Zebrałam pierwsze owoce czarnej sakiewki nn . Pomidor do powtórki w następnym sezonie , chyba że
zmienię zdanie .
Pomidor koktajlowy Serduszko , smaczny , plenny , niestety podatny na choroby .
Pierwszy raz uprawiam Betaluxa, już od kilku tygodni owocuje, jednak w smaku tragedia. Czy tak ma być? Czy wszystkie wczesne pomidory mają taki mdło-kwaśny smak? Obok rosną koktajlówki, smak jak zawsze, bez zarzutu.
A może polecicie na przyszły sezon coś równie wczesnego jak Betalux ale o lepszym smaku? Dziekuje i pozdrawiam
Betaluxa miałam pierwszy i ostatni raz. Kwaśny, skóra twarda, do niczego. Ijuńskie czerwone po trzech miesiącach od wysiewu pierwsze gotowe do zjedzenia, u mnie trochę niższy od Betaluxa, ale owoce większe i smak bez porównania. Oba Ijuńskie, czerwony i żółty zostają, chociaż czerwony smaczniejszy, żółty taki sobie.
Ewa, ale Ijuński żółty ma jedną zaletę - jest wczesny i o ile czerwonych wczesnych trochę jest, to jakie znasz żółte wczesne? W moim odczuciu, jest trochę kartfolanej konsystencji i smaku, co nie znaczy, że wszystkim nie smakuje
Ja też chyba w przyszłym roku zrezygnuje z Betaluxa na rzecz Ijuńskiego który jest wcześniejszy jak i o wiele lepszy w smaku, słodszy. Potem już na równi z Betaluxem dojrzewa tak samo wczesna Anna Russian, następnie K/75 też do wcześniejszych należy i zostaje u mnie. Szkoda miejsca na Betaluxa przy takich odmianach.
Bardzo smakuje mi również Persimmonowa Sakiewka która jest niesamowicie plenna zwłaszcza w gruncie.