CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Czy to normalne, że on taki „pogięty”? Mam go od jakiś 5 lat i zawsze jakoś tak się wygina, miejscami chudnie, potem znowu się zaokrągla, ale nigdy nie był taki ładny, kulisty i symetryczny. Już u mnie wypuścił dwa nowe człony, teraz rosną kolejne, każdego roku też kwitnie. Czyli jakby mu dobrze u mnie było.
I jeszcze mam pytanie, czy taki mały osobnik może stać od świtu do nocy w pełnym słońcu, czy jednak powinno się go trochę cieniować?
Pozdrawiam, Dorota
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20234
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Czy to normalne, że on taki „pogięty”?
Zdecydowanie jak na standardy echinopsisów wygląda "normalnie".
Nie każda roślina rośnie idealnie, jest kulista i lśniąca... Tak zresztą jak wszyscy ludzie nie są idealni.
Mam kilka setek echinopsisów i echinopsisów hybr. oraz pokrewnych im trichoceresów hybr. i tak naprawdę może 10% wygląda naprawdę dobrze.
Najważniejsza wg. mnie jest zdolność do życia i wydawania pięknych kwiatów a ten jak czytam w tym względzie spisuje się wzorowo.
Czy to jest mały osobnik?? Wg mnie to już dorosła roślina.(...) czy taki mały osobnik może stać od świtu do nocy w pełnym słońcu, czy jednak powinno się go trochę cieniować?
Natomiast faktem jest że echinopsisy aż tak mocnego słońca nie lubią, w naturze rosną pod drzewami i między trawami. W pełnym słońcu nawet u nas mogą się przypalić - chociaż w kolekcjach stoją zwykle w pełnym słońcu. Najważniejsze jest aby roślina mogła się zaadoptować do warunków świetlnych tzn. trzeba ją stopniowo przyzwyczajać do słońca, na początku lekko cieniując. Wydaje się że da radę!
Może napiszę tylko że u mnie OCZYWIŚCIE cieniowania żadnego nie ma ale ja mam nie za ciekawą wystawę południowo-zachodnią i słońca tu mimo wszystko zawsze brakuje.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Bardzo dziękuję Henryku za odpowiedź.
Dobrze, że wszystko z nim w porządku, bo naprawdę ciągle się o niego martwiłam. W pewnym momencie nawet zastanawiałam się, czy to nie jest objaw więdnięcia i czy za mało go nie podlewam
Ta doniczka stoi na zewnętrznym parapecie wschodniego okna. Słońce ma od świtu tak gdzieś do godziny 13, kiedy już naprawdę mocno przypieka. Zatem zostawiam go na tej miejscówce i czekam na kwiaty
Dobrze, że wszystko z nim w porządku, bo naprawdę ciągle się o niego martwiłam. W pewnym momencie nawet zastanawiałam się, czy to nie jest objaw więdnięcia i czy za mało go nie podlewam
Ta doniczka stoi na zewnętrznym parapecie wschodniego okna. Słońce ma od świtu tak gdzieś do godziny 13, kiedy już naprawdę mocno przypieka. Zatem zostawiam go na tej miejscówce i czekam na kwiaty
Pozdrawiam, Dorota
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Kupiłem gasterię, inteligentna pani hodowała ją chyba w basenie, korzenie w błocie, oczywiście pogniłe. Zostały jakieś skrawki. Da się to odratować?
- gerranium
- 200p
- Posty: 273
- Od: 27 mar 2019, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Wrzuć zdjęcia korzeni.
Pozdrawiam
G.
G.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 767
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Witam , mam Aloe vera któremu się coś dzieje . Dolne liście usychają , roślina gorzej wygląda . Ma ziemię do sukulentów wymieszaną z piaskiem . Stoi na oknie , słońce ma od 12 do 18 .
Pozdrawiam Anna
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Wełnowce, tutaj znajdziesz porady viewtopic.php?p=6382271#p6382271
- AlTerra
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 21 sty 2018, o 13:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Dziękuję za odpowiedź
Astrophytum capricorne - podejrzany otwór i biały nalot?
Dzień dobry,
Jakieś dwa tygodnie temu zakupiłam kaktusa 'Astrophytum capricorne'. W domu został przeze mnie przesadzony do trochę większej doniczki oraz odrobinę podlany po przesadzeniu. Użyłam ziemi przeznaczonej do sukulentów i kaktusów. Na tym etapie nie zauważyłam jeszcze niczego niezwykłego. Tydzień później ponownie odrobinkę go podlałam. Natomiast gdy bliżej mu się przyjrzałam, to zauważyłam dziurę w jego podstawie (jak na załączonym zdjęciu). Kaktus w sklepie był posadzony głębiej w ziemi, niż to jak posadziłam go już do nowej doniczki w domu, dlatego nie wiem czy ta dziura już tam była, tylko była przykryta ziemią w sklepie.. Co może oznaczać taka dziura? Wydaje mi się również, że ten biały "nalot", który pojawił się tuż obok dziury i po bokach nie jest już tym naturalnym nalotem, tylko prawdopodobnie jakimś grzybem (?). Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu głównie z jakiego powodu mogła pojawić się ta dziura w kaktusie (uszkodzenie mechaniczne czy efekt przelania w sklepie?) oraz czy to białe na kaktusie to grzyb?
