Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
-
- 500p
- Posty: 594
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7855
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Ewa, , nie sądzę byś miała wirusa, nie ma przebarwień na liściach. Takie przebarwienia na owocach też kiedyś miałam, nierównomiernie się owoc wybarwia. Wirusowe przebarwienia mają kształt kolisty, taki bardziej okrągły.
Wrzucę fotkę z poradnika "Choroby i szkodniki Warzyw" M. Rogowska, J. Sobolewski.
Wrzucę fotkę z poradnika "Choroby i szkodniki Warzyw" M. Rogowska, J. Sobolewski.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7855
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Adaś, Ewa pisze, że to są bąble a nie grudki , czyli zgrubienia w liściu.
Trzeba by pomacac.
Jak mają full wypas to i pewnie bąble będą.
Trzeba by pomacac.
Jak mają full wypas to i pewnie bąble będą.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 500p
- Posty: 594
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Adaś, Gienia dzięki, przywracacie mi chęć do uprawy pomidorów.
Bardzo by mi było żal stracić kilka odmian. Wrzucam jeszcze jedną fotkę wybarwwienia owocu. Ale rzeczywiście różni się od tej z książki. Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję.
Bardzo by mi było żal stracić kilka odmian. Wrzucam jeszcze jedną fotkę wybarwwienia owocu. Ale rzeczywiście różni się od tej z książki. Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7855
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Rozumiem, że troszkę panikujesz. Na takie nierównomierne wybarwianie ( nie myślę tu o zielonych piętkach), duży wpływ mają skoki temperatury - raz zimno, a na drugi dzień powyżej 30*C. A przecież tak właśnie się dzieje.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 500p
- Posty: 594
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Gieniu znów masz rację. Pierwsze pomidory wybarwiały się idealnie, a teraz kiedy taki upał to pewnie ciężko z pobieraniem składników.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 10 mar 2017, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Podlewam raz w tygodniu i ziemia pod wyściółkowaną trawą wilgotna
ZZ nie widać, ale od wysokiej temperatury i deszczu trochę alternariozy się pojawiło - tylko obrywam liście.
pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9912
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Zaskoczyło mnie , że do tej pory (odpukać ) nie mam alternariozy . Pryskam ekologicznymi np.Agro Eca Protect a
przy mokrej pogodzie biologicznymi .
Odmiany profesjonalne nie mają żadnych zmian na liściach nawet tych niedoborowych , amatorskie niestety złapały
brunatną , szczególnie dwarfy , ale choroba się zatrzymała i zmian nie przybywa .
przy mokrej pogodzie biologicznymi .
Odmiany profesjonalne nie mają żadnych zmian na liściach nawet tych niedoborowych , amatorskie niestety złapały
brunatną , szczególnie dwarfy , ale choroba się zatrzymała i zmian nie przybywa .
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
A może to brak potasu bo widze u ciebie na liściach duże niedobory.
-
- 500p
- Posty: 594
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Inga_beta pewnie tak, myślałam , że kristalon załatwi wszystko ale chyba muszę skombinować jeszcze siarczan potasu.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2483
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Potas w kristalonie jest tak samo dobry jak w siarczanie potasu.
To bardziej kwestia dawki, niż nawozu.
Czym i jak często aktualnie nawozisz?
U mnie teraz leci od jakiegoś już czasu pomarańczowy, do każdego podlewania, w dawce 1,5g na litr i niektórym odmianom ciągle za mało.
To bardziej kwestia dawki, niż nawozu.
Czym i jak często aktualnie nawozisz?
U mnie teraz leci od jakiegoś już czasu pomarańczowy, do każdego podlewania, w dawce 1,5g na litr i niektórym odmianom ciągle za mało.
Pozdrawiam, Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6982
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Deltoro napisał...
Ja w tym roku testuję oprysk DMSO+jodyna+kwas salicylowy, co 2 tygodnie. Odpukać, gruntowe w świetnej formie. ...
Podaj proporcje do oprysku.
Ja w tym roku testuję oprysk DMSO+jodyna+kwas salicylowy, co 2 tygodnie. Odpukać, gruntowe w świetnej formie. ...
Podaj proporcje do oprysku.
Pozdrawiam Andrzej.