Borówka amerykańska - 14 cz.
Re: Borówka amerykańska - 14 cz.
Jeśli ktoś chce dużo borówek -owoców lub ma mała działkę i chce realizować jakąś koncepcje to pomyłki są słabe. Darrow nie jest pionierem jeśli chodzi o plenność. Darrow akurat nie był dla mnie. Posadziłem u rodziców. Ta borówka ma mniejsze listki i zastanawiam się czy to nie jest jakaś średnia , bo owoc nie za wielki. Okaże się w przyszłości. Zjadłem kilka dojrzałych owoców , ale niczym nie zachwycił w sensie nic nowego. W sadzonce były już małe owoce, może w gruncie za rok będą smaczniejsze? Miałem już uzupełnić ostatnie dosadzenie borówki ,bo za mało późnych a jest wczesna. Bluecropa lubię , bo obok Nelsona najszybciej rosną i dużo też nowych przyrostów od ziemi. Te dwie borówki mają smaczne owoce i jeśli ktoś ma ograniczone miejsce lub chce mieć dużą wydajność to te się sprawdza. Tolerancyjne na błędy ogrodnika, gorsze stanowisko i susze. Jak będzie brakować owoców to te chętnie bym znów posadził.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 14 cz.
U mnie urodzaj borówek jak na moje potrzeby wystarczy.
Pozdrawiam zagiel
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2440
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Borówka amerykańska - 14 cz.
A u mnie "klęska urodzaju". 9 krzewów, a przejeść nie mogę . Cięłam, dbałam i się odwdzięczyły. Najlepsze jest to, że wszystkie są na raz. Jeszcze mam Spartana a już zaczęła się Pink Lemonade
Pozdrawiam Lucyna
-
- 200p
- Posty: 321
- Od: 30 lip 2020, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław 7a
Re: Borówka amerykańska - 14 cz.
U mnie w tym roku wiosenny przymrozek obniżył plony.
Na krzakach zostało niewiele kwiatów.
Przeżyły te które nie zdążyły się rozwinąć.
Zarówno wczesne jak i późne.
Normalnie mam zbiory od trzeciej dekady czerwca do jesiennych przymrozków.
Aby zbiory były rozciągnięte w czasie mam:
Earliblue
Chanticleer
Duke
Bluecrop
Brigitta
:Lateblue
Aurora.
Na krzakach zostało niewiele kwiatów.
Przeżyły te które nie zdążyły się rozwinąć.
Zarówno wczesne jak i późne.
Normalnie mam zbiory od trzeciej dekady czerwca do jesiennych przymrozków.
Aby zbiory były rozciągnięte w czasie mam:
Earliblue
Chanticleer
Duke
Bluecrop
Brigitta
:Lateblue
Aurora.
Re: Borówka amerykańska - 14 cz.
W Warszawie upały z silnym promieniowaniem zatrzymały dojrzewanie Bluegoldów, Chandlerów, Bonifacego i Darrow.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7880
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Borówka amerykańska - 14 cz.
Czy Bonus wymaga jakiegoś specjalnego traktowania? Mam trzy stare krzewy NN i nowiutkiego Bonusa (wszystko już objedzone). Wszystkie mają ładne, zdrowe , mocno zielone liski tylko na Bonusie właśnie zaczynają się jakieś zmiany, przebarwienia na wierzchołkach. Nie mam fotki. Siarką zakwaszam, daję nawóz do borówek, podlewane też były ale bez przesady.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Borówka amerykańska - 14 cz.
Czy woda w Mauzerze po 2 miesiącach może zmienić swoje pH, czy to szczury na dwóch nogach z sąsiedztwa mi czegoś doleli? Miałem wodę deszczową, zakraplaczem mierzyłem jej pH miała 6,5, dzisiaj mierzę 8,5a tak na prawdę to skali w zakrapiaczu brakuje, silnie zasadowa woda, podobna do takiej jaka u nas jest w kranie. Mauzer był czysty, nie po żadnej chemii.
Re: Borówka amerykańska - 14 cz.
Gienia1230 pewnie masz czerwone zabarwienia na wierzchołkach bonusa. U mnie na kilku listkach tak jest w bonusie posadzonym w marcu. Listki nie zostaną miss przy innych.
Na razie mi to za bardzo nie przeszkadza. 2 tygodnie temu pojawiły się pierwsze dwa nowe pędy grubsze koło 4-5cm z dołu i zobaczymy czy coś podrośnie do końca sierpnia. Cierpliwie poczekam , nie spieszy się.
Kanap jaką temperature miałeś w tym mauzerze 2 miesiące temu i jaką masz teraz?
Na razie mi to za bardzo nie przeszkadza. 2 tygodnie temu pojawiły się pierwsze dwa nowe pędy grubsze koło 4-5cm z dołu i zobaczymy czy coś podrośnie do końca sierpnia. Cierpliwie poczekam , nie spieszy się.
Kanap jaką temperature miałeś w tym mauzerze 2 miesiące temu i jaką masz teraz?
Re: Borówka amerykańska - 14 cz.
Nie mam pojęcia. Stoi od północnej ściany domu w koło są drzewa, ale pewnie i tak się nagrzewa. W zbiornikach które są z innego materiału i stoją przy domu od strony wschodniej woda ma pH takie jakie miała, ale one też nie były aż tak dawno napełniane. Wodę z mauzera mierzyłem tym zakraplaczem rano koło 6 więc ona sama nie miała jakiejś dużej temperatury.
Re: Borówka amerykańska - 14 cz.
Może jakiś akwarysta w pobliżu jest to by zrobił test na ca.
-
- 200p
- Posty: 321
- Od: 30 lip 2020, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław 7a
Re: Borówka amerykańska - 14 cz.
Zmierzona wielkość pH zależy od temperatury.
Dobrych kilka lat temu jakiś fachowiec od pomiaru pH tłumaczył to w wątku traktującym o pomiarach pH.
Dobrych kilka lat temu jakiś fachowiec od pomiaru pH tłumaczył to w wątku traktującym o pomiarach pH.
Re: Borówka amerykańska - 14 cz.
Jakie późne odmiany polecacie? Może Elliot albo Aurora?
Generalnie na ten moment Nelson mam już zebrany, Darrow w większości też. Szukam odmian które przedłużą mi zbiory.
Generalnie na ten moment Nelson mam już zebrany, Darrow w większości też. Szukam odmian które przedłużą mi zbiory.
-
- 200p
- Posty: 321
- Od: 30 lip 2020, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław 7a
Re: Borówka amerykańska - 14 cz.
Wybór zależy od położenia ogrodu.
Ja we Wrocławiu mam Aurorę.
Dla Wrocławia polecam.
Ja we Wrocławiu mam Aurorę.
Dla Wrocławia polecam.