Maliny - choroby i szkodniki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7853
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Maliny - choroby i szkodniki
Z takich ogólnych fotek nic się nie da wywnioskować. Musisz przyjrzeć się dokładnie łodygom malin, i tych uschniętych i tych usychających. Czy są jakieś zmiany chorobowe ( plamy) przy nasadzie łodygi i na łodygach, przy pąkach. Czy usychające pędy są obok siebie, czy w różnych miejscach nieprzylegających do siebie. Być może to szkodnik, który żeruje wewnątrz łodygi, np. pryszczarek namalinek lub malinowiec. Równie dobrze mogą być guzy na korzeniach. W korzeniach mogą też zerować larwy chrabąszcza majowego. Możliwości jest wiele.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Maliny - choroby i szkodniki
Jeśli na pędach nie widać plam, to może oznaczać że woda nie dochodzi na wyższe piętra. Przy tak silnym promieniowaniu słonecznym, u mnie w tym roku maliny lepiej rosną na stanowiskach zacienionych.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7853
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Maliny - choroby i szkodniki
Fotka nr 3, uszkodzenie łodygi spowodowane być może pryszczarkiem namalinkiem i z powiązanymi z tym chorobami grzybowymi. Namaliniak atakuje przeważnie maliny owocujące na pędach dwuletnich. Przeglądnę przy okazji poradnik sygnalizatora, może uda mi się ustalić jaka to choroba towarzyszy namaliniakowi. Albo inaczej - jaka choroba pomaga namaliniakowi, który składa jaja w spękaniach łodyg . Jeśli nie znalazłeś w łodydze larw, to jest to zwyczajne zamieranie pędów malin. Ochrona chemiczna, od momentu gdy maliny osiągną 20 cm wysokości. Opryski powtarza się co dwa tygodnie.
Poszperam jeszcze.
Nie masz lepszych fotek korzenia? Tam jest jakiś guz?
Wszystkie zaatakowane rośliny usuń.
Poszperam jeszcze.
Nie masz lepszych fotek korzenia? Tam jest jakiś guz?
Wszystkie zaatakowane rośliny usuń.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Maliny - choroby i szkodniki
Jutro wyrwę kilka pędów i sprawdzę czy nie ma larw lub jajeczek. Zrobię lepsze zdjęcia korzeni.
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7853
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Maliny - choroby i szkodniki
Mszyca nie powoduje zamierania pędów. Fot. nr 2 - wyraźne zamieranie pędów maliny ale na tej samej fotce widać korzeń- jest czarny.
Czy on gnije? Sprawdź, bo to by była zła wiadomość zgnilizna korzeni.
Fot. 4 - te nekrozy to efekt zamierania pędów.
Zamieranie pędów da się leczyć, ze zgnilizną nie da się walczyć, nie ma zarejestrowanych środków. Charakterystyczny objaw zgnilizny jest jeszcze to, że usychające liście zwijają się ku górze.
Czy te uschnięte łodygi rosną obok siebie? W linku poniżej musisz już sam sprawdzić które objawy do czego pasują. str.27 i str. 43
https://www.inhort.pl/files/sor/poradni ... malina.pdf
Czy on gnije? Sprawdź, bo to by była zła wiadomość zgnilizna korzeni.
Fot. 4 - te nekrozy to efekt zamierania pędów.
Zamieranie pędów da się leczyć, ze zgnilizną nie da się walczyć, nie ma zarejestrowanych środków. Charakterystyczny objaw zgnilizny jest jeszcze to, że usychające liście zwijają się ku górze.
Czy te uschnięte łodygi rosną obok siebie? W linku poniżej musisz już sam sprawdzić które objawy do czego pasują. str.27 i str. 43
https://www.inhort.pl/files/sor/poradni ... malina.pdf
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Maliny - choroby i szkodniki
Korzeń jest ciemniejszy, ale nie jest czarny, zdjęcie tak wyszło dziwnie. Nie widać żeby gniły korzenie. Więc to pewnie zamieranie pędów. Dziękuję za pomoc, szybką odpowiedź i poradnik (ciekawa lektura).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7853
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
https://www.inhort.pl/files/sor/poradni ... malina.pdf
Podrzucam Ci link do poradnika, sprawdź na str 24, bo objawy masz trochę podobne do białej plamistości liści maliny.
I chyba masz tam u siebie gąszcz. I z nawożeniem jest ok?
Podrzucam Ci link do poradnika, sprawdź na str 24, bo objawy masz trochę podobne do białej plamistości liści maliny.
I chyba masz tam u siebie gąszcz. I z nawożeniem jest ok?
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
znalazłem informacje ze przy tej chorobie na późniejszym etapie plamki bieleją w moim przypadku nie zauważyłem żeby takie coś występowało. Co do nawożenia były nawożone na wiosnę saletrą amonową a później azofoska. Co do zagęszczenia zawsze staram się regularnie wycinać jeżeli robi się za gęsto. Jaki oprysk można było by zastosować ??
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7853
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Powinny pomóc - ale to tak przy okazji, te same preparaty co na zamieranie pędów malin ( Signum, Switch). Jednak te opryski zaczynamy wiosną . Bardzo dobry na wszelkie plamistości był tiofanat metylu ( Topsin), niestety już wycofany. W tej chwili nic już nie poradzisz, za późno. Niczym nie popryskasz bo będzie zbiór owoców. Możesz jedynie powycinać małe, rachityczne odrosty z których i tak pożytku nie będzie a niepotrzebnie zagęszczają rządek.
W następnym sezonie przypilnujesz.
W następnym sezonie przypilnujesz.
Pozdrawiam! Gienia.