Problemy ze storczykami

[Megi-kg]

Dzień dobry!
Zauważyłam, że mojemu storczykowi zaczęły żółknąć starsze liście.
Storczyk jest w trakcie produkcji pędu kwiatowego, na początku lipca po przeprowadzce wylądował pod oknem północno-zachodnim. W czerwcu był przesadzony, wcześniej podlewałam go raz na tydzień, teraz raz na 4-6 dni, bo wydaje się szybciej potrzebować wody w nowej korze (srebrne korzenie). Nawożę raz na 2 tygodnie.
Czy ma za dużo bezpośredniego słońca po przeniesieniu, przelewam go czy to naturalny proces starzenia lisci podczas kwitnienia?

[norbert76]

Nawozisz na zasadzie 3x kolejne namaczanie (od około kilkunastu minut do pół godziny), czwarte przepłukanie podłoża samą wodą.

Pomijając to, stopniowe żółknięcie pojedynczych liści to naturalny proces starzenia. Jednak słabsze nawożenie przy jednoczesnym kwitnieniu może przyspieszyć ten proces.

[Megi-kg]

Okej, będę nawozić częściej, dziękuję.

[Beata4]

Witam!
Mam podobny problem jak Megi-kg.
Po przesadzeniu storczyka zaczęły mu żółknąć liście, już drugi liść pożółkł. Nie wiem, co mam zrobić...
Podlewam raz w tygodniu, nawozu jeszcze nie stosowałam.
Ten storczyk niedawno przekazała mi znajoma, więc nie wiem, jak często kwitł zanim trafił do mnie.
Niestety nie wiem jak wstawić zdjęcie..

[norbert76]

Ciężko odpisać bez zdjęć.

Na pewno nie podlewa się roślin cyklicznie, storczyki namacza się wtedy kiedy całkowicie wyschnie podłoże, a kolor korzeni (w przypadku Falenopsisów) zrobi się srebrno szary.

Nawozisz zgodnie z zasadą 3x pod rząd, za czwartym sama woda. Oczywiście nie podlewasz tylko namaczasz naokoło kilkanaście minut do pół godziny.

[piekara114]

W sierpniu dostałam pięknego 3-pędowego storczyka, który bardzo obficie kwitł. Po kilkunastu dniach zauważyłam, że przy liściach robi się drobna pajęczynka. Pajęczynki pojawiają się cały czas, ale ze wzgl. na kwitnienie nie chciałam nic z nim robić, aby móc cieszyć nim oko. Teraz zrzucił już wszystkie kwiaty, więc chcę go wyleczyć.
Podejrzewałam przędziorki, ale nie znalazłam (poza pajęczynkami) żadnych śladów ich bytowania. Nie ma pajączków (obejrzałam liście pod lupą), liście bez plam, jedynie straciły w ostatnich dniach turgot (ale też mocno przesuszyłam roślinkę, nie mogłam jej przez ostatnie 2 tygodnie nawodnić, dziś nawodniłam). Korzenie w dobrym stanie, srebrne, twarde, wyglądają na zdrowe.
Jak wyleczyć tego osobnika? A może to nie przędziorki? tylko co innego?

[norbert76]

Bez zdjęć będzie ciężko coś napisać.

[piekara114]

Właśnie nie ma co pokazać. Żadnych zmian, żadnych robaczków nie widać, jedynie liście straciły teraz turgot no, i pojawiają się małe pajęczynki (białe niteczki), nawet aparat mi tego nie łapie..

[norbert76]

Liście tracą turgor nie z powodu szkodników, a przynajmniej nie takie jeszcze zielone. Prędzej jest albo coś z korzeniami, albo/i nieprawidłowe zapotrzebowanie w wodę, za rzadko, za krótko namaczasz.

Co do pajęczynek, przędziorki byłoby widać. Za to może nie być widać małych pajączków, no one mogą się chować w różnych zakamarkach.

[Mati1135]

Cześć wszystkim, mam pewien problem i obawy co do mojego storczyka. Ostatnio zauważyłem żółknięcie liści i okolic trzonu. Storczyk zgubił już jeden liść a dwa kolejne zaczynają żółknąć. Nie wiem czy nie wdała się jakaś infekcja (kiedyś sytuacja była podobna z innym okazem, liście zaczynały żółknąć od dołu jeden po drugim, dlatego szukam porad ekspertów. Storczyk ma już prawie 14 lat dlatego nie poddam się bez walki. Ostatnio się przeprowadziłem, więc warunki się trochę zmieniły. Temperatura jest tutaj niższa niż w poprzednim mieszkaniu (obecnie 20,2 stopnia, wilgotność 49%). Z góry dziękuję za każde wskazówki.

[norbert76]

I po co ten cynamon?

Najprawdopodobniej to wygląda na fuzariozę, czyli dość groźną chorobę grzybową.
Trzeba odciąć wszystkie chore liście aż do nasady trzonu i trzeba to zrobić dokładnie. Podobnie trzeba wyciągnąć roślinę z doniczki, i również dokładnie cały trzon czy nie jest miękki, sprawdzić stan korzeni. Oczywiście chore korzenie odcinasz.
To co zostanie robisz porządny oprysk fungicydem, może być Scorpion 325sc, względnie Saprol.
Sadzisz do nowego podłoża, doniczka ciasna.
Osłonka do wywalenia, doniczkę stawiasz na podstawce względnie do osłonki o nawet dwa rozmiary większej żeby podłoże i korzenie mogły oddychać.
Odseparuj od innych storczyków.
Oprysk powtarzasz po tygodniu czasu i ewentualnie jeszcze raz po kolejnym.

Niższa temperatura plus osłonka sprzyja dłuższemu przesychaniu podłoża, a w przypadku storczyków ma to fundamentalne znaczenie.
Nie namaczaj dłużej niż przez kilkanaście minut.
Postaw blisko okna, może być ciepły parapet.

[Mati1135]

Dziękuję za tak szybką reakcję i wszystkie wskazówki. Wyciągnąłem storczyk z podłoża i oczyściłem. Trzon nie jest miękki, niektóre korzenie faktycznie były już przegniłe. Niektóre mają żółtawe zabarwienie, ale są twarde, czy je też trzeba usuwać? Niestety nie udało mi się dziś dostać środka chemicznego a jak na złość teraz wszystko będzie zamknięte, będę próbował w piątek. Sytuacja wygląda tak:

[norbert76]

Żółty kolor korzeni, o ile są twarde to normalne przebarwienia u storczyków, typu Falenopsis, które nie mają kontaktu ze światłem, czyli w głębi podłoża.