Sosna - choroby, szkodniki

[dr_no]

Witajcie, to mój pierwszy post na forum, trafiłem tu szukając odpowiedzi co niszczy starą, piękną (jeszcze) i potężną wejmutkę (myślę że ok 15-20 m wysokości). Na wysokości pierwszych konarów (ok 2m nad ziemią) pień ulega "zapadaniu" i wgłębieniu oraz intensywnie cieknie z niego żywica. Kora jako taka nie odpada, nie widzę na niej żadnych grzybowych zmian. Jednocześnie obawiam się, że z powodu "wklęśnięcia" pnia drzewo może być podatne na złamanie.
Pytanie co to może być, jak i czym to leczyć?

Uprzejmie proszę o pomoc. Bardzo chwiałbym to drzewo uratować

[Szczurbobik]

A Weź nożyk i Wdrap się w jedno z miejsc, skąd cieknie żywica. Czy nie ma tam drobnych trocinek?

[Rafa_l]

Dzień dobry,
Proszę Państwa , piszę do Was w takiej nietypowej sprawie, otóż mam sosnę czarną. Posadzona 3 lata temu, w tym roku wystrzeliła w górę jak szalona z czego jestem bardzo szczęśliwy, ale niestety doszło do wypadku. Przez niedopałek od grilla zaczeła palić sie trawa, żar stopił obrzeże trawnikowe. Wysoka temperatura lizneła moją sosne. Drzewko się nie zapaliło choć było blisko. Po ugaszeniu trawy zobaczyłem,że drzewko jest osmolone, igły przybrały brzydki brązowo czarny odcień. Stąd moje pytanie: czy drzewko się odrodzi i nabierze znowu kolorów czy uschnie?

Nie znalazłem podobnego tematu,więc piszę tu, jak to nie tem dział to proszę o przeniesienie.

[seebbek]

Jak długo po incydencie było robione zdj?
Nie wygląda to tragicznie, powinna odbić.

[Dziunia87]

Dzień dobry,
W kwietniu zakupiłam 50-60cm sosnę pospolitą Fastigiata. Sadzonka pięknie się przyjęła i nowe przyrosty urosły juz na 15cm. Od momentu posadzenia miała wbity w bryłę korzeniową "patyk" podlewania kropelkowego. Codziennie 15min "kapie"
I nagle stare igły zaczęły usychać. Niektóre częściowo pożółkły inne zrobiły się blade, a przy dotknięciu obsypują się. 2 stare gałązki uschły i młode przyrosty zaczynają powoli marnieć.

Nie ma śladów żerowania żadnych szkodników...

Co może być przyczyną?
Jutro dodam lepsze zdjęcia.
Jutro dopiero dołączę zdjęcie

[BRZOSKWINKA]

Witaj, czy sprawdzałaś ile wody wykapuje w 15min?
Ogolnie to rośliny z głębokim systemem korzeniowym wolą podlewanie porządne a niekoniecznie codzienne. Czyli wiadro wody raz na kilka dni w zależności jak jest sucho i jak dawno sadzone. Chodzi o to by napoić roślinę i system korzeniowy się rozwijał w głąb a nie gleba była zwilżona tylko po wierzchu.
Twoja sosenka ma też dużą konkurencję chwastów do - być może - niezbyt dużej ilości wody.
Proponuję teraz podlać ją dwoma wiadrami wody i zobaczyć ile czasu potrzeba by wiadro wody nakapało by mieć jakieś rozeznanie.

[maryann]

Sprawdził bym, czy nie ma 'śladów szkodnika' pod ziemią- jakieś nornice. Udeptać ziemię wokół.

[Szczurbobik]

A ja myślę, że z tej sosenki już nic nie będzie. Sosny ciężko i długo się przyjmują. Przyrosty mogły pójść do góry "siłą rozpędu" drzewka z poprzednich warunków, w których rosła. Ta prawdopodobnie się nie przyjęła. Wywal i Wsadź nową. Co do podlewania, Zrób tak, jak piszą poprzednicy

[asaledr]

Witam,

Coś mi się dzieje z sosną. To zwykła sosna która rośnie u mnie już może z 4 lata i zawsze się świetnie miała. Natomiast teraz załączam zdjęcie, jakby umierała. Ktoś powie że sucho ma ale u nas jakoś tak bardzo sucho nie jest, każde drzewko jakie mam sobie radzi. Ona większe susze już przeżyła. Nie była przesadzana wszystko ma dobrze. Ziemia to glina ale taka glina piaszczysta trochę. U sąsiada rosną sosny i to 20 metrowe od lat i nic z nimi nie robi. Ta co roku rosła jak głupia, nawet w tym spore przyrosty, ale tak ostatnio z 2 tygodnie źle wygląda. Jak moge jej pomóc? Co jej jest?

[Szczurbobik]

No raczej jej już nic nie pomoże. R.I.P.
Co najwyżej sekcja zwłok pokaże co się stało. Obejrzyj korzenie, przetnij pień, zdjęcia. Wstaw na forum.

[asaledr]

Opryskałem Scorpionem, może to coś da, ostatnia szansa, zobaczymy.