Kawon (arbuz) - część 14

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
reyav
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 24 paź 2023, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Dzisiaj upolowałem następną sztukę, Asahi o wadze 3,8 kg :)
Może za wcześnie go zerwałem bo pestki jeszcze białawe ale i tak jest smaczny :D

--> http://www.vayer.pl/temp/arbuzy/20240713_192613.jpg
--> http://www.vayer.pl/temp/arbuzy/20240713_192828.jpg
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2731
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Kabomba dlaczego Rosario Ci nie odpowiada? Pytam bo kupiłam nasiona na kolejny sezon właśnie tej odmiany.
Nasiona ma własnie jak te pierwsze z lewej z mieszanki. Czyli u mnie ostatni worek gdzie sadzonka jest najsłabsza, długo siedziała zdechlakowata ale w końcu się pozbierała i nawet szybko nadrabia. Dorosła już do ziemi i kwitnie.
W pierwszym worku z dużych , białych nasion roślina ładna ale dopiero zaczęła wiązać owoce, ma 2 albo 3 takie małe.

Obrazek

W drugim worku z jasnych małych nasion dwie rośliny w jednym worku rośnie. A owoce jedna takie druga trochę inne, a nasiona takie same. :roll:

Obrazek

Obrazek

Wygląda jakby to różne odmiany a może w tej mieszance było więcej odmian niż 4 i niektóre o podobnych nasionach.
Chyba dopiero jak dojrzeją to będzie wiadomo.
Wokan dzięki nie wiedziałam że tyle jest tych odmian , więc nie wiem czy te poszukiwania mają sens. ;:7
W każdym razie będę pokazywac co urośnie, jak urośnie ;:224
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Mnie Rosario nie urzekło smakiem, a do tego przynajmniej jeden owoc był jakiś drewniany, w sensie miąższ był twardy i nieprzyjemny w organoleptycznym odbiorze, choć wyglądał na dojrzały, a drugi był o tyle dziwny, że nie był równomiernie słodki - część owocu smakowała jak ogórek, a inna była aż za słodka, jeden owoc zjadły gęsi, bo pękł od spodu i psuł się cichaczem na krzaku, a reszta jakoś nie zapadła mi w pamięć :D
Jednak ja miałam Rosario tylko raz, w dodatku w ub. roku, gdy na rozwój i dojrzewanie owoców miała u mnie wpływ zaraza i absolutnie nie mówię, że Rosario na pewno będzie "be". Kojarzę jedynie piąte przez dziesiąte, że zwolenników tej odmiany było tu na przestrzeni lat mniej, niż przeciwników, a ponieważ odmian do wyboru jest na rynku aż nadto, to uznałam, że nie będę sobie zawracać głowy rozkminami typu: a może Rosario jest fajne, tylko akurat wtedy się nie udało?, i przyjęłam taktykę "Jak coś nie pasuje, to z listy wylatuje" :wink:
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3045
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Regeneracja 3 tygodnie po gradobiciu, trochę tak... ;:222
Obrazek

...a trochę tak. ;:333
Obrazek

Pojawiają się nawet zawiązki, choć rośliny chyba za małe by je wykarmić. :?
Obrazek
Pozdrawiam, Jacek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 958
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

bioy dobrze że nie zaorałeś coś z tego będzie ;:333
Pamiętaj że mają już duży system korzeniowy.
Kabomba pisze: 14 lip 2024, o 14:43 Mnie Rosario nie urzekło smakiem,
Rosario jest super jak zerwiesz w punkt
Miałem takie, że można było "mlaskać z rozkoszy" ale i takie co poszły na kompost mimo że powinny być w widełkach dojrzałości.
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1143
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

wingrul pisze: 14 lip 2024, o 19:00 bioy dobrze że nie zaorałeś coś z tego będzie ;:333
Pamiętaj że mają już duży system korzeniowy.
Dokładnie, to samo miałem napisać. Dół jest już gotowy na karmienie owoców, tylko trochę góry brak jako fabryki cukrów, ale do czasu dojrzewania góra podciągnie ;:333 Ciekaw jestem co z tego będzie :D