Dodam również, że jest to mój pierwszy kaktus w życiu. Przeczytałam, że powinnam zaniechać (całkowitego?) podlewania w okresie +/- od października aż do marca, natomiast z racji ostatnich kilku dość ciepłych dni, nie chciałam robić mu takiego szoku, że nagle przestaję całkowicie go podlewać. Teraz trochę się martwię, że jednak sierota ze mnie i go czasem nie przelałam, powodując pojawienie się grzyba
Czy możliwe, że stan w jakim znajduje się teraz mój kaktus spowodowany jest przez to, że podlałam go dwa razy w ciągu tych dwóch tygodni? Czy mogło się to zdarzyć jeszcze w sklepie przed jego zakupem?
Bardzo proszę o poradę jak go odratować w tej sytuacji..
Jakieś dwa tygodnie temu zakupiłam kaktusa 'Astrophytum capricorne'. W domu został przeze mnie przesadzony do trochę większej doniczki oraz odrobinę podlany po przesadzeniu. Użyłam ziemi przeznaczonej do sukulentów i kaktusów. Na tym etapie nie zauważyłam jeszcze niczego niezwykłego. Tydzień później ponownie odrobinkę go podlałam. Natomiast gdy bliżej mu się przyjrzałam, to zauważyłam dziurę w jego podstawie (jak na załączonym zdjęciu). Kaktus w sklepie był posadzony głębiej w ziemi, niż to jak posadziłam go już do nowej doniczki w domu, dlatego nie wiem czy ta dziura już tam była, tylko była przykryta ziemią w sklepie.. Co może oznaczać taka dziura? Wydaje mi się również, że ten biały "nalot", który pojawił się tuż obok dziury i po bokach nie jest już tym naturalnym nalotem, tylko prawdopodobnie jakimś grzybem (?). Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu głównie z jakiego powodu mogła pojawić się ta dziura w kaktusie (uszkodzenie mechaniczne czy efekt przelania w sklepie?) oraz czy to białe na kaktusie to grzyb?
Dodam również, że jest to mój pierwszy kaktus w życiu. Przeczytałam, że powinnam zaniechać (całkowitego?) podlewania w okresie +/- od października aż do marca, natomiast z racji ostatnich kilku dość ciepłych dni, nie chciałam robić mu takiego szoku, że nagle przestaję całkowicie go podlewać. Teraz trochę się martwię, że jednak sierota ze mnie i go czasem nie przelałam, powodując pojawienie się grzyba
Czy możliwe, że stan w jakim znajduje się teraz mój kaktus spowodowany jest przez to, że podlałam go dwa razy w ciągu tych dwóch tygodni? Czy mogło się to zdarzyć jeszcze w sklepie przed jego zakupem?
Bardzo proszę o poradę jak go odratować w tej sytuacji..
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19071
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Nie podlewa się sukulentów bezpośrednio po przesadzeniu! To nie są zwykłe rośliny doniczkowe. Trzeba odczekać minimum tydzień.
Ta dziura plus pleśń może oznaczać, że w środku gnije.
Zrób oprysk fungicydem, ale jest opcja że nie przeżyje.
Natomiast co do uprawy kaktusów to oprócz braku podlewania w okresie jesienno zimowym musisz mieć warunki żeby zapewnić niską temperaturę max około 10 stopni. Oczywiście jeszcze nie teraz, uwzględniając temperatury zewnętrzne.
Ta dziura plus pleśń może oznaczać, że w środku gnije.
Zrób oprysk fungicydem, ale jest opcja że nie przeżyje.
Natomiast co do uprawy kaktusów to oprócz braku podlewania w okresie jesienno zimowym musisz mieć warunki żeby zapewnić niską temperaturę max około 10 stopni. Oczywiście jeszcze nie teraz, uwzględniając temperatury zewnętrzne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Dzień dobry. Mam duży problem z opuncjami. Coś je niszczy. Jakiś czas temu, kiedy były mniej uszkodzone, umieściłem zdjęcia na tym forum i dostałem sugestie, że to mogą być przędziorki. Opryskiwałem - nie pamiętam już teraz, czym - bez efektu. Na forum doradzono mi Magus, który ma skutecznie zniszczyć przędziorki. Opryskiwałem nim moje kaktusy, nie tylko te opuncje, już trzy razy w odstępach czasowych. Niestety, opuncje wyglądają coraz gorzej. Dzisiaj w akcie desperacji jeszcze raz opryskałem Magusem. Jeżeli pomimo tych oprysków zniszczenia są coraz większe, to chyba jednak powodem nie są przędziorki. Może ktoś wie, co naprawdę je niszczy i jak mogę je ratować.
Te biedne rośliny w tym roku po raz pierwszy mi kwitły. Miały w sumie pięć kwiatów, ale nie jedocześnie.
Inny problem z młodymi opuncjami, które rosną dopiero niecałe dwa lata - usychają najmłodsze człony.
Dołączam zdjęcia. Na jednym jest też inny kaktus, którego niszczy chyba to samo.
Te biedne rośliny w tym roku po raz pierwszy mi kwitły. Miały w sumie pięć kwiatów, ale nie jedocześnie.
Inny problem z młodymi opuncjami, które rosną dopiero niecałe dwa lata - usychają najmłodsze człony.
Dołączam zdjęcia. Na jednym jest też inny kaktus, którego niszczy chyba to samo.