Ogórki gruntowe siew, rozsada - uprawa, choroby, szkodniki-cz.7

[Barbadosss86]

Witam
Czy to mączniak rzekomy? Póki co nie ma dziur w brązowych plamach .Dzisiaj mogę tylko opryskać drożdżami, mydłem potasowym, nic na mączniaka nie mam.
Mam tylko Signum, Scorpion i Sanium.
Pojutrze dotrze do mnie Proplant na mączniaka i dopiero będę mogła tym opryskać. Co na szybko, dzisiaj byście radzili? Te droższe i mydło potasowe dobry pomysł?

[koliplus]

Witajcie,

Czy u mnie również niestety mączniak rzekomy ? :
z wierzchu

i od spodu


Ogórki były pryskane 1.5 tyg. temu Amistarem, aktualnie się nimi zajadam i nie za bardzo chciałbym pryskać "chemią" ...
Podobno m.in na mączniaka można użyć preparat naturalny - Polyversum WP - czy to może dać pozytywny skutek u mnie ?

--
Pozdrawiam

[calka]

Barbadosss86
Ja wykonałabym oprysk skorpionem, Drożdże pomogą jak umarłemu kadzidło.

koliplus
To chyba kanciasta plamistość

[Rowerzysta]

Czy to wszystko to objaw jednej choroby ? Mączniak ? Nie wiem czy warto to leczyć czy wszystko do utylizacji.

[gienia1230]

Ja już nie mam zamiaru pryskać, nie ma sensu. Nic to nie zmieni, choroby już nie zastopuje a mączniak jak zwykle tryumfuje. Przetwory porobione.

[Rowerzysta]

Ty masz już przetwory, a ja jeszcze żadnego ogórka nie zjadłem. To młode rośliny. Siane na początku czerwca.

[bioy]

Rowerzysto, na każdym zdjęciu mączniak rzekomy, natomiast liść o parasolowatym kształcie z nekrozą na brzegu to niedobór wapnia.
Leczyć pewnie warto, ale wyleczyć się nie da. Przy sprzyjającej pogodzie przedłużysz zbiory.
Z usuwaniem roślin się nie śpiesz, MRz nie poraża owoców, więc jeszcze jakiś czas będziesz miał zbiory.
Jeśli masz ich nie dużo, warto usunąć najgorsze liście, zwłaszcza te już zarodnikujące na spodniej stronie.

[Piecha21]

U mnie wczoraj poszedł oprysk Orvego.
Może coś zdziała ale jakoś nie jestem pozytywnie nastawiony. Na tą chwilę mam tylko 7 słoików kiszonych i już choroba. W zeszłym roku miałem prawie 100

Stan na dzisiaj rano:

[Rowerzysta]

bioy dzięki. Mam nadzieję, że mi się na arbuzy nie przeniesie. Zamówię zaraz Infinito.

liść o parasolowatym kształcie z nekrozą na brzegu to niedobór wapnia.

Nie wiem o które dokładnie zdjęcie chodzi. Wygląda na to, że wszędzie mi w ogrodzie wapnia brakuje. Zrobię oprysk.

[Pelasia]

W sezonie robiłam z 5 razy oprysk wapnovitem turbo , leciałam wszystkie warzywa , a i tak pomidory w donicach załapały SZ .
Myślę zrobić jeszcze jeden oprysk , w z naciskiem na pomidory i papryki Tak ,że pryskaj , najwyższą dawką
U mnie ogórki też się kończą , myślę ,ze to taki rok , coś tam zebrałam .....

[bioy]

Rowerzysto, górny liść na trzecim zdjęciu i mały listek na ostatnim.

U mnie jest tak jak pisze Pelasia.
Wapnuje warzywniak, pogłównie stosuje saletrę wapniową, zasilam wapniem dolistnie, a i tak tu i ówdzie niedobory wyłażą.

[anulab]

Smutne wieści czytam . U mnie gruntowe dopiero wchodzą w owocowanie . Przetworów narobiłam z partenokarpicznych .
Wysiałam cztery nasiona w tunelu na jesienne zbiory .

[gienia1230]

Pelasiu, jeśli masz pomidory przerobowe to - nie ma zmiłuj, pryskać trzeba wapnowitem już kwiatki, inne mogą dać radę. I jeszcze jedno, gdy przekroisz pomidora i jest głąb, to też jest objaw niedoboru wapnia. Ale nie dotyczy to wszystkich odmian bo niektóre tak już mają.
U nas w szklarni, mimo, że jesienią sypnęłam sporo dolomitu na mięsistych, takich jak Aussie pojawiła sie SZW. No Qurcze, na Aussie jeszcze nigdy tego nie miałam .