Kawon (arbuz) - część 14

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Kabomba znalazłam filmik na Youtube gdzie pokazanych jest kilka odmian arbuzów. Wedłóg tego filmu moje arbuzy to 1 nie ma na filmie więc pozostaje Orangeglo, 2 to Sugar Baby, 3 Rosario a 4 Asahi.
Jak znajdę to dostawię link.
A krzaczki rosną na razie w miarę zdrowo, podlewam codziennie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ogrodnik2
50p
50p
Posty: 68
Od: 24 lis 2019, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Ten ogonek ma być całkowicie suchy , od samego początku?
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Znalazłam filmik o odmianach arbuzów.
https://youtu.be/R5jmvPUfiSg?si=vpCJNpleVnHbEvGj
Przy okazji znalazłam jeszcze jeden fajny filmik. ;:333
https://youtu.be/LgOllek5MCY?si=UsN-gUxS13xOdBVN
Czuję że arbuzomania wciąga mnie jak bagno. :lol:
Kolejna z kolei . ;:306
Awatar użytkownika
Rowerzysta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 813
Od: 13 maja 2020, o 20:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachód

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

ogrodnik2 pisze: 27 lip 2024, o 21:39 Ten ogonek ma być całkowicie suchy , od samego początku?
Cały suchy.
Awatar użytkownika
Kabomba
500p
500p
Posty: 642
Od: 1 cze 2013, o 01:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

leszkat76 pisze: 28 lip 2024, o 11:21Czuję że arbuzomania wciąga mnie jak bagno. :lol:
Wciągaj się, wciągaj - im nas więcej, tym na wątku weselej. A im więcej tych filmików obejrzysz, tym mniejszą będziesz miała pewność co do tego swojego miksu odmian (moim skromnym zdaniem Asahi jest tam najmniej prawdopodobne, i na razie żaden z Twoich owoców na Miyako nie wygląda, a odmian arbuzów jest obecnie już chyba więcej niż pięćset), no i pewnie już więcej takich kotków w worku (nomen omen :D ) nie kupisz. Na jeden raz fajna zabawa, ale jak już człowiek się wciągnie i przy tych arbuzach napracuje, to chciałby wiedzieć co ma :wink:
Z ręką na sercu przyznam, że nie zajrzałam pod podane przez Ciebie linki, ale mam jedną, chyba całkiem dobrą radę: oglądaj biorąc zawsze poprawkę na to, że nie wszyscy "twórcy treści" na youtube czy gdziekolwiek indziej są wiarygodni, część materiałów wrzucana jest wyłącznie po to, by na nich zarobić (vide: piehdyliard filmików nagrywanych w Indiach o tym, jak to można wetknąć arbuza w doniczkę na balkonie i wyhodować dorodne owoce, oczywiście milion sztuk z krzaka :D ), a część pochodzi od osób bardzo początkujących, ale już mających się za ekspertów (taka ludzka natura). Nie będę przynudzać, po prostu trzeba wszystko brać na chłodno, informacje porównywać w wielu źródłach, a do tego... doprawiać wszystko gorzkimi czasem ziarenkami własnych doświadczeń :wink:

No i bez względu na to, jakie masz odmiany, grunt żeby owoce dojrzały i smakowały (no wiem, truizm) :)

Nie wiem jak u Was, ale u mnie od piątej rano leje i wieje bez ustanku, a temperatura spadła do 14 stopni - taki znienackowy powiew października :roll:
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1146
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

ogrodnik2 pisze: 27 lip 2024, o 21:39 Ten ogonek ma być całkowicie suchy , od samego początku?
Od samego początku do samego końca. No chyba, że na odwrót przyjmujemy co jest końcem a co początkiem - wówczas od samego końca do samego początku :D :wink: :idea:
Kabomba pisze: 28 lip 2024, o 16:11 Nie wiem jak u Was, ale u mnie od piątej rano leje i wieje bez ustanku, a temperatura spadła do 14 stopni - taki znienackowy powiew października :roll:
U mnie rano tak wiało, że zdmuchnęło mi folię z tunelu, wkopaną w ziemię i dodatkowo dociśniętą kostką brukową :shock: :shock: :shock:
Awatar użytkownika
lunatyk
200p
200p
Posty: 435
Od: 23 maja 2015, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina Biesa i Czada

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

bioy pisze: 27 lip 2024, o 18:02Mini Blue?
Niestety ale to nie to, jest to odmiana w typie crimsona, mająca dość małe pestki, w smaku bardzo dobra.
Kilka nasionek przyjechało z Węgier, gdzie jest masowo uprawiany w pewnym regionie.
Miałem trzy rośliny ale przetrwała tylko jedna, z przyczyn podgryzienia przez szkodniki po wysadzeniu.
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2118
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

lunatyk pisze: 27 lip 2024, o 17:45 Pierwszy poszedł pod nóż, waga 7,25 kg .
Przy okazji zagadka dla chętnych (tylko po wyglądzie jagody)
jaka to odmiana.