Kabomba pisze: 14 lip 2024, o 14:43 Mnie Rosario nie urzekło smakiem,
Z Rosario jest loteria. Albo, jak pisze wingrul, gdy zerwiesz w punkt jest na prawdę bardzo dobre, albo, jak pisze kabomba, możesz dostać owoc smakujący jak papka z liści arbuza i pokrzywy, poprzerastany żółtymi żyłkami (wirus mozaiki?)...
mario77
100p
100p
Posty: 127
Od: 25 lip 2015, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Rosario nie dość, że trzeba zerwać w punkt, to trzeba zjadać na bieżąco. Nie poleży dłużej niż tydzień, bo bardzo traci na smaku i lubi pękać. Najsmaczniejszy arbuz jakiego jadłem, mimo to u mnie chwilowo wyleciał z uprawy. Kalendarzyk i etykietki na zawiązkach rozwiązują problem loterii, ale to metoda do stosowania przy małym areale.
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Nie wiem jakie wnioski wyciągnie z tego wszystkiego Leszkat, ale mnie właśnie utwierdziliście w przekonaniu, że podjęłam dobrą decyzję wyrzucając Rosario z listy, i choć mam jeszcze nasiona, to prędzej zjem je na kanapce, niż kiedykolwiek wysieję :D Po co mi arbuz, przy którym trzeba stać z sekundnikiem, a potem zjeść w ciągu tygodnia, bo się obrazi i zamieni w dynię, jak ta karoca Kopciuszka?
Metodę kalendarzykową też stosuję, ale nie oszukujmy się - w przypadku oceny dojrzałości arbuza sprawdza się w podobnym stopniu, co w antykoncepcji, czyli niby działa, ale zdarzają się wpadki :D

Bioy - Jestem w szoku, że te rośliny się w ogóle podniosły po tej masakrze ;:oj Napracowałeś się przy nich dwa razy, więc lepiej niech się odwdzięczą i dadzą Ci coś zjeść w tym sezonie :)
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2731
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Dzięki, spróbuję uprawy Rosario skoro już nasiona kupione, tylko ile dokładnie trzeba czasu od kwiatka do dojrzałości? Najwyżej założę ten kalendarzyk, ciążą mi to nie grozi. ;:306
Zauważyłam wczoraj że ptaszek udziobał mi jednego arbuza, uszkodził skórkę, czy to się zagoi ? Czy owoc na straty?
Muszę chyba pozakładać woreczki tiulowe na arbuzy, poszyłam je na jabłka ale w tym roku nie ma takiej plagi os jak w zeszłym i leżą sobie więc na arbuzy się przydadzą. ;:333
Bioy trzymam kciuki. ;:333
rolnik90
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1034
Od: 7 kwie 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wierzbica

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

wokan pisze: 12 lip 2024, o 09:10 Zdecydowanie za mało. Ja mam 3 metry odstępu pomiędzy rzędami, metr w rzędzie i po 1,5-2 metry na zewnątrz i już od 2 tygodni muszę pędy układać, przekładać, kierować, bo wchodzą na ścieżki, pchają się w fasolę, niektóre już wylazły za płot i zawiązują na alei. Pędy niektórych odmian arbuza mają po 5 metrów długości.
U mnie to samo jest, mało tego arbuzy rosną 3m od początku pędu.
Wieczorem zrobię zdjęcia mojej uprawy.

Wokan kiedyś pisałeś, że dojrzałego arbuza rozpoznajesz po uschniętym listku.
https://foto-hosting.pl/img/ea/27/6f/ea ... 223fa.jpeg

Jest to arbuz który się zawiązał tak jak widać ma zdjęciu, listek uschnięty, możliwe że po niecałym 20 dniach byłby dojrzały? Dobra nawet niech bym się pomylił o tydzień i data zawiązania by wychodziła w połowie czerwca to i tak nie ma prawa się dojrzeć. To nie jest jedyny przypadek gdzie arbuz ma uschniwty ten mały liść, a nie ma nawet miesiąca.
Piotr
rolnik90
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1034
Od: 7 kwie 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wierzbica

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Arbuzy rosną jak szalone dzięki nawożenia, w liściach cały czas odnajduje nowe zawiązane arbuzy wielkości jabłka. Na polu o wymiarach 9mx6 rośnie 10 krzaków i tak wyglądają


Obrazek

A takiej wielkości mam liście na odmianie rosario
Obrazek

Moje okazy oczywiście nie wszystkie
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Podsumowując to idę na rekord 😀
Piotr
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1143
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

rolnik90 pisze: 15 lip 2024, o 15:42 Wokan kiedyś pisałeś, że dojrzałego arbuza rozpoznajesz po uschniętym listku.
Jest to arbuz który się zawiązał tak jak widać ma zdjęciu, listek uschnięty, możliwe że po niecałym 20 dniach byłby dojrzały? Dobra nawet niech bym się pomylił o tydzień i data zawiązania by wychodziła w połowie czerwca to i tak nie ma prawa się dojrzeć. To nie jest jedyny przypadek gdzie arbuz ma uschniwty ten mały liść, a nie ma nawet miesiąca.
Uschnięta łyżeczka to tylko jeden z markerów i jeżeli występuje jako jedyny to tym bym się nie kierował. Jeszcze mamy uschnięty "świński ogonek", żółtą plamę na spodzie, doznania dźwiękowe, a przede wszystkim dni od rozpoczęcia wzrostu owocu. BTW, piękna uprawa ;:63 ;:63 ;:63

U mnie po ostatnich solidnych deszczach też jest szaleństwo na arbuzowisku i już dawno się poddałem w układaniu pędów. Fasolka została już wchłonięta, a za parę dni ścieżki naokoło zostaną tak zarośnięte, że będę musiał chyba nauczyć się chodzić na szczudłach albo fruwać ;:oj

Arbuzowisko --> Obrazek
Congo nr 1 rośnie --> Obrazek
Congo nr 2 też rośnie --> Obrazek

Krakał, krakał i wykrakał - niestety znalazłem też i pierwsze ognisko alternariozy i jutro idzie oprysk Scorpionem :evil: --> Obrazek

No i jak co roku zagadka dla sokolich oczu. Ile na tych zdjęciach schowało się arbuzów :idea: :idea: :roll: ;:170 (nie biorę odpowiedzialności za uszkodzenia i nadwyrężenia wzroku :;230 )
Zagadka nr 1 (łatwiejsza) --> Obrazek
Zagadka nr 2 (trudniejsza) --> Obrazek
rolnik90
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1034
Od: 7 kwie 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wierzbica

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Na pierwszym zdjęciu widzę cztery sztuki, a na drugim widzę trzy 😆
To co, tona pęknie w tym sezonie ?
Ten świński ogonek to co to jest ?

Ja wprzyszlym roku dorzucę jakieś inne nowe odmiany, bo głównie mam asahi, rosario I sugar baby, nie ma co się ograniczać
Piotr
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6964
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Hej rolnik90- Piotr :wit
Możesz napisać ,czym nawozisz swoje arbuzy ? dalej czerwonym kristalonem??
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1143
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

rolnik90 pisze: 16 lip 2024, o 08:38 Na pierwszym zdjęciu widzę cztery sztuki, a na drugim widzę trzy 😆
Dwa pudła ;:209 ;:224
rolnik90 pisze: 16 lip 2024, o 08:38 To co, tona pęknie w tym sezonie ?
Wszystko zależy od pogody i od aktywności patogenów
rolnik90 pisze: 16 lip 2024, o 08:38 Ten świński ogonek to co to jest ?
Wąs czepny
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”