Winorośle zasilone Wapnovitem, od razu je ogłowiłem przy ostatnim drucie, na wysokości około 2,5 m. Ale jest jeszcze jeden problem. Młode, zniszczone przez grad sadzonki wypuściły pąki zimowe
A to raczej niedobrze bo młode latorośle z takich pąków mogą nie zdrewnieć przed nadejściem zimy.
Stoją takie niezdrewniałe patyczki na których ruszyły pąki zimowe.
Nie wiem co robić, wykopać te młode sadzonki i wsadzić w ich miejsce nowe? Mam jeszcze parę sztuk. Czy może zaryzykować, zostawić jedną taką latorośl z rozbudzonego pąka i czekać, a może zdrwnieje. Jak myślicie co byłoby najbardziej sensownym wyjściem?