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ja wiem!
Ładna i smaczna!
:D
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1146
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Przyszedł czas na otwarcie arbuza z odmiany, której wcześniej nie miałem - Mirsini F1 - 11,7 kg, 43 dni. ---> Obrazek

I powiem, że jeżeli następne sztuki będą tak samo fantastycznie smakować, to ta odmiana zagości u mnie w uprawie na długo ;:333 ;:333 ;:333
reyav Ty już wiesz co... :wink: ;:170 ;:215 ;:136
ogrodnik2
50p
50p
Posty: 68
Od: 24 lis 2019, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Wokan mistrzu arbuzowy, czy miałeś przypadek że ogonek był suchy, łyżeczka też a arbuz niedojrzały? Bo u mnie na arbuzoe ogonek suchy razem z łyżeczką, minęło około 35dni od zapylenia ale to wiadomo na oko wszytko i nie wiem czy rwać, odmiana to asahi
wingrul
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 959
Od: 8 sie 2015, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Asahi po 35 dniach jak najbardziej może być dojrzałe.
Rwij, na bank będzie jadalne i nie wywalisz, a będziesz mieć ewentualną możliwość poprawki na następnych owocach.
Awatar użytkownika
lunatyk
200p
200p
Posty: 435
Od: 23 maja 2015, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kraina Biesa i Czada

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Małgorzato bardzo mnie to cieszy że wiesz, podaj nazwę odmiany.
Osobie która poda prawidłową odmianę wyślę nasiona jeśli zechce sprawdzić co urośnie w następnym sezonie.
Asahi nie znam więc się nie będę wypowiadał, ale ja bym jeszcze poczekał.
Mam w tym sezonie kilka sztuk asahi które nadal rosną, będę zbierał na oko, nie zapisuję kiedy były zapylone,
bo mi się nie chce z tym bawić, moje jak na razie mają wszystko mokre, tzn. zielone, ale były posadzone z poślizgiem
bo marnie wyglądały, ale nadrobiły niesamowicie.
Jutro będę sprawdzał jak wyglądają, tyle że w tym sezonie to jest niesamowity busz, kilka niewidocznych leżakowało na ziemi bez podkładki styropianowej bo nie można było ich zobaczyć.
wokan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1146
Od: 22 lip 2015, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DW

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

ogrodnik2 pisze: 29 lip 2024, o 19:38 Wokan mistrzu arbuzowy, czy miałeś przypadek że ogonek był suchy, łyżeczka też a arbuz niedojrzały? Bo u mnie na arbuzoe ogonek suchy razem z łyżeczką, minęło około 35dni od zapylenia ale to wiadomo na oko wszytko i nie wiem czy rwać, odmiana to asahi
Tak, miałem takie przypadki, choćby i dziś. Ogonek suchy, łyżeczka też, ale dni zdecydowanie za mało aby był dojrzały. Obejrzałem sobie dokładnie owoc, popukałem, nacisnąłem tu i ówdzie i zostawiłem Asahi na krzaku na co najmniej tydzień, bo wg mnie nie mógł mieć więcej niż 30-35 dni.
Na potwierdzenie podobnego Asahi zerwałem dziś z przymusu, bo po prostu pękł. Mógł mieć też około 30-33 dni. Miąższ jasno czerwony, nasiona niewybarwione (leciuchno brązowawe i białe) ale, że to Asahi to już był słodki i smaczny, a po schłodzeniu spokojnie do zjedzenia na deser.
Tak więc 35 dni dla Asahi może być jednak za mało, choć wszystko zależy od indywidualnych cech uprawy - gleba, nawożenie, podlewanie i przede wszystkim lokalna pogoda. Jak masz więcej sztuk to możesz zaryzykować, a doświadczenia będą cenne na przyszłość i dla innych. Ja zbieram Asahi od mniej więcej 38-40 dnia. Lepiej zerwać kilka dni później niż kilka dni za wcześnie, choć wiem, wiem - kusi strasznie i niecierpliwość narasta.
Awatar użytkownika
reyav
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 24 paź 2023, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

wokan pisze: 29 lip 2024, o 18:20 Przyszedł czas na otwarcie arbuza z odmiany, której wcześniej nie miałem - Mirsini F1 - 11,7 kg, 43 dni. ---> Obrazek

I powiem, że jeżeli następne sztuki będą tak samo fantastycznie smakować, to ta odmiana zagości u mnie w uprawie na długo ;:333 ;:333 ;:333
reyav Ty już wiesz co... :wink: ;:170 ;:215 ;:136
Pięknie wygląda, cieszę się że jesteś zadowolony, u mnie Mirsini jeszcze nie dojrzało także nie mogę posmakować ;:145 :wink:
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 760
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Kawon (arbuz) - część 14

Post »

Hej "lunatyk" ten Twój arbuz ze zdjęcia jest zupełnie jak mój Crimson Sweet. ;:215 ;:215 ;:215
Nie wiem dlaczego nikt tego nie napisał, chyba nie czytają tego wątku. :;230 :;230 :;230
Witam, jestem Adam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”