Heliotrop - pielęgnacja cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7036
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Dobrze by ziemia nie przesychała. Od folii lepszym rozwiązaniem byłby jakiś klosz, słoik, pokrywa szklarenki ale można też nad doniczką rozwiesić worek foliowy. Rośliny lubią ciepełko, dobrze by było żeby nie stały w przeciągu. Rośliny nie znoszą też zbitego podłoża i przelania.
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Ja sieję do pojemników przeźroczystych do ciasteczek z pokrywą, która jest dość wysoko i powietrza sporo, nic nie pleśnieje, jak pod folią, ani nie trzeba spryskiwać.Ziemię stosuje do wysiewu z kokosem, nie zlewa się, bo czasem nawet taka do wysiewu jest zbyt zlewna i wtedy trzeba perlit dodać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7036
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Zaczynają kiełkować wyłożone 6 III na waciku nasiona heliotropu. 24 nasionka przeniosłem do 2 doniczek P9.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7036
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7036
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7036
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Ogławiasz by rośliny się rozkrzewiły? Mam je pierwszy raz i tylko dlatego, że podobno pięknie pachną. Moje już rosną na rabatce pod blokiem, i 7 sztuk na działce. Przetrwały zimne noce, na działce były okryte ale pod blokiem nie. Dały radę.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7036
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7036
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
- magda111123
- 200p
- Posty: 399
- Od: 29 maja 2014, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łańcut
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Przemku za Twoją inspiracją posiałam wiosną heliotropy. Aktualnie już pięknie kwitną a tu zdjęcie z 22 czerwca. Zastanawiam czy należy je na początku uszczykiwać? Takie raczej smukłe i pojedyncze porosły i to nie brak światła.
Pozdrawiam, Magdalena
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
Kwiat jest uśmiechem rośliny. Peter Hille
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Ja wycinam przekwitłe kwiatostany, powinny wypuścić nowe łodyżki.
Trochę się zawiodłam, miały tak pięknie pachnieć a tu muszę nos wsadzić w kwiaty żeby dopiero poczuć zapach.
Trochę się zawiodłam, miały tak pięknie pachnieć a tu muszę nos wsadzić w kwiaty żeby dopiero poczuć zapach.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7036
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Muszę przyznać, że heliotropy sa wytrzymałe na suszę. Przy bloku mam rabatkę ; róże, liliowce, irysy, piwonie, aksamitki - zapchajdziury, wieczornik, jakieś chryzantemy gruntowe , ot, taka mieszanina, wszystkiego po trochu. Nigdy nie podlewane. Sucho, łopatki nie da się wbić . Do tej pory sądziłam, że liliowce są wytrzymałe na trudne warunki a to one pierwsze uschły. Najlepiej wyglądały właśnie heliotropy i róże. Tak samo na działce, rosną między piwoniami, nie podlewane , a rosną, po obcięciu przekwitłych kwiatostanów szybko wypuszczają boczne i ciągle kwitną .
Pozdrawiam! Gienia.