Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
AdamK-l
50p
50p
Posty: 54
Od: 20 mar 2023, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

To co w tej chwili zostało z oprysków interwencyjnych na zaraze ziemniaka przy wygaśnięciu Magnicur Finito? Nie kontrolowałem tego w ostatnich miesiącach, bo bardziej skupiłem się na drzewkach owocowych w tym roku i nie mam żadnych zapasów, a kupować 1l opakowań jednak nie chcę.
Dorotek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 19 cze 2018, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Dzień dobry,

Czego objawem może być takie zwijanie się liści pomidorów- na jednym więcej się tych liście zwija, na drugim mniej. Owoce normalne. Normalnie dojrzewają. Liście nieco fioletowe od dołu. Łodygi normalne. Pomidory w doniczce, ziemia uniwersalna. Zasilane florovitem do pomidorów w płynie średnio co 10dni. Niczym nie pryskane.
Czytałam ze jedną z przyczyn może być wysoka temperatura (balkon południowo zachodni, non stop lampa, temperatura w słońcu ponad 40stopni- niestety nie mam ich gdzie schować do cienia). Czy to może być od ciepła? Czy jednak jakaś choroba lub czegoś im brakuje? Już kilka pomidorów zjedliśmy i całkiem wyszły dobre- czy nadają się do jedzenia mimo takich liści?

Pozdrawiam
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Piecha21
100p
100p
Posty: 193
Od: 3 cze 2019, o 09:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Dorotek

Wydaje mi się że zwijanie liści zdecydowanie od ciepła. W doniczkach już tak jest że jest większa tendencja do tego. Pytanie jak podlewasz i czy gleba nie jest przesuszana. Ta kupna uniwersalna bardzo szybko robi się jak trociny.

Fioletowe zmiany to brak fosforu. Zobacz jaki masz skład tego nawozu ale ja bym zdecydowanie już zaprzestał podlewania czymś co ma azot.

Teoretycznie jeśli podlewasz co 10 dni Florovitem to taki niedobór nie powinien wystąpić. Możliwe że w jakiś sposób jest zblokowane pobieranie fosforu z gleby. Fosforu może być dużo w glebie lecz nie jest pobierany przez krzak. Oprysk może pomóc.

Krzak możesz w najcieplejsze dni okrywać włóknina. Najlepiej jednak żeby włóknina nie stykała się z krzakiem.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9750
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Florovit uniwersalny nie zawiera fosforu . Zwijanie liści to reakcja obronna przed utratą wilgoci , czasami
jest to objaw chorobowy .
Dorotek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 19 cze 2018, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Piecha21 pisze: 15 lip 2024, o 21:23 Dorotek

Wydaje mi się że zwijanie liści zdecydowanie od ciepła. W doniczkach już tak jest że jest większa tendencja do tego. Pytanie jak podlewasz i czy gleba nie jest przesuszana. Ta kupna uniwersalna bardzo szybko robi się jak trociny.

Fioletowe zmiany to brak fosforu. Zobacz jaki masz skład tego nawozu ale ja bym zdecydowanie już zaprzestał podlewania czymś co ma azot.

Teoretycznie jeśli podlewasz co 10 dni Florovitem to taki niedobór nie powinien wystąpić. Możliwe że w jakiś sposób jest zblokowane pobieranie fosforu z gleby. Fosforu może być dużo w glebie lecz nie jest pobierany przez krzak. Oprysk może pomóc.

Krzak możesz w najcieplejsze dni okrywać włóknina. Najlepiej jednak żeby włóknina nie stykała się z krzakiem.
Dziękuje za obie opinie.

Ziemie staram się utrzymać wilgotną, podlewam codziennie wieczorem, czasem tez rano. Chociaż wiadomo ze w duży upał jak nie ma mnie cały dzień to na wieczór wierzchnia warstwa jest przeschnięta. Ale potem dolewam im tak żeby przelało się na podstawkę.
Pomidorki nie są zadaszone wiec deszcz tez je podlewa.
Oprócz tego zwinięcia i fioletowego koloru od spodu nic innego nie zauważyłam, owoce są normalnego kształtu, bez przebarwień, rosną jak należy.
Może faktycznie po prostu te upaly…
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6330
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

On ma niedobory , przed wszytkim fosforu.
Asia
alter
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 22 maja 2023, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Czy owoce z suchą zgnilizną wierzchołkową zrywać i wyrzucać czy nie?
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2481
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

alter pisze: 15 lip 2024, o 21:57 Czy owoce z suchą zgnilizną wierzchołkową zrywać i wyrzucać czy nie?
W tym wypadku zostawiamy owoce na krzaku .
Dorotek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 19 cze 2018, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Pelasia pisze: 15 lip 2024, o 21:45 On ma niedobory , przed wszytkim fosforu.
Asia
Ok! Czym najlepiej potraktować takich doniczkowych delikwentów?
Fittipaldi
100p
100p
Posty: 146
Od: 20 paź 2023, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Kristalon żółty
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6330
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Albo innym nawozem, który ma w sobie fosfor
Asia
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9750
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Na fazę ukorzeniania i niedobory fosforu podlewam Magic P Star .
Grimalkin
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 6 cze 2024, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Post »

Hej, to chyba nie mączniak?
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”