobyć nasiona gipsówki jednorocznej, bo jest różowa. Ta bylinowa też może być w odm. różowej ale nie trafiłem na nasiona.
A liliowce kwitną na całego. Aż trudno mi uwierzyć, że u Ciebie jeszcze nie
Sporo mam własnych siewek. Może nie są zbyt spektakularne ale sam fakt, że wyhodowaliśmy je od nasionka i jesteśmy ich "rodzicami chrzestnymi" daje mi dużo radości. Oto jeden z nich:
A to już stara ale bardzo piękna odmiana:
'Outrageous'
Moniko, jak już raz trafi wiesiołek do Twojego ogrodu, to się go nie pozbędziesz
To nie aster ale bardzo podobny do niego kalimeris 'Alba'
I kolejna moja siewka:
'Chicago Sunrise'
Dziękuję Aniu. Werbena hastata w dobrych warunkach potrafi się rozkrzewić i wyrosnąć w spore krzaczki. Niektóre u mnie mają ok 120cm. Wszystkie werbeny mam z samosiewu więc wszystko zależy na jakie warunki trafi. W tym roku do gatunku fioletowego dołączyła odmianowa różowa. Pomimo że kwiatuszki werbeny nie grzeszą trwałością, to floryści ją uwielbiają. Sam kłos nawet bez kwiatków jest ozdobny i gęsto ulistniona gałązka.
A liliowcom ja też nie potrafię się oprzeć, pomimo że to taki nieflorystyczny kwiat
'Kindly Light'
Kwitnąca zwykła cebula wg mnie też jest piękna:
Sielsko się robi na widok malw w ogrodzie. Więc zawsze zostawię jakąś siewkę:
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17250
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Bela Lugosi' piękny. I ja go lubię.
a moja przygoda z liliowcami zaczęła się od liliowieca holiday delight
a moja przygoda z liliowcami zaczęła się od liliowieca holiday delight
- neferet
- 200p
- Posty: 364
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolekcje Floriana cz.3
Liliowce... Początkujący ogrodnik chyba nie może ich nie kochać za bezproblemowość i urok. U mnie ta miłość zaczęła się dawno temu od tzw. liliowców prababek. Dziś mam już kilka różnych, ale wszystkie od ludzi, więc nn. Po zeszłorocznej wizycie w Wojsławicach miałam totalny mętlik i zawrót głowy do tego stopnia, że żadnej sadzonki nie kupiłam, bo nie wiedziałam którą chcę tak naprawdę. Wynika z tego, że liliowce w nadmiarze ogłupiają równie mocno jak alkohol.
Ładne te siewki Twoje.
Ładne te siewki Twoje